Do bulwersującej napaści na ratowników doszło dzisiaj na Żoliborzu w pobliżu centrum handlowego. Ratownicy interweniowali przy leżącym na chodniku mężczyźnie. Okazało się, że 30 latek był pod wpływem alkoholu. Gdy opatrywali go w pewnym momencie się przebudził, zaczął być agresywny, po czym zaatakował załogę karetki pogotowia, która przyjechała, aby udzielić mu pomocy. Bił i kopał po całym ciele, a następnie znieważał ich słowami wulgarnymi. W wyniku ataku jeden z ratowników doznał obrażeń klatki piersiowej, a drugi ma wybity bark. Ratownicy medyczni zabarykadowali się w karetce, jednak mężczyzna nie odpuścił i zaczął atakować pojazd. Wynikiem tego karetka ma zniszczone drzwi i wybitą szybę. Zaalarmowani o zdarzeniu policjanci niezwłocznie udali się na miejsce zdarzenia. Agresora zatrzymała dopiero Policja. Jeden z ratowników trafił do szpitala, drugi składa zeznania na policji. Pogotowie już zapowiedziało, że będzie walczyć o odszkodowanie zarówno dla pobitych ratowników, jak i za zniszczenie ambulansu.
Tekst: Emilia „Chyża” Buczyńska
Zdjęcia: Luka&Maro