AWANTURY, ALKOHOL, PODPALENIA. OTO NAJBARDZIEJ PRZERAŻAJĄCY BLOK PRZY MŁODEJ 4 W KIELCACH. ZOSTAŁA JEDNA LOKATORKA. NIE CHCE SIĘ WYPROWADZIĆ

Opuszczony blok na Młodej to nie tylko zaniedbany budynek, lecz także kawałek historii Kielc, który wciąż tchnie tajemniczym pięknem minionych lat. Jego opowieść przyciąga zarówno badaczy historii, jak i pasjonatów eksploracji opuszczonych miejsc, tworząc unikalną narrację o przemijaniu i zmianach w miejskim krajobrazie.

Niegdyś hotel, dziś prawie ruina. Teraz w bloku bez ogrzewania na drugim piętrze mieszka jedna starsza schorowana kobieta, która prawdopodobnie w tym roku zostanie eksmitowana.

Dla lokatorki przygotowany został wyremontowany lokal zastępczy, kawalerka z kuchnią na Czarnowie. Jednak kobieta odmówiła wyprowadzki z wieżowca przy Młodej 4 i żąda włączenia ogrzewania w budynku – informuje Krzysztof Miernik, dyrektor Miejskiego Zarządu Budynków w Kielcach.

Wieżowiec przy Młodej 4 w Kielcach cieszy się złą sławą w całej Polsce, często dochodziło do awantur, bójek, zakłócania ciszy nocnej, włamań, a nawet podejrzanych zgonów. W budynku dochodziło do wielu pożarów. Lokatorzy podczas kłótni wyrzucali meble, ubrania i inny sprzęt przez okna. Policja interweniowała tu prawie codziennie. W obecnej chwili budynek został zabezpieczony przed dostępem osób trzecich poprzez zamurowanie drzwi wejściowych i ich zaryglowanie.

Według planów władz miasta, podjętych jeszcze w poprzedniej kadencji, po wykwaterowaniu wszystkich lokatorów, budynek miał zostać wyburzony. Mieszkania socjalne w tym bloku są w dobrym stanie konstrukcyjnym, a po remoncie mogły by być nadal użytkowane. Tak wynika z badań przeprowadzonych przez naukowców z Politechniki Świętokrzyskiej.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Zdjęcia: Marek Śliwiński

Rzecznik KSP: Zatrzymano 56 osób z Marszu Niepodległości

11 listopada po raz kolejny ulicami Warszawy po odśpiewaniu hymnu państwowego ok. godziny 15:15 z ronda Dmowskiego ruszył Marsz Niepodległości. Nad rondem unosił się dym z rac, powiewały biało-czerwone flagi.

 

Na przemarszu nie zabrakło dużego grona motocyklistów. Pochód przeszedł od ronda Dmowskiego, al. Jerozolimskimi, Mostem Poniatowskiego, następnie skręcił na Wał Miedzeszyński, by wejść na Błonia PGE Narodowego. Marszowi Niepodległości towarzyszyło hasło „Jeszcze Polska nie zginęła!”.

W sobotę, 11 listopada, w związku z wydarzeniami na godz. 18:30 zatrzymano 56 osób, zabezpieczono ponad 1100 środków pirotechnicznych – poinformował w sobotę na konferencji rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak.

– Z tych kilkudziesięciu zatrzymanych, 56 zostało przewiezionych do komisariatów. Większość z nich stanowiły osoby, które posiadały przy sobie narkotyki. Były przypadki zatrzymań osób poszukiwanych oraz osoby, które odmówiły podania swoich danych. Po ustaleniu tożsamości zostały zwolnione – przekazał rzecznik. Te osoby od razu otrzymały protokół zatrzymania, z którym mają prawo się nie zgadzać.

Policja jest organem uprawnionym do legitymowania. A odmowa podania swoich danych oznacza, że można być zatrzymanym do ustalenia tożsamości.

W pobliżu trasy przemarszu koncentrowały się ukryte liczne siły policji. Policjanci trasę patrolowali za pomocą dronów jak również ze śmigłowca. Niestety mimo próśb organizatorów i policji, podczas marszu uczestnicy odpalali race dymne i petardy, gdzie niektóre wyrzucane były z mostu.

Na trasie przemarszu rozstawione zostały metalowe barierki. Wczorajsze wydarzenia na ulicach Warszawy były dość spokojne i bezpieczne. Nie odnotowano poważniejszych incydentów, aczkolwiek dzisiaj jest kolejny dzień, gdy analizujemy materiał, który został przez nas zgromadzony – podsumował Sylwester Marczak.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Zdjęcia: Marek Śliwiński, Olga Gałecka

UWAGA, UTRUDNIENIA NA TRASIE S8. ZDERZYŁO SIĘ PIĘĆ AUT

Aż 5 samochodów osobowych zderzyło się na trasie S8, w okolicach ulicy Broniewskiego, na drodze w kierunku Białegostoku. Na chwilę obecną dwie osoby uskarżają się na bóle. Na miejscu są dwa zespoły ratownictwa medycznego oraz karetka z firmy Kam-Med Ratownictwo Medyczne & Szkolenia z zakresu Pierwszej Pomocy. 

Zablokowane są dwa pasy ruchu (lewy i środkowy), ruch odbywa się pasem prawym. Utrudnienia w okolicy miejsca zdarzenia mogą potrwać kilka godzin. Do zdarzenia zadysponowano trzy zastępy straży pożarnej.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Zdjęcia: Kamil Kozak

Skup aut Kasacja Pojazdów | Najlepsze ceny skupu.‎ Udostępnij Niech idzie Dalej!

Chcesz szybko sprzedać samochód osobowy dostawczy lub ciężarowy?

Chcesz pozbyć się auta, które zalega ci na podwórku?
Nie masz wystarczających funduszy na jego utrzymanie?
Żaden problem! Skup Aut i Kasacja rozwiąże twój problem.
Przyjmujemy do kasacji wszystkie typy pojazdów.

Wyślij kilka zdjęć i krotki opis⌚️Szybka wycena i odbiór lawetą⌚️Gotówka do ręki. Warszawa +-50km. Legalnie działająca firma Każdy Stan i Marka.

 

☎️7️⃣8️⃣9️⃣4️⃣6️⃣7️⃣1️⃣8️⃣6️⃣☎️

Skorzystaj z doświadczenia naszych ekspertów już dziś i pozwól nam zaproponować najbardziej atrakcyjną ofertę skupu aut: używanych, zepsutych, uszkodzonych.

Tel. 789 467 186 Zapraszamy

CZASOWY ZAKAZ NOSZENIA BRONI NA OBSZARZE MIASTA STOŁECZNEGO WARSZAWY I MIASTA WROCŁAWIA

W dniu 11 listopada 2023 r. będzie obowiązywał czasowy zakaz noszenia broni i przemieszczania jej w stanie rozładowanym na obszarze miasta stołecznego Warszawy i miasta Wrocławia. Zakaz został wprowadzony rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 8 listopada 2023 r., ogłoszonym w Dzienniku Ustaw z dnia 9 listopada 2023 r., pod pozycją 2439.

Zakaz ten dotyczy osób i podmiotów posiadających broń zgodnie z przepisami ustawy z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji (Dz. U. z 2022 r., poz. 2516 ze zm.) z wyłączeniem:

1) podmiotów posiadających broń na podstawie świadectwa broni, tj.:

  • przedsiębiorców i jednostek organizacyjnych, którzy na podstawie odrębnych przepisów powołali wewnętrzne służby ochrony, jeżeli broń jest niezbędna do wykonywania przez te służby zadań wynikających z planu ochrony;
  • przedsiębiorców, którzy uzyskali koncesje na prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie usług ochrony osób i mienia, jeżeli broń jest im niezbędna w zakresie i formach określonych w koncesji;
  • urzędów, instytucji, zakładów, przedsiębiorców i innych podmiotów, których pracownikom broń jest niezbędna do ochrony osobistej w związku z wykonywaniem przez nich obowiązków pracowniczych związanych ze szczególnym narażeniem na zamach przeciwko życiu lub zdrowiu;

2) członków misji dyplomatycznych i urzędów konsularnych oraz osób zrównanych z nimi na podstawie porozumień międzynarodowych, którzy mogą posiadać broń i amunicję na podstawie porozumień międzynarodowych lub na zasadzie wzajemności;

3) cudzoziemców niewymienionych wyżej, którzy mogą posiadać broń i amunicję, jeżeli są one niezbędne do wykonywania czynności związanych z ochroną misji dyplomatycznych i urzędów konsularnych państw obcych, przedstawicielstw organizacji międzynarodowych, członków oficjalnych delegacji zagranicznych, a także do innych celów wynikających z porozumień międzynarodowych lub z zasady wzajemności, z uwzględnieniem odpowiednich przepisów.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Zdjęcia: Olga Gałecka

policja.pl

KONESER CZEKOLAD I WHISKY ZATRZYMANY

W ręce żoliborskich mundurowych wpadła mężczyzna podejrzany o kradzież, w sklepie przy ulicy Nocznickiego. 42-latek naraził właściciela na straty sięgające ponad 1000 złotych. Mężczyzna był koneserem czekolad i whisky. Teraz będzie odpowiadał jako recydywista. Za popełniony czyn grozi mu kara do 7,5 roku pozbawienia wolności.

Policjanci z Żoliborza zatrzymali mężczyznę, który pojawił się w jednym z warszawskich sklepów. 42-latek wyniósł ze sklepu 24 sztuki czekolad i nie zapłacił za nie. Właściciel sklepu z ulicy Nocznickiego wycenił straty na kwotę sięgającą ponad 700 złotych. O zdarzeniu została poinformowana policja.

Funkcjonariusze niezwłocznie udali się pod wskazany adres i zatrzymali 42-latka. Mężczyzna został przewieziony do komendy przy ulicy Żeromskiego. W trakcie wykonywania czynności okazało się, że to nie jedyna kradzież jaką na swoim koncie ma mężczyzna. 42-latek trzy dni wcześniej w tym samym sklepie dokonał kradzieży 4 butelek whisky. W sumie naraził sklep na straty sięgające ponad 1000 złotych.

Mężczyzna już usłyszał zarzuty za kradzież cudzego mienia. Teraz będzie odpowiadał jako recydywista. Za popełniony czyn grozi mu kara do 7,5 roku pozbawienia wolności.

Czynności w powyższej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Żoliborz.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

podinsp. Elwira Kozłowska/JW

KRP V – Bielany, Żoliborz

4 ZATRZYMANYCH, ODZYSKANE TOYOTY I CZĘŚCI SAMOCHODOWE

Podczas tej akcji grupy operacyjnej „Kobra” w ręce policjantów wpadło 4 mężczyzn. Zostali zatrzymani podczas demontażu toyoty skradzionej kilka godzin wcześniej z Białołęki. Funkcjonariusze odnaleźli też inne auta utracone w Niemczech i we Włoszech, zagłuszarki sygnału GPS/GSM, silniki oraz skrzynie biegów pochodzące ze skradzionych pojazdów. Cała czwórka usłyszała już zarzuty.

Tym razem pozyskane i błyskawicznie zweryfikowane informacje operacyjne policjantów z grupy operacyjnej „Kobra” doprowadziły ich do miejscowości w powiecie wołomińskim, gdzie miała się mieścić dziupla samochodowa.

Kiedy funkcjonariusze pojawili się na posesji, czterech mężczyzn w garażu demontowało toyotę. Policjanci szybko ustalili, że auto kilka godzin wcześniej zostało skradzione  z Białołęki. Operacyjni z „Kobry” odnaleźli również inne toyoty, jedna pochodziła z Niemiec, druga z Włoch, jak również silniki i skrzynie biegów, które były skradzione z pojazdów,  a także gotówka. W garażu, w którym mężczyźni demontowali auto pracowały cały czas zagłuszarki sygnałów GPS/GSM.

50-latek, dwóch 39-latków i 27-latek trafili do policyjnych cel.

Po dokładnym przeanalizowaniu zgromadzonego materiału dowodowego mężczyźni usłyszeli odpowiednio od 5, przez 4, po 1 zarzut paserstwa samochodów i części samochodowych.

Postępowanie w tej sprawie nadzoruje prokuratura Rejonowa w Wołominie.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

(KSP / kp)

 

ZDERZENIE 3 AUT NA TRASIE S8. KIEROWCA SIĘ ZAGAPIŁ

Nikt nie został ranny w zderzeniu trzech samochodów na trasie S8  na wysokości Bemowa. Według wstępnych ustaleń policji kierowca pojazdu  dostawczego peugeota nie zachował należytej ostrożności na drodze  i najechał na tył osobowego mercedesa. Natomiast mercedes uderzył osobową toyotę. Kierowca pojazdu dostawczego przyznał się do spowodowania kolizji. Twierdził, że się zagapił.

W chwili zdarzenia  na miejscu kolizji była karetka z ratownikami z firmy Kam-Med Ratownictwo Medyczne & Szkolenia z zakresu Pierwszej Pomocy. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Wszyscy uczestnicy wypadku byli trzeźwi. Przez pewien czas lewy pas jezdni był zablokowany.

Policjanci po raz kolejny apelują o rozwagę do wsiadających za kierownicę. Pamiętajmy, że w swoich rękach mamy nie tylko własne zdrowie i życie, ale jesteśmy odpowiedzialni również za innych uczestników ruchu drogowego.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Zdjęcia: Kamil Kozak

W DRODZE DO PRACY STRAŻNICY MIEJSCY UJĘLI NIEBEZPIECZNEGO MĘŻCZYZNĘ

Kompletnie pijany prowadził samochód jadąc ruchliwą trasą w Starej Miłosnej. Na szczęście zauważyli to dwaj strażnicy miejscy, którzy jechali do pracy na Pradze-Południe.

4 listopada, kilkanaście minut po godzinie 18 dwaj strażnicy miejscy z VII Oddziału Terenowego jechali prywatnym autem do pracy. Przejeżdżając w Zakręcie tunelem pod trasą lubelską, zauważyli jadącego przed nimi citroena berlingo. Jego kierowca gwałtownie i bez kierunkowskazów zmieniał pasy ruchu i wjeżdżał na przeciwległy pas ruchu zmuszając nadjeżdżających do niebezpiecznych manewrów i hamowania. Funkcjonariusze podjechali bliżej do citroena, by sprawdzić czy kierowca nie zasłabł. Na ich widok mężczyzna przyspieszył. Nie powstrzymało go nawet czerwone światło na sygnalizatorze u zbiegu Traktu Brzeskiego z ulicą 1 Praskiego Pułku. Kierujący pognał dalej prosto, zmuszając inne samochody do gwałtownego hamowania. Oddalając się, wielokrotnie zmieniał pasy ruchu nie sygnalizując manewrów i stwarzając zagrożenie nie tylko dla siebie. Gdy dojechał do skrzyżowania ulicy Bronisława Czecha z Wawerską, strażnicy jadący prywatnym autem, wraz z innym kierowcą, zablokowali citroena uniemożliwiając mu dalszą jazdę. Interweniujący podbiegli do auta. Jego kierowca przysypiał za kierownicą. Początkowo nie chciał otworzyć drzwi, ale uchylił nieco szybę. Z wnętrza czuć było silny zapach alkoholu. Kiedy funkcjonariusz polecił kierowcy, by wyłączył silnik ten próbował ruszyć. Strażnicy jednak szybko wyjęli kluczyki ze stacyjki. Na miejsce wezwano patrol policji. Kierowca, który okazał się obcokrajowcem, został przewieziony do komisariatu w Wawrze. Tam poddano go badaniu alkomatem. Wynik nie pozostawiał wątpliwości – blisko 2.9 promila (1.39 mg/l) alkoholu. Niebezpieczny kierowca został zatrzymany.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Referat Prasowy Straży Miejskiej m.st. Warszawy

KIEROWCA PRZEWOZU OSÓB NA APLIKACJĘ KIEROWAŁ PO NARKOTYKACH, WCZEŚNIEJ ZOSTAŁ NAGRANY

Śródmiejscy Wywiadowcy zatrzymali obywatela Ukrainy podejrzanego o kierowanie samochodem pod wpływem narkotyków. Ten sam mężczyzna został nagrany dwa tygodnie temu przez przypadkową osobę, kiedy będąc w pracy zażywał nieznaną substancję w swojej taksówce. Za popełnione przestępstwo 35-latkowi grozi teraz do 3 lat pozbawienia wolności.

Policjanci ze śródmiejskiego Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego w miniona niedzielę na ulicy Smolnej zatrzymali kierowcę przewozu osób na aplikację. Po przeprowadzonym badaniu okazało się, że mężczyzna prowadził samochód pod wpływem narkotyków.

Ta sama osoba, 2 tygodnie temu została nagrana przez przypadkowego świadka, kiedy podczas przerwy w pracy wciągała z ekranu telefonu nieznaną substancję. Mężczyzna siedział wtedy w tym samym samochodzie, w którym został zatrzymany teraz. Policjanci, którzy podczas patrolu zatrzymali 35-latka bardzo szybko skojarzyli markę samochodu, jego kolor oraz sylwetkę kierowcy z opublikowanego w mediach nagrania.

Obywatelowi Ukrainy została pobrana krew do dalszych badań a on sam usłyszał już zarzut kierowania samochodem pod wpływem środków odurzających. Policjanci zatrzymali mężczyźnie także ukraińskie prawo jazdy.  Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje do 3 lat pozbawienia wolności.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

podinsp. Robert Szumiata/A.M

KRP I – Śródmieście