WJECHAŁ NA CZERWONYM ŚWIETLE I DOPROWADZIŁ DO ZDERZENIA

Na skrzyżowaniu na Bielanach doszło do kolizji dwóch samochodów. Kierujący oplem wjechał na na czerwonym świetle. Brak osób poszkodowanych. Policja apeluje o wzmożoną czujność i koncentrację, zwłaszcza w tak newralgicznych miejscach.

Do kolizji doszło ok. godziny 18:40. Kierujący pojazdem marki opel, zignorował czerwone światło i wjechał na skrzyżowanie ul. Stefana Żeromskiego z Lisowską, gdzie zderzył się z prawidłowo jadącym peugeotem. W chwili zdarzenia na miejscu była karetka z ratownikami z firmy którzy udzielili pomocy przed przybyciem policji. Obaj kierowcy byli trzeźwi.

Mundurowi apelują o wzmożoną czujność i szczególną koncentrację w tak newralgicznych jak skrzyżowania miejscach. Chwila nieuwagi może doprowadzić do poważnych zdarzeń, których konsekwencje, głównie te zdrowotne, mogą być daleko idące.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Zdjęcia: Kamil Kozak

Unikał kontaktu z funkcjonariuszami, ale nieskutecznie

Pewien mężczyzna na Dworcu Zachodnim tak bardzo starał się nie zwrócić na siebie uwagi, że wzbudził zainteresowanie funkcjonariuszy. Szybko wyszło na jaw dlaczego tak się zachowywał.

Strażnik miejski w kamizelce służbowej- zdjęcie ilustracyjne.

Wspólny patrol straży miejskiej i policji kwadrans po godzinie 17 kontrolował otoczenie Dworca Zachodniego. Funkcjonariusze byli w mundurach, więc z daleka było ich widać. W pewnej chwili zauważyli, że jakiś mężczyzna na ich widok zaczął zachowywać się nerwowo i próbował zejść im z oczu. Funkcjonariuszy zaciekawiło, co może być tego powodem – podjęli więc interwencję. Mężczyzna został wylegitymowany. Okazał się 52-letnim mieszkańcem podwarszawskiej miejscowości. Po sprawdzeniu jego danych w policyjnych bazach informatycznych ustalono, że mężczyzny poszukuje prokuratura z Nowego Dworu Mazowieckiego. Po ustaleniu jego aktualnego adresu i podpisaniu zobowiązania do samodzielnego stawienia się w prokuraturze, mężczyzna został zwolniony. Jeśli nie skorzysta z „zaproszenia”, czekają go poważniejsze konsekwencje.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Referat Prasowy Straży Miejskiej m.st. Warszawy

Kierowco, nie daj się oszukać!

Kolejny raz strażnicy miejscy informują o fałszywych wezwaniach do zapłaty mandatu wkładanych za wycieraczki samochodów na warszawskich ulicach. Przypominamy – wezwania od Straży Miejskiej są wezwaniami do stawiennictwa, a nigdy – do zapłaty.

 

Już drugi raz w ostatnim czasie, ktoś usiłuje wyłudzać pieniądze metodą „na wezwanie do zapłaty”. Druczki znajdowane przez kierowców za wycieraczkami samochodów noszą oznaczenia warszawskiej Straży Miejskiej i mają umożliwiać rzekome opłacenie mandatu.
Przypominamy: znalazłeś za wycieraczką „powiadomienie” zachęcające do zapłaty mandatu?

To oszustwo! Nie skanuj kodów, nie wpisuj linków. Jeśli masz wątpliwość – skontaktuj się z wybranym oddziałem terenowymkliknij by poznać dane kontaktowe.

Kolejne fałszywe wezwania zauważono na Pradze-Północ. Ale nie tylko tam grasują oszuści, próbujący wyłudzić Twoje pieniądze. Za wycieraczkami pojazdu strażnicy wykryli druczek z logo Straży Miejskiej m.st. Warszawy i kodem QR, którego zeskanowanie powoduje przeniesienie na podejrzaną stronę. Na ulotce znajduje się informacja o wysokości nałożonego mandatu z kuszącą propozycją, że jeśli wpłacimy kwotę w ciągu doby, kara za wykroczenie zostanie zmniejszona o połowę. To jednak przynęta, która ma na celu jedno: pozyskanie dostępu i wyczyszczenie konta ofiary.
To druga w odstępie kilku dni próba oszustwa „na wezwanie do zapłaty”. Dlatego jeszcze raz przypominamy:

NIGDY nie stosuj się do nakazów wpłat umieszczanych na ulotkach znalezionych za wycieraczkami auta.

Z wezwaniem od Straży Miejskiej należy zgłosić się do Oddziału Terenowego. Zobacz na zdjęciu wzór prawdziwego wezwania od Straży Miejskiej m.st. Warszawy:

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Referat Prasowy Straży Miejskiej m.st. Warszawy

UWAGA KIEROWCY! UTRUDNIENIA W RUCHU PRZY ZJEŹDZIE NA PRUSZKÓW

 

Na trasie S8 w kierunku Poznania występują utrudnienia przy zjeździe na Pruszków. Zablokowany jest jeden pas. Tu możecie mieć problemy z przejazdem. Utrudnienia polegają na zawężeniu jezdni do jednego prawego pasa ruchu.  Korek tworzył się od godziny 14:20.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Zdjęcie: Marek Śliwiński

 

KRYMINALNI Z „MIENIA” ROZWIĄZALI SPRAWĘ KRADZIEŻY GOTÓWKI

Kryminalni z Zespołu do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu pracowali nad sprawą kradzieży pieniędzy w salonie usługowym. Dzięki wykonanym ustaleniom wytypowali, a następnie zatrzymali 40-latka, który miał z tym bezpośredni związek. Mężczyzna był już wcześniej karany za podobne przestępstwa, ukrywał się również przed wymiarem sprawiedliwości. Komendę przy ulicy Jagiellońskiej opuścił z kolejnym zarzutem.

Po otrzymaniu informacji o kradzieży ponad 25 tysięcy złotych z salonu usługowego na terenie Pragi Północ, kryminalni z komendy przy ulicy Jagiellońskiej zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu wykonali operacyjne ustalenia w tej sprawie.

Bardzo szczegółowo przeanalizowali informacje uzyskane od pokrzywdzonej. Kolejne wykonane czynności pomogły im ustalić wizerunek mężczyzny, który miał bezpośredni związek z tą kradzieżą. Znajomość środowiska osób dokonujących takich przestępstw pomogła im wytypować 40-latka.

Okazało się, że mężczyzna był już wcześniej wielokrotnie karany i ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości często zmieniając miejsce pobytu. Poszukiwany by m.in. przed sąd w Pruszkowie, który wydał dwa nakazy jego doprowadzenia w związku z orzeczoną karą 240 dni pozbawienia wolności.

Zaangażowanie kryminalnych w jego zatrzymanie doprowadziło ich na teren Bemowa, w okolicę metra. Tam późnym wieczorem zatrzymali mężczyznę, a następnie przejechali z nim do komendy na Pradze Północ.

Gdy kryminalni przeszukali mężczyznę znaleźli przy nim przedmioty mogące służyć do popełniania przestępstw – śrubokręty, nóż, latarkę i kominiarkę.

Następnego dnia dochodzeniowcy przesłuchali 40-latka. Dowody, jakie zebrali w tej sprawie pozwoliły na przestawienie mu zarzutu za kradzież pieniędzy w recydywie.

Mężczyzna z komendy trafił do aresztu śledczego.

Nadzór nad tym postępowaniem prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga Północ.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

KRP VI – Białołęka, Praga-Północ, Targówek

kom. Paulina Onyszko/bś

SUKCES POLICJANTÓW „GOSPODARCZYCH” Z PRAGI PÓŁNOC – ZABEZPIECZONE PONAD 93 TYS. SZTUK PODROBIONYCH PAPIEROSÓW, BROŃ I AMUNICJA

Finałem wtorkowej policyjnej akcji operacyjnych z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją z komendy na Pradze Północ było zabezpieczenie ponad 93 tys. sztuk podrobionych papierosów, broni palnej i amunicji. Policjanci zatrzymali dwie osoby, 32-latkę i jej 51-letniego partnera powiązanych ze środowiskiem osób handlujących papierosami pochodzącymi z kontrabandy. Decyzją prokuratora nadzorującego postępowanie, kobieta po usłyszeniu zarzutów trafiła pod dozór Policji, zaś mężczyzna został przez sąd tymczasowo aresztowany. Obojgu może grozić kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Wtorkowe działania operacyjne policjantów z północnopraskiego Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją był przeprowadzone w związku z informacją o wprowadzaniu do obrotu wyrobów tytoniowych bez polskich znaków akcyzy skarbowej.

W wyniku wcześniej dokonanych ustaleń policjanci wytypowali adres, w którym znajdowały się kontenery do wynajęcia. W jednym z nich miały być przechowywane papierosy pochodzące z kontrabandy.

Operacyjni wzmożyli czujność, kiedy pod jeden z kontenerów podjechała hondą kobieta i weszła do środka. Po kilku minutach, pod tym samym kontenerem zaparkował drugi pojazd. Mężczyzna, który z niego wysiadł również wszedł do tego pomieszczenia.

Tuż za nim do środka weszli policjanci. 51-latek przyznał się, że jest najemcą pomieszczenia. Kontrola pudel kartonowych potwierdziła ustalenia operacyjnych. Każde było wypełnione podrobionymi papierosami różnych marek. Znajdowały się tam też nowe opakowania przygotowane do pakowania papierosów.

Kryminalni przeszukali 51-latka i jego 32-letnią partnerkę oraz ich samochody. Zabezpieczyli prawie 4000 złotych, broń palną i kilka sztuk amunicji. Policjanci zatrzymali ich. Następnie wykonali oględziny ujawnionej „kontrabandy”.

Podczas tej akcji policjanci skonfiskowali ponad 93 tysiące sztuk „lewych” papierosów. Straty Skarbu Państwa są szacowane na prawie 114 tysięcy złotych.

Następnego dnia, prosto z policyjnego aresztu przy ulicy Jagiellońskiej zatrzymani trafili na przesłuchanie do Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga Północ. Tam przedstawiono im zarzuty dotyczące przechowywania papierosów pochodzących z kontrabandy i nielegalnego posiadania broni i amunicji.

Wobec 32-latki prokurator zastosował policyjny dozór. Obywatel Armenii następnego dnia stanął przed sądem, który zdecydował, że mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie tymczasowym. Za przestępstwa, o które są podejrzani może grozić im kara do 8 lat pozbawienia wolności.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

kom. Paulina Onyszko

KRP VI – Białołęka, Praga-Północ, Targówek

 

OSZUSTKA ZATRZYMANA

Łomżyńscy policjanci zatrzymali w Warszawie 35-latkę podejrzaną o szereg oszustw na terenie kraju. Kobieta naciągnęła finansowo osoby z całej Polski na blisko 200 tysięcy złotych. Usłyszała już zarzuty, grozi jej teraz kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Łomżyńscy kryminalni zajmujący się oszustwem, w wyniku którego 73-latek stracił pieniądze, zatrzymali w Warszawie, kobietę podejrzaną o szereg oszustw. Wpadła w samochodzie, gdy jechała odebrać kolejne pieniądze.

Kobieta dzwoniła do swoich ofiar, wzbudzała w nich silne emocje informując o wypadku bliskiej osoby. Dodawała, że niezbędnym jest przekazanie pewnej ilości gotówki, aby osoba najbliższa uniknęła odpowiedzialności karnej. Innym razem wzbudzała strach, twierdząc, że oszczędności rozmówcy są zagrożone. Prosiła wtedy o wypłacenie ich z konta bankowego i przekazanie wskazanej osobie, by nie doszło do ich utraty. W rzeczywistości tą osobą była ona sama. Historie były różne, a finał zawsze ten sam. Rozmówcy przez swoją łatwowierność tracili oszczędności.

Na początku września tego roku kobieta oszukała mieszkańca Łomży. Dzwoniąc na numer stacjonarny, podała się za policjantkę centralnego biura śledczego i nakłoniła 73-letniego mężczyznę do przekazania 40 tysięcy złotych. Łomżanin miał pomóc rzekomym funkcjonariuszom w ujęciu zorganizowanej grupy przestępczej działającej na terenie powiatu, a w rezultacie stracił swoje oszczędności. 35-letnia mieszkanka Warszawy łącznie dokonała oszustw na kwotę blisko 200 tysięcy złotych. Usłyszała 8 zarzutów i trafiła już do aresztu. Za to przestępstwo grozi jej kara do 8 lat pozbawienia wolności.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

(KWP w Białymstoku / kc)

Pobicie na bulwarach

Strażnicy miejscy ujęli sprawców pobicia na bulwarach wiślanych. Czterej napastnicy dotkliwie pobili mężczyznę, który nie chciał im oddać piwa.

W sobotę wieczorem, podczas patrolowania nadwiślańskich bulwarów, strażnicy miejscy zauważyli mężczyznę z zakrwawioną twarzą. Wyjaśnił, że kilkanaście minut wcześniej stał na pasażu między mostami Średnicowym i Poniatowskiego z dwoma torbami z piwem. Nagle podeszła do niego grupa mężczyzn i grożąc, że wrzucą go do Wisły zażądali wydania piwa. Jeden z napastników słysząc odmowę kopnął 39-latka w twarz, po czym wszyscy oddalili się w stronę Płyty Desantu. Strażnicy natychmiast podjęli poszukiwania napastników i odnaleźli 4 mężczyzn w wieku 20-26 lat, którzy odpowiadali podanemu rysopisowi. Funkcjonariusze wezwali policję i pogotowie ratunkowe. Poszkodowany z podejrzeniem złamania kości nosowej został przewieziony do szpitala. Napastników przekazano policji.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Referat Prasowy Straży Miejskiej m.st. Warszawy

Warsztat Blacharsko-Lakierniczy Auto Wola Bezgotówkowa naprawa aut z OC AC

Jesteś poszkodowanym w wypadku i Twój samochód wymaga naprawy?  Nie musisz się martwić, pomożemy!

Warsztat samochodowy Auto Wola Blacharstwo i Lakiernictwo akceptuje bezgotówkowe rozliczanie szkód komunikacyjnych. Darmowe holowanie samochodu z OC sprawcy. Zapewniamy swoim klientom samochody zastępcze na czas trwania naprawy.

W naszym warsztacie realizowanych jest wiele napraw powypadkowych samochodów osobowych. W ramach zleceń przeprowadzane są naprawy blacharskie, które pozwalają na sprawne przywrócenie pojazdu do dawnego wyglądu. Warsztat zatrudnia wykwalifikowanych pracowników, sterowaną komorę lakierniczą, nowoczesny sprzęt do spawania plastików. Wszystkie te czynniki skracają czas naprawy do minimum.

Korzyści dla naszych klientów to minimum formalności, naprawa odbywa się po dokonaniu oględzin przez rzeczoznawcę ubezpieczyciela zobowiązanego do pokrycia kosztów szkody z ubezpieczenia oc pojazdu lub ubezpieczenia autocasco.

Współpracujemy z wieloma ubezpieczycielami w kraju, dzięki czemu na życzenie klientów wykonuje bezgotówkowe naprawy. Właściciele samochodów mogą liczyć na pomoc we wszystkich formalnościach dotyczących likwidacji szkody.

Zapraszamy do współpracy !
☎️ 571 510 400 ☎️ Pomoc Drogowa 24h
⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️

Tel. 571 510 400 ☎️
Płatności bezgotówkowe kartą / blik
✅Wystawiamy faktury VAT 23%
⏰ Do Waszej dyspozycji 24h/7
Usługa door-to-door
Wynajem samochodów zastępczych
Bezgotówkowo z OC sprawcy
Bezgotówkowa naprawa blacharsko lakiernicza z OC sprawcy oraz AC

Warsztat Blacharsko-Lakierniczy Auto Wola Bezgotówkowa naprawa aut z OC AC

Kolejna seria kradzieży w Warszawie. Auta zostają na cegłach

Ostrzegamy o powrocie trendu wśród samochodowych złodziei. Chodzi o zwiększoną liczbę kradzieży samochodowych kół, co było niemal na porządku dziennym jeszcze w latach 90 ubiegłego wieku i na początku 2000 r. Coraz wymyślniejsze wzory felg i ich wysokie ceny zachęcają niestety amatorów cudzej własności do ich kradzieży. O serii kradzieży kół samochodowych alarmują mieszkańcy kilku warszawskich dzielnic.

Na cegłach zostają samochody różnych marek, najczęściej wyposażone w niezbyt zużyte opony renomowanych producentów. Łupem złodziei padają opony i felgi aut zaparkowanych na parkingach osiedlowych i przy ulicach.

Jest to poważny problem dla posiadaczy pojazdów. Nie dość, że autem nie da się jechać to jeszcze właściciel, musi kupić nowe opony i felgi, a to koszt kilku tysięcy złotych.

Ostatnio złodzieje upodobali sobie znowu Ursynów, gdzie tym razem na ulicy Polinezyjskiej 2-3 , pozostawili pojazd marki toyota na cegłach.

Niestety mieszkańcy nie ukrywają oburzenia i obwiniają za sytuację policję, która zbyt szybko umarza śledztwa w podobnych sprawach, co zachęca bezkarnych złodziei do kolejnych kradzieży.

Policjanci ze stołecznej „samochodówki” na terenie miasta prowadzą działania mające na celu ustalenie sprawców tych kradzieży. Wykonana praca przynosi oczekiwane rezultaty. Policjanci wytypowali osoby mogące mieć związek z tym przestępczym procederem, część osób została zatrzymana.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Zdjęcia: Gracjan