POWIATOWY DZIEŃ STRAŻAKA W KP PSP W PRUSZKOWIE. ŚWIĘTOWALI STRAŻACY Z PSP I DRUHOWIE

Dzień Strażaka, to dzień wyjątkowy dla wszystkich ludzi związanych z pożarnictwem, to święto tych, którzy pełnią niebezpieczną, pełną zagrożeń, ale też w swoisty sposób piękną służbę.

Na terenie komendy PSP w Pruszkowie przy ul. Stanisława Staszica 4,  w sobotę, 24 czerwca br., odbyły się uroczystości z okazji Powiatowego Dnia Strażaka. Wcześniej świętowanie strażacy rozpoczęli uroczystą mszą św.

Podczas wydarzenia były odznaczenia i awanse. Obchody rozpoczęły się ok. godziny 10:00 uroczystym apelem, złożenie meldunku i wystąpienia okolicznościowe. W trakcie uroczystego przemówienia padło wiele ciepłych słów. Podziękowania i życzenia Strażakom z okazji ich święta.

Następnie poświęcono nowe wozy strażackie oraz wręczono odznaczenia. Po zakończeniu apelu Komendant Powiatowy PSP zaprosił wszystkich uczestników na poczęstunek, którego tradycyjnym daniem była oczywiście „strażacka grochówka” oraz na piknik strażacki na terenie OSP Moszna.

W obchodach udział wzięli: strażacy z Państwowej Straży Pożarnej oraz ochotniczych straży pożarnych z terenu pruszkowskiego, mieszkańcy miasta Pruszkowa i nie tylko, zaproszeni goście oraz przedstawiciele lokalnej władzy.

Wszystkim strażakom z okazji Waszego święta cała nasza redakcja składa Wam najserdeczniejsze życzenia! Bezpiecznej służby, zawsze szczęśliwych powrotów z akcji, a także zdrowia, szczęścia oraz wszelkiej pomyślności. Niech św. Florian otacza Was swoją opieką w wypełnianiu strażackiej pomyślności, a ta trudna służba niech będzie źródłem satysfakcji i powodem do dumy.

Niebawem na naszym FB Warszawska Grupa Luka&Maro i kanale YouTube fotorelacja i materiał video.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Tekst i zdjęcia: Marek Śliwiński

 

Tłumy na Pikniku tanecznym TOP DANCE w Pruszkowie! Były występy i dobra zabawa

W sobotę, 24 czerwca br. od godz. 10:00 w Międzyszkolnym Ośrodku Sportowym przy ul. Gomulińskiego w Pruszkowie, odbył się piknik i turniej tańca, na którym zaprezentowali się najlepsi tancerze powiatu pruszkowskiego, któremu towarzyszyły niezwykłe atrakcje dla najmłodszych.

Tłumy przechodzące na piknik to nie tylko zasługa sprzyjającej aury, słonecznego dnia i troszkę pochmurnego, ale przede wszystkim pysznego jedzenia i wielu atrakcji dla dzieci. Wszystkie atrakcje były całkowicie darmowe.

Wydarzenie zostało zrealizowane dzięki dofinansowaniu ze środków powiatu pruszkowskiego w ramach realizacji zadania z zakresu wspierania i upowszechniania kultury fizycznej w roku 2023 oraz partnerowi wydarzenia MOS w Pruszkowie.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Tekst i zdjęcia: Marek Śliwiński

POSZUKIWANY LISTEM GOŃCZYM, UCIECZKĘ PRZED POLICJANTAMI ZAKOŃCZYŁ W ŁANACH ZBOŻA

Poszukiwany listem gończym, 47-letni mężczyzna zeskoczył z drzewa, aby pobiec w łany zboża i tam kontynuować swoją kryjówkę. W taki sposób chciał uniknąć spotkania z mokotowskimi funkcjonariuszami. Jednak kryminalni z Mokotowa zatrzymali poszukiwanego listem gończym do odbycia kary roku pozbawienia wolności. Teraz zgodnie z wyrokiem sądu swoje najbliższe miesiące spędzi za kratkami.

Mokotowscy kryminalni zatrzymali mężczyznę poszukiwanego przez wymiar sprawiedliwości od 2018 roku. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie miejsce zatrzymania.

Funkcjonariusze  ustalili, że poszukiwany listem gończym 47-latek może przebywać w jednej z miejscowości w powiecie sochaczewskim.

Pojechali we wcześniej wytypowane miejsce, lecz na pierwszy rzut oka nikogo, oprócz gospodarza nie zauważyli. Po chwili jednak funkcjonariusze dostrzegli poszukiwanego mężczyznę, który siedział na drzewie.

Na wyraźne polecenie policjantów, aby mężczyzna zszedł, nieoczekiwanie zeskoczył z drzewa, ale po drugiej stronie ogrodzenia. Podjął natychmiastową próbę ucieczki w kierunku pól zbożowych, łąk i zagajnika.

Tam po wydeptanych śladach obuwia, policjanci ujawnili leżącego na ziemi poszukiwanego 47-latka. Mężczyzna nie krył swojego niezadowolenia.

Policjanci zatrzymali poszukiwanego i przewieźli go do mokotowskiej policji, skąd trafił do zakładu karnego zgodnie z wyrokami sądów. Poszukiwany kolejne miesiące spędzi za kratkami za dokonane  przestępstwa przeciwko mieniu i życiu.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

asp. Iwona Kijowska
KRP II – Mokotów, Ursynów, Wilanów
Zdjęcia: Marek Śliwiński

 

FINAŁ VI OGÓLNOPOLSKIEGO KONKURSU POLICJANT SŁUŻBY KRYMINALNEJ ROKU 2023!

Nadszedł czas na finał szóstej edycji Ogólnopolskiego Konkursu „Policjant Służby Kryminalnej Roku 2023”. Po dwóch dniach zmagań konkursowych w auli Szkoły Policji w Pile odbyła się ceremonia rozdania nagród i upominków laureatom Konkursu. W 104. rocznicę powstania Policji Państwowej do Piły przyjechali najlepsi z najlepszych w służbie kryminalnej polskiej Policji.

Podczas dwóch pierwszych dni trwania finału Konkursu, organizowanego przez Szkołę Policji w Pile, Biuro Kryminalne KGP, Biura Zwalczania Przestępczości Ekonomicznej KGP oraz Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Policji, 17 grup reprezentujących garnizony poszczególnych województw, w tym garnizon Stołeczny, stoczyło zaciętą rywalizację w następujących konkurencjach:

  • sprawdzian umiejętności na miejscu zdarzenia;
  • test wiedzy zawodowej,
  • sprawdzian wiedzy praktycznej,
  • sprawdzian umiejętności strzeleckich,
  • sprawdzian umiejętności praktycznych w zakresie udzielania pierwszej pomocy.

Do tegorocznego turnieju zaproszono także, w charakterze gości, drużynę reprezentującą Żandarmerię Wojskową.

Wczoraj, trzeciego dnia konkursu w auli pilskiej Szkoły Policji, odbyło się uroczyste zakończenie Konkursu, które zainaugurował wykład okolicznościowy dr. Marka Krajewskiego, znawcy filologii i filozofii klasycznej, autora powieści kryminałów retro, pt. „Pisarz i eksperci”.

W uroczystości, obok Zastępcy Komendanta Głównego Policji nadinsp. Pawła Dobrodzieja, udział wzięli policjanci stanowiący trzon polskiej Policji kryminalnej, organizatorzy, komendanci Szkół, zastępcy komendantów wojewódzkich, dyrektorzy Biur Komendy Głównej Policji i naczelnicy Zarządów CBŚP, zespół ekspertów oraz sędziowie Konkursu – funkcjonariusze Komendy Głównej Policji i Szkoły Policji w Pile.

W finale wyłonieni zostali:

  • najlepszy policjant sprawujący nadzór nad pracą dochodzeniowo-śledczą – kom. Aleksandra Skwierawska reprezentująca Komendę Wojewódzką Policji w Gdańsku,
  • najlepszy policjant dochodzeniowo-śledczy – podkom. Tomasz Ślepowroński z Komendy Wojewódzkiej Policji zs. w Radomiu,
  • najlepszy policjant operacyjno-rozpoznawczy – funkcjonariusz reprezentujący Komendę Wojewódzką Policji w Katowicach,
  • najlepszy technik kryminalistyki – asp. szt.  Łukasz Bert z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.

W każdej z wymienionych kategorii indywidualne wyróżnienia otrzymali również policjanci zajmujący kolejno drugie i trzecie miejsca na podium.

W klasyfikacji generalnej tytuł „Najlepszej Drużyny Służby Kryminalnej Roku 2023” zdobyła reprezentacja Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Wicemistrzem Konkursu została drużyna z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, a na trzecim miejscu uplasowała się drużyna z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Laureaci Konkursu zostali uhonorowani nagrodami finansowymi ufundowanymi przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusza Kamińskiego oraz Komendanta Głównego Policji gen. insp. Jarosława Szymczyka, a także odznakami laureatów konkursu „Policjant Służby Kryminalnej”, pucharami i dyplomami. Dodatkowo jednostki Policji, w których pracują trzej najlepsi technicy kryminalistyki, wyłonieni w drodze finałowych zmagań, otrzymały walizki kryminalistyczne ufundowane przez Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Policji.

Po części oficjalnej uroczystości, na uczestników czekała mała niespodzianka. W czasie gdy zmagali się z założeniami konkursowymi powstał krótki film obrazujący ich rywalizację. To był odpowiedni czas na podsumowanie ich ogromnego zaangażowania. Spotkanie zamknęły dwa koncerty muzyczne. Pierwszy – aktualnego szkolnego zespołu Avans, drugi absolwentki naszej Szkoły. Występy niewątpliwie wzbudziły duże zainteresowanie wszystkich zaproszonych gości.

Honorowy patronat nad Konkursem objął Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji – Pan Mariusz Kamiński, a patronat medialny – „Gazeta Policyjna”.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

(Szkoła Policji w Pile)

OŚWIADCZENIE POLICJI W SPRAWIE NIEPRAWDZIWYCH INFORMACJI ZAWARTYCH W PUBLIKACJI NA STRONIE INTERNETOWEJ ONET.PL

W związku z publikacją, jaka ukazała się w czwartek rano na stronie portalu internetowego Onet.pl, dotyczącą „Tajemniczej śmierć funkcjonariusza CBŚP, policja wydała oświadczenie informując, że artykuł zawiera nieprawdziwe informacje, a autor nie dochował w policyjnej ocenie wymaganej staranności i rzetelności podczas zbierania informacji, które posłużyły mu do napisania tego tekstu. 

Dziennikarze portalu Onet.pl w artykule opisują rzekome okoliczności śmierci funkcjonariusza, którego ciało znaleziono powieszone na początku kwietnia. Przekonują, że rodzina i znajomi z pracy policjanta mają nie dowierzać w to, że mężczyzna popełnił samobójstwo. Śmierć funkcjonariusza łączą ze sprawą, w której występował brat komendanta głównego policji gen. insp. dr Jarosława Szymczyka.

Wiceszef MSWiA Maciej Wąsik w serwisie społecznościowym Twitter  przekonuje, że treści hien dziennikarskich z portalu internetowego Onet.pl znacząco odbiegają od  rzeczywistości. KGP oświadcza, że „zmarły nie miał dostępu do akt tej sprawy oraz nie prowadził żadnych czynności procesowych lub operacyjnych”.

OŚWIADCZENIE POLICJI DO PUBLIKACJI ONET.PL

Z przykrością należy stwierdzić, że artykuł „Tajemnicza śmierć funkcjonariusza CBŚP. Pracował przy śledztwie przeciwko bratu komendanta głównego policji” łamie wszelkie zasady uczciwego dziennikarstwa i narusza zasady etyki zawodowej dziennikarza.

Już na wstępie należy stanowczo podkreślić, że wskazany w artykule zmarły funkcjonariusz – tak jak informowaliśmy Autorów tekstu – ani nie prowadził postępowania przygotowawczego w opisywanej sprawie, ani nie był nawet szeregowym członkiem grupy śledczej. W CBŚP służył dopiero od kilku miesięcy. Jest to jednoznaczne z tym, że nie miał dostępu do żadnych akt tej sprawy oraz nie odpowiadał za żadne czynności procesowe lub operacyjne. Autorzy pominęli te fakty celowo budując fałszywą narrację o sensacyjnym charakterze.

W przeciwieństwie do Autorów z ogromnym szacunkiem odnosimy się do bliskich zmarłego i ciężko nam poruszać temat Jego śmierci – jest to straszliwa tragedia dla całej rodziny, która zapewne wie co było jej przyczyną. Jest to również tragedia dla Nas, dla kolegów i koleżanek z pracy. Jednakże wskazać należy, że sposób opisania okoliczności tej tragedii narusza wszelkie zasady dobrego dziennikarstwa i etyki, a także wytyczne Polskiego Towarzystwa Suicydologicznego, na co powinni zwracać uwagę doświadczeni dziennikarze. Autorzy w myśl powiedzenia „że zmarły już się nie wypowie” nadali tej śmierci sensacyjny charakter, mając za nic uczucia najbliższych, ale przede wszystkim przekłamując fakty i pisząc nieprawdę.

Kończąc należy przypomnieć, że to Prokuratura prowadziła śledztwo zarówno w opisywanej w tytule artykułu sprawie, jak i w związku z nagłą śmiercią funkcjonariusza. Wykluczono wszelkie możliwe powody mogące mieć związek ze służbą w CBŚP. To również prokurator podejmował decyzje co do czynności w tych sprawach. Autorzy w swoim tekście zastosowali wiele manipulacji i celowo tragiczną śmierć powiązali ze sprawą, w której ten funkcjonariusz tak naprawdę w ogóle nie uczestniczył.

Jednocześnie informujemy, że prześlemy oficjalną skargę do Rady Etyki Mediów na dziennikarzy, którzy przygotowali publikację godzącą w dobre imię zmarłego funkcjonariusza, jak i całej formacji.

(KGP)

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Tekst i zdjęcia: Marek Śliwiński

 

PIJANY KIEROWCA VOLKSWAGENA UDERZYŁ W DRZEWO. MIAŁ PONAD PROMIL ALKOHOLU

30-letni kierowca volkswagena , uderzył w drzewo. Mężczyzna miał ponad  promil alkoholu w organizmie. Do zdarzenia drogowego z udziałem pijanego kierowcy doszło w poniedziałek, 19 czerwca tuż po godzinie 21:00, na drodze leśnej pomiędzy Strzeleczkami, a Dobrą (województwo opolskie).

W trakcie wykonywanych czynności policjanci ustalili, że 30-letni kierujący samochodem marki volkswagen stracił panowanie nad pojazdem,  w wyniku czego najpierw zjechał na pobocze, a następnie uderzył w drzewo. Siła uderzeniowa była tak silna, że pojazd został odrzucony i wylądował na kolejnym drzewie. Mężczyzna znajdował się pod silnym działaniem alkoholu. Badanie alkomatem pokazało, że miał w organizmie ponad promil alkoholu. W wyniku poniesionych obrażeń ciała został przewieziony do szpitala.  Mężczyźnie pobrano krew do badań. Funkcjonariusze zatrzymali mu już prawo jazdy.

30-letek usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Tekst: Marek Śliwiński
Zdjęcia: KPP Krapkowice

BURZE, INTENSYWNE OPADY I NIESPRZYJAJĄCE WARUNKI NA DRODZE W CAŁEJ POLSCE

IMGW wydało kolejne alerty drugiego stopnia przed burzami. Ich zasięg obejmuje niemal cały kraj.

Gwałtowne burze, ulewny deszcz, kałuże i rozlewiska na drogach w całym kraju. Z takimi warunkami muszą się liczyć wszyscy, a przede wszystkim kierowcy. Warunki atmosferyczne są fatalne. Pod wpływem opadów na nawierzchni jezdni tworzą się kałuże i rozlewiska, które powodują, że koła w naszych samochodach łatwo tracą przyczepność. Warto zwolnić, zachowując bezpieczną odległość od innych pojazdów. Droga hamowanie przy obecnych warunkach pogodowych znacznie się wydłuża. Warto stosować się do zasady, że wolniej znaczy bezpieczniej.

Pieszym uczestnikom ruchu drogowego przypominamy, że kierujący pojazdem może mieć ograniczone pole widzenia podczas intensywnych opadów deszczu, a jego droga hamowania znacznie się wydłuża. Dlatego upewnijmy się czy jesteśmy widoczni, a przejście przez jezdnię nie zagrozi w danej chwili naszemu życiu i zdrowiu.

Policjanci ruchu drogowego apelują do wszystkich, zarówno kierowców jak i pieszych o zachowanie rozwagi i szczególnej ostrożności.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Zdjęcia: Marek Śliwiński

 

Warsztat Blacharsko-Lakierniczy Auto Wola Bezgotówkowa naprawa aut z OC AC

Jesteś poszkodowanym w wypadku i Twój samochód wymaga naprawy?  Nie musisz się martwić, pomożemy!

Warsztat samochodowy Auto Wola Blacharstwo i Lakiernictwo akceptuje bezgotówkowe rozliczanie szkód komunikacyjnych. Darmowe holowanie samochodu z OC sprawcy. Zapewniamy swoim klientom samochody zastępcze na czas trwania naprawy.

W naszym warsztacie realizowanych jest wiele napraw powypadkowych samochodów osobowych. W ramach zleceń przeprowadzane są naprawy blacharskie, które pozwalają na sprawne przywrócenie pojazdu do dawnego wyglądu. Warsztat zatrudnia wykwalifikowanych pracowników, sterowaną komorę lakierniczą, nowoczesny sprzęt do spawania plastików. Wszystkie te czynniki skracają czas naprawy do minimum.

Korzyści dla naszych klientów to minimum formalności, naprawa odbywa się po dokonaniu oględzin przez rzeczoznawcę ubezpieczyciela zobowiązanego do pokrycia kosztów szkody z ubezpieczenia oc pojazdu lub ubezpieczenia autocasco.

Współpracujemy z wieloma ubezpieczycielami w kraju, dzięki czemu na życzenie klientów wykonuje bezgotówkowe naprawy. Właściciele samochodów mogą liczyć na pomoc we wszystkich formalnościach dotyczących likwidacji szkody.

Zapraszamy do współpracy !
☎️ 571 510 400 ☎️ Pomoc Drogowa 24h
⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️

Tel. 571 510 400 ☎️
Płatności bezgotówkowe kartą / blik
✅Wystawiamy faktury VAT 23%
⏰ Do Waszej dyspozycji 24h/7
Usługa door-to-door
Wynajem samochodów zastępczych
Bezgotówkowo z OC sprawcy
Bezgotówkowa naprawa blacharsko lakiernicza z OC sprawcy oraz AC

Warsztat Blacharsko-Lakierniczy Auto Wola Bezgotówkowa naprawa aut z OC AC

MIĘDZYNARODOWA OPERACJA INTERPOLU „IDENTYFY ME”

Operacja „Zidentyfikuj mnie” to publiczny apel mający na celu zidentyfikowanie 22 kobiet, które prawdopodobnie zostały zamordowane w Belgii, Niemczech i Holandii, ale których tożsamości nigdy nie ustalono. Większość z nich straciła życie 10, 20, 30, a nawet 40 lat temu.

Pomimo zakrojonych na szeroką skalę dochodzeń policyjnych kobiety te nigdy nie zostały zidentyfikowane, a dowody sugerują, że mogły pochodzić z innych krajów, niż te, w których zostały zamordowane. Kim są, skąd pochodzą i dlaczego znalazły się w tych krajach, nie wiadomo.

W ramach operacji Identify Me INTERPOL po raz pierwszy upublicznił niektóre szczegóły dotyczące Czarnych Not, które są wykorzystywane do poszukiwania informacji i danych wywiadowczych na temat niezidentyfikowanych ciał oraz do ustalenia okoliczności śmierci. Na stronie www.interpol.int/How-we-work/Notices/Operation-Identify-Me  można obejrzeć rekonstrukcje twarzy niektórych z zamordowanych kobiet, a także filmy i zdjęcia przedmiotów, takich jak biżuteria i odzież, które zostały znalezione w różnych miejscach na lądzie i wodzie, gdzie porzucono szczątki kobiet w nadziei, ze ktoś może je rozpoznać.

 

Udostępniamy informacje na temat każdej sprawy, w tym obrazy rekonstrukcji twarzy i inne znaki szczególne, w nadziei, że ktoś może je rozpoznać <<<TUTAJ>>>

 

Informacje dostępne na stronie internetowej INTERPOLu obejmują również takie cechy, jak szacowany wiek, kolor włosów, kolor oczu i inne cechy fizyczne. Ponieważ uważa się, że niektóre z zamordowanych kobiet pochodziły z określonych regionów Europy Wschodniej, ich identyfikacja może również dostarczyć dowodów na sprawców tych przestępstw.

Od 2021 r. INTERPOL zapewnia śledczym nowe globalne narzędzie, bazę danych I-Familia, aby pomóc w identyfikacji nieznanych dział poprzez międzynarodowe dopasowanie pokrewieństwa DNA rodziny.

W przypadku biologicznych krewnych, którzy uważają, ze jedna z kobiet może być ich zaginiona ukochana osoba, policja krajowa po skontaktowaniu się może współpracować z INTERPOLem w celu międzynarodowego porównania DNA. Formularze kontaktowe znajdują się na dole każdego podsumowania sprawy.

Jeśli pamiętasz znajomego, członka rodziny lub koleżankę, która nagle zniknęła, przyjrzyj się i skontaktuj się z najbliższą jednostką Policji, jeśli masz jakiekolwiek informacje na temat którejkolwiek z ofiar.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

(Interpol /ar)

CZARNY JASTRZĄB POLECIAŁ NA RATUNEK

Nie było innej możliwości. Jedynym ratunkiem dla pacjenta mazowieckiego szpitala było przetransportowanie go jak najszybciej do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. Jak ocenili lekarze, w tej sytuacji najbezpieczniejszy dla chorego 51-latka, był transport lotniczy. Z pomocą ruszyli policyjni lotnicy, którzy specjalnie przystosowanym do tego lotu Black Hawkiem, przetransportowali pacjenta wraz z zespołem medycznym Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala na Dolnym Śląsku w niewiele ponad godzinę.

Tym razem to nie były ćwiczenia z medykami. To była realna sytuacja, w której ważyły się losy pacjenta szpitala na Mazowszu. 51-latek wymagał pilnej interwencji specjalistycznego zespołu kardiologicznego. Gdy okazało się, że to wrocławski szpital zajmie się pacjentem, medycy zaczęli szukać sposobu, by mężczyznę jak najszybciej bezpiecznie przetransportować na oddział szpitala. Transport drogą lądową pacjenta po zawale mógłby stanowić zbyt duże ryzyko, nawet przy zapewnieniu mu najlepiej wyposażonej karetki.

– Nie było chwili do stracenia. Musieliśmy dość szybko odpowiedzieć, czy będziemy mogli ten lot wykonać. Byliśmy ostatnią deską ratunku. Na szczęście, między innymi taką właśnie sytuację ćwiczyliśmy razem z lekarzami i ratownikami medycznymi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i Państwowego Instytutu Medycznego MSWiA zaledwie kilka miesięcy temu (Gotowi do wspierania działań kontrterrorystycznych), więc byliśmy dobrze przygotowani. Wiedzieliśmy, jak sprawnie przystosować Black Hawka do transportu chorego. Przećwiczyliśmy też ułożenie noszy, rozlokowanie sprzętu i sposób komunikacji między zespołem medycznym a załogą w trakcie lotu. To nam bardzo ułatwiło zadanie. Zgodnie z planem po przygotowaniu śmigłowca, m.in. demontażu części siedzeń w kabinie pasażerów, zainstalowaniu konstrukcji, która umożliwia ułożenie chorego na noszach, załoga w składzie: dwóch pilotów i crew chief, wystartowała z bazy na lotnisku Warszawa-Babice do szpitala na Mazowszu. Z przygodnego lądowiska nieopodal szpitala zabraliśmy ułożonego na noszach zaintubowanego specjalnie dla bezpieczeństwa na czas transportu pacjenta oraz zespół medyczny, który przez całą drogę monitorował stan zdrowia 51-latka. Po godzinie i 15 minutach policyjny Black Hawk wylądował na, dobrze już nam znanym z transportów serca do transplantacji, lądowisku szpitala przy ul. Borowskiej we Wrocławiu. Gdy tylko wyłączono silniki śmigłowca, pacjenta zabrano na oddział, a my po uzupełnianiu paliwa wróciliśmy do Warszawy – mówi insp. pil. Robert Sitek, naczelnik Zarządu Lotnictwa Policji Głównego Sztabu Policji KGP.

– To nie była prosta sprawa. Tylko kilka ośrodków w Polsce może podjąć się leczenia pacjentów z tak poważną chorobą serca. Lekarze mazowieckiego szpitala zrobili, co w ich mocy, by pomóc pacjentowi, który przeszedł zawał, a duży obszar niedokrwienia spowodował, że serce było niewydolne i trzeba było pracę lewej komory serca zastąpić krótkoterminowym mechanicznym wspomaganiem krążenia. W tym przypadku potrzebne było wdrożenie specjalnej długotrwałej procedury medycznej. Bez tego nie miałby szans. Jego życie wisiało na włosku. W naszym ośrodku było miejsce, mogliśmy pomóc. Wtedy okazało się, że musimy jeszcze znaleźć sposób na bezpieczne przewiezienie pacjenta. Pokonanie prawie 400 km karetką stanowiło dla niego zbyt duże ryzyko. Musieliśmy więc szukać sposobu na transport lotniczy. Transport samolotem wydłużyłby ten czas. I tym razem okazało się, że tylko dzięki współpracy Policji i LPR możemy wszystko zorganizować sprawnie i bezpiecznie dla pacjenta  mówi koordynator ds. transplantacji serca wrocławskiego szpitala Mateusz Rakowski.

– Ten lot wymagał większego śmigłowca niż te, którymi dysponujemy. Stąd pomysł, by połączyć siły policyjnego lotnictwa i medyków LPR. Policyjny Black Hawk jest nam znany, bo mieliśmy okazję jesienią ubiegłego roku przećwiczyć na jego pokładzie razem z policjantami różne warianty działań ratowniczych, w tym transport osób pilnie potrzebujących pomocy lekarskiej. Nasi medycy zatem przygotowali niezbędny sprzęt, w tym: nosze samolotowe EMS (zamontowane na podstawie w Black Hawku), w zabudowie na moście – 7 sztuk pomp infuzyjnych, respirator Hamilton+ butla tlenowa, kardiomonitor Zoll, śpiwór oraz dodatkowo 2 plecaki ze sprzętem RT- 2, ssak, zapas tlenu, pompy Impella z dodatkowym zasilaniem – wymienia Dyrektor Lotniczego Pogotowia Ratunkowego prof. Robert Gałązkowski i dodaje: – Z pomocą policyjnych lotników rozlokowaliśmy sprzęt medyczny w taki sposób, by w trakcie lotu lekarze i ratownicy medyczni bez trudu mogli swobodnie nim operować w ograniczonych przestrzennie warunkach i kontrolować cały czas stan pacjenta.

Dzięki policyjnym lotnikom oraz pod czujnym okiem lekarzy i wyspecjalizowanego zespołu ratowników na pokładzie policyjnego Black Hawka możliwe było zapewnienie bezpiecznego transportu choremu pacjentowi. Już po 75 minutach był on na oddziale Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. Teraz jest pod obserwacją lekarzy z Instytutu Chorób Serca, którzy podejmą decyzję co do wymiany wszczepionej wcześniej pompy na bardziej zaawansowany układ, który odciąży i wspomoże pracę  serca. Kolejnym krokiem będzie kwalifikacja do transplantacji albo do mechanicznego wspomagania krążenia długoterminowego, z którym pacjent będzie mógł opuścić szpital.

Dla policyjnych lotników to był już drugi transport chorego pacjenta na pokładzie Black Hawka, specjalnie przystosowanego do tego lotu. Wcześniej z wykorzystaniem tej maszyny kilkanaście razy pomagali też ratować życie transportując organy, głównie serca do transplantacji.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Tekst: mł. insp. Anna Kędzierzawska z BKS KGP

foto: sierż. szt. Tomasz Lis, sierż. szt. Kamil Kłeczek, sierż. szt. Krystian Kłeczek z BKS KGP, mł. asp. Paweł Noga z KWP we Wrocławiu, ZLP GSP KGP, LPR