Autor: Marek Śliwiński

Do niecodziennego incydentu doszło w niedzielę wielkanocną we wrocławskim parku Tołpy. 27- letnia obywatelka Zimbabwe całkiem naga biegała po parku ganiając spacerowiczów.

W niedzielę, 9 kwietnia o godzinie 17:15 oficer dyżurny policji odebrał pierwsze zgłoszenie o kobiecie, która próbuje wyskoczyć przez okno: stoi na parapecie, prawdopodobnie chce popełnić samobójstwo – informuje st. asp. Aleksandra Freus z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu. Drugie zdarzenie dotyczyło nagiej kobiety, która biega po ul. Edyty Stein i Parku Tołpy. Po przybyciu na miejsce zdarzenia policjantów z ogniwa patrolowo-interwencyjnego, jeden z funkcjonariuszy nie czekał ani chwili, jak stał, wskoczył do stawu, by ratować i pomóc kobiecie. Po interwencji funkcjonariusze wezwali pogotowie, które w asyście policji przetransportowało kobietę do szpitala.

#Wrocław
CO JEST XDDD pic.twitter.com/aNV7rgdNJs

— Wiktor Grześko (@wiktorgrzesko) April 11, 2023

Zdjęcie: screen z Twittera Wiktor Grześko

• Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
• Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Warsztat Blacharsko-Lakierniczy Auto Wola Bezgotówkowa naprawa aut z OC AC

Skup Aut Kasacja Pojazdów Samochodów

Zachowanie i postawa nadkomisarza Wojciecha Maćkowskiego to kolejny dowód na to, że praca w Policji to przede wszystkim służba na rzecz bezpieczeństwa mieszkańców, która nie kończy się wraz ze zdjęciem munduru, czy też dniem wolnym. Dzięki policyjnemu doświadczeniu, czujnemu oku i szybkiej reakcji oławski policjant zatrzymał 24-latka, który usiłował okraść otwarty samochód. Zatrzymany mieszkaniec Wrocławia usłyszał już zarzut, grozi mu kara do 5 lat więzienia.

We wtorek 4 kwietnia br. około godz. 10:40 Zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Oławie nadkom. Wojciech Maćkowski, w dniu wolnym od służby, będąc we Wrocławiu na ul. Kościuszki, niedaleko wrocławskiego Starostwa Powiatowego, zauważył mężczyznę, który mając częściowo zasłoniętą kominem twarz, chodził pomiędzy zaparkowanymi wzdłuż ulicy pojazdami i zaglądał do ich wnętrza.

W pewnym momencie policjant zauważył, jak młody mężczyzna próbuje dostać się do samochodu marki Renault. Po nieudanej próbie otwarcia tylnych drzwi busa od razu podszedł do drzwi od strony pasażera, i po ich otwarciu zaczął przeszukiwać jego schowek oraz wnętrze zabierając pozostawione w nim różne przedmioty.

Widząc to policjant od razu przystąpił do działania. Sprawca nie reagując na jego wezwanie podjął decyzję o ucieczce, jednak nie cieszył się wolnością zbyt długo. Po krótkim pościgu, dzięki wsparciu i pomocy policjantki z komendy miejskiej we Wrocławiu mężczyzna został zatrzymany, a następnie przekazany funkcjonariuszom z Komisariatu Policji Wrocław-Rakowiec.

Zatrzymanym mężczyzną okazał się 24-letni mieszkaniec Wrocławia, który usłyszał zarzut usiłowania kradzieży mienia pozostawionego w otwartym samochodzie, za co grozi mu kara do 5 lat więzienia.

Dzięki policyjnemu doświadczeniu, czujnemu oku i szybkiej reakcji oławskiego policjanta, mężczyzna nie osiągnął zamierzonego celu.

Zachowanie i postawa nadkomisarza Wojciecha Maćkowskiego, który z oławską policją  związany jest od stycznia 2022 roku, to kolejny dowód na to, że praca w Policji to przede wszystkim służba na rzecz bezpieczeństwa mieszkańców i nie kończy się wraz ze zdjęciem munduru, czy też dniem wolnym.

asp. szt. Wioletta Polerowicz,  KPP w Oławie

• Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
• Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Warsztat Blacharsko-Lakierniczy Auto Wola Bezgotówkowa naprawa aut z OC AC

Skup Aut Kasacja Pojazdów Samochodów

Nie takiego kursu spodziewał się taksówkarz, który przyjechał na ul. Noworudzką po dwóch wałbrzyszan. Kiedy zatrzymał się na chwilę w miejscu zamieszkania na Piaskowej Górze, by rozmienić pieniądze, dwaj kompletnie pijani mężczyźni wykorzystali okazję i odjechali jego samochodem. Obaj daleko jednak nie zajechali, gdyż po kilkuset metrach na bocznej ulicy uderzyli w słupek oddzielający chodnik od terenu zielonego i tam porzucili uszkodzony samochód. Nie nacieszyli się również zbyt długo wolnością. 38 i 43-latek już po kilkudziesięciu minutach od zdarzenia zostali zatrzymani przez policjantów kryminalnych wałbrzyskiej komendy.

Kurs realizowany w minioną niedzielę około godziny 11:00 przez wałbrzyskiego taksówkarza zostanie przez niego zapamiętany na długo. Z dwoma nietrzeźwymi klientami przyjechał z dzielnicy Rusinowa, na Piaskową Górę. Potrzebował jednak rozmienić pieniądze, by móc wydać resztę, dlatego udał się do miejsca zamieszkania. Wtedy sprawcy skorzystali z okazji, czyli pozostawionych wewnątrz kluczyków i kompletnie pijani wyjechali na miasto. Przejechali jednak tylko kilkaset metrów i na ul. Chełmońskiego porzucili samochód w stanie uszkodzonym, uderzając ostatecznie w przydrożny słupek.

Natychmiastowe działania przeprowadzone przez wałbrzyskich policjantów pozwoliły na ustalenie, kto stoi za sprawą kradzieży i krótkotrwałego użycia pojazdu, a także zatrzymania obu podejrzanych. 38 i 43-latek wpadli w ręce funkcjonariuszy kryminalnych wałbrzyskiej komendy kilkadziesiąt minut po zgłoszeniu. Badania wykazały, że mieli blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Okazało się także, że starszy z nich – ten który kierował w stanie nietrzeźwości – był już wcześniej skazany prawomocnym wyrokiem za tego typu przestępstwo.

Obaj podejrzani po wytrzeźwieniu usłyszeli zarzuty za kradzież i krótkotrwałe użycie pojazdu oraz porzucenie go w stanie uszkodzonym, a 43-latek dodatkowo za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Mężczyźni mogą trafić za kraty więzienia nawet na 8 lat.

asp. Aleksandra Pieprzycka, KMP w Wałbrzychu

• Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
• Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Warsztat Blacharsko-Lakierniczy Auto Wola Bezgotówkowa naprawa aut z OC AC

Skup Aut Kasacja Pojazdów Samochodów

Do dramatycznej akcji ratunkowej doszło w poniedziałek w miejscowości Dźwirzyno w województwie zachodniopomorskim, w powiecie kołobrzeskim, w gminie Kołobrzeg. Ojciec z synem wybrali się  rekreacyjnie na połów ryb. Na Bałtyk wypłynęli pontonem. W pewnym momencie jeden z mężczyzn stracił przytomność, a drugi natychmiast wezwał służby ratunkowe i rozpoczął jego reanimację.

Inspektorzy operacyjni MRCK Gdynia otrzymali o godz. 15:08 zgłoszenie z CKRW w Szczecinie o resuscytowanym mężczyźnie znajdującym się na 3 metrowym szarym pontonie w odległości ok. 3 km na północ od portu w Dźwirzynie.

Poszkodowany był uciskany przez drugą osobę (syna) z którą wybrał się na połów rekreacyjny. Po otrzymaniu tej informacji na pomoc zostali zadysponowani ratownicy Brzegowej Stacji Ratowniczej z Kołobrzegu, którzy odnaleźli wracającą jednostkę z uciskanym mężczyzną znajdująca się faktycznie ok. 2 Mm na północ od Dźwirzyna, przejęli poszkodowanego na pokład łodzi ratowniczej i wrócili z nim do portu Dźwirzyno. Tam poszkodowany został przekazany przybyłemu na miejsce zdarzenia ZRM – przekazała Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa.

Zdjęcia: Michał Świderski, Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa

• Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
• Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Warsztat Blacharsko-Lakierniczy Auto Wola Bezgotówkowa naprawa aut z OC AC

Skup Aut Kasacja Pojazdów Samochodów

Kolizja drogowa i duże utrudnienia na trasie S8. Do zdarzenia drogowego doszło na wysokości wiaduktu na ul. Broniewskiego w kierunku Białegostoku.

W dniu dzisiejszym 11 kwietnia 2023 około godziny 14:14 oficer dyżurny policji odebrał zgłoszenie o zderzeniu 5 pojazdów. Kolizja zablokowała płynny ruch pojazdów na drodze. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że nie ma osób poszkodowanych. Wszyscy prowadzący uczestniczący w tym zdarzeniu są trzeźwi. Po zderzeniu doszło do rozszczelnienia zbiornika paliwa w ciężarówce. Na miejscu zdarzenia interweniowali ratownicy z firmy Kam-Med Ratownictwo Medyczne & Szkolenia z zakresu Pierwszej Pomocy.

Są ogromne utrudnienia w ruchu. Korek zaczyna się już za węzłem w miejscowości Mory. Zator ma ok. 8 kilometrów. Pojazdy stoją w miejscu. Policja kieruje ruch na objazdy. Droga będzie jeszcze przez kilka godzin zablokowana.

• Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
• Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Zdjęcia: Marek Śliwiński, Kamil Kozak

Warsztat Blacharsko-Lakierniczy Auto Wola Bezgotówkowa naprawa aut z OC AC

Skup Aut Kasacja Pojazdów Samochodów

Do poważnie wyglądającego zdarzenia doszło ok. godziny 18:00 w niedzielę Wielkanocną (9.04.2023) na osiedlu Podolszyce w Płocku. W wyniku wypadku czterech strażaków doznało obrażeń ciała. Zostali przetransportowani przez zespół PRM do szpitala.

Był pod wpływem alkoholu, a mimo to zasiadł za kółkiem. 30-latek wjechał w wóz strażacki JRG 3 Płock jadący na sygnałach świetlnych i dźwiękowych do akcji gaśniczej. Sprawca, gdy zobaczył co się stało, próbował uciekać pieszo. Nie udało mu się zbiec. Już po kilku metrach został zatrzymany  i obezwładniony przez strażaków. Był bardzo agresywny. Wtedy też na jaw wyszła przyczyna jego zachowania. – Od kierującego wyczuwalna była silna woń alkoholu. W samochodzie sprawcy policjanci znaleźli narkotyki.

Na miejscu zdarzenia funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy nieodpowiedzialnego kierowcy. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków i prowadzenia pojazdu mechanicznego, znajdując się w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do trzech lat więzienia.

Zdjęcia: Płock Alarmowo

• Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
• Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Skup Aut Kasacja Pojazdów Samochodów

Warsztat Blacharsko-Lakierniczy Auto Wola Bezgotówkowa naprawa aut z OC AC

W obecnej chwili kierowców czekają duże utrudnienia na trasie S7 w kierunku Warszawy. Zator ma ok. 5 kilometrów. W miejscowości Goszczyn w powiecie grójeckim, zderzyły się trzy samochody osobowe. Pojazdy poruszają się z prędkością 5-10 km/h.

• Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
• Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Zdjęcia: Warszawa w Pigułce

Skup Aut Kasacja Pojazdów Samochodów

Warsztat Blacharsko-Lakierniczy Auto Wola Bezgotówkowa naprawa aut z OC AC

Druh OSP Krasna, Zbigniew Różański, w dniu 8 kwietnia br. podróżując prywatnym samochodem  w pobliżu zbiornika wodnego w miejscowości Hucisko w gminie Stąporków, zauważył tonącą osobę. Po zatrzymaniu pojazdu bez wahania, szybko się rozebrał i wskoczył do wody. Strażak chwycił kobietę za kaptur kurtki i doholował do brzegu, po czym natychmiastowo podjął resuscytacje krążeniowo-oddechowa. W tym czasie dotarły służby ratunkowe zawiadomione przez innych świadków

Szybka reakcja strażaka przyczyniła się do powrotu oddechu u 66-letniej kobiety, a tym samym do uratowania życia. Bohaterska i godna naśladowania postawa ukazuje, że strażakiem-ratownikiem jest się zawsze i wszędzie, nawet w czasie wolnym od zadań służbowych. Kobieta została przetransportowana przez zespół PRM do szpitala. Trwają ustalenia przyczyny tego zdarzenia.

„Wielki Gest Pracownika ZGKiM – Druha OSP Krasna, który widząc osobę potrzebującą pomocy, szybko zareagował i uratował tonącą kobietę z Huciska. Zbyszek Różański stał się Naszym Bohaterem. Zbyszku, dziękujemy za wzorową postawę” – napisała w mediach społecznościowych burmistrz Stąporkowa Dorota Łukomska.

• Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
• Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Zdjęcia: Marek Śliwiński

Skup Aut Kasacja Pojazdów Samochodów

Warsztat Blacharsko-Lakierniczy Auto Wola Bezgotówkowa naprawa aut z OC AC

Na niestrzeżonym przejeździe przy ul. Pruszkowskiej między Komorowem, a Nową Wsią doszło do zderzenia kolejki Warszawskiej Kolei Dojazdowej i samochodu osobowego marki bmw. Na razie ruch pociągów w miejscu zdarzenia drogowego jest wstrzymany. Na miejscu zdarzenia interweniowali ratownicy z patrolu Res Stowarzyszenie. Wysłano również śmigłowiec LPR.

Według wstępnych ustaleń, kierowca samochodu osobowego prawdopodobnie nie zauważył pociągu i doprowadził do zderzenia. W osobówce podróżowały cztery osoby, a w WKD ok. 20 osób. Na miejscu pracują policjanci, w wyniku wypadku nikt nie został ranny. Kierowca osobówki i maszynista byli trzeźwi. Na czas działań służb zamknięty został ruch pociągów w obu kierunkach.

• Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
• Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Zdjęcia: Damian Mutryn, Res Stowarzyszenie

Skup Aut Kasacja Pojazdów Samochodów

Warsztat Blacharsko-Lakierniczy Auto Wola Bezgotówkowa naprawa aut z OC AC

Popularna lewicowa aktywistka nazywana „Babcią Kasią” (kobieta nazywa się Katarzyna A.) została skazana za naruszenie nietykalności cielesnej policjantów. Jest jedną z najbardziej agresywnych i wulgarnych aktywistek opozycji. Kobieta zdobyła popularność przy protestach Strajku Kobiet i stała się jedną z twarzy sprzeciwu przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji w Polsce.

Informację o wyroku dla aktywistki przekazał w serwisie społecznościowym Twitter mąż jednej z mundurowych.

Pani Katarzyna zwana "babcią Kasią" nie pozostaje jednak bezkarna. Dzięki zeznaniom mojej żony ta uliczna awanturnica musi zapłacić nawiązkę na rzecz pokrzywdzonych funkcjonariuszy Policji i mojej żony, a także wykonywać prace społeczne przez 1 rok i 8 miesięcy. pic.twitter.com/cJ2qGSvWDq

— Sławomir Antczak (@Slaw_Antczak) March 31, 2023

Katarzyna A. została uznana za winną i otrzymała karę łączną roku i 8 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania w tym czasie nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin. Dodatkowo siedmioro funkcjonariuszy, których zaatakowała aktywistka otrzyma zadośćuczynienia po 800 złotych nawiązki.

• Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
• Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Zdjęcia: Marek Śliwiński

Warsztat Blacharsko-Lakierniczy Auto Wola Bezgotówkowa naprawa aut z OC AC

Skup Aut Kasacja Pojazdów Samochodów