PROTEST ROLNIKÓW- PLANOWANA BLOKADA A2 W ŚWIECKU W OBU KIERUNKACH

Na najbliższe dni planowane są protesty rolników dlatego ruch na lubuskich drogach w najbliższym czasie może być utrudniony. Będziemy informować o efektach rozmów z organizatorami i na bieżąco podawać informacje. Podróżni mogą jednak liczyć na pomoc policjantów, którzy będą kierować ruchem i wskazywać drogi alternatywne. Doświadczeni funkcjonariusze ruchu drogowego dołożą wszelkich starań, aby mimo utrudnień, kierowcy mogli sprawnie dotrzeć do celu. Warto zapoznawać się z komunikatami Lubuskiej Policji. W pierwszej kolejności informujemy o blokadach w Świecku na autostradzie A2 w obu kierunkach od 17 marca.

Od niedzieli 17 marca 2024 roku od godziny 13:00 do 20 marca 2024 roku do godz. 22:00 na autostradzie A2 w Świecku obydwu kierunkach oraz na terenie Słubic wystąpią utrudnienia w ruchu drogowym. Dodatkowo z pozyskanych informacji wiadomo, że autostrada A2 wyjazd i wjazd do Niemiec będzie w tym czasie całkowicie zablokowana na wszystkich pasach ruchu drogowego. Wydarzenia te również mogą wpłynąć na utrudnienia przejazdu mostem miejskim.

Kierowców jadących autostradą A2 w kierunku przejścia granicznego w Świecku, a zbliżających się do węzłów Jordanowo, Rzepin, Świecko, prosimy o zachowanie ostrożności i stosowane się do nowych znaków i sygnałów. Zmiana w organizacji będzie polegała na sprowadzeniu pojazdów z dwóch w jeden pas ruchu. W związku z tym mogą pojawić się zatory. Na węzłach przez całą dobę, będą pracować policjanci. Na pierwszym węźle Jordanowo policjanci będą sprowadzać samochody ciężarowe łącznicą na trasę S3, gdzie dalej będzie możliwa jazda w kierunku Zielonej Góry, Krosna Odrzańskiego do przejścia w Gubinku. Na węźle Rzepin samochody ciężarowe będą sprowadzane łącznicą w kierunku Rzepina i Ośna lubuskiego. Węzeł Świecko, będzie miejscem zamknięcia autostrady, skąd policjanci będą kierować wszystkie samochody na dogi K-31, K-29 i Słubice.

Sytuacja odnośnie utrudnień w ruchu drogowym będzie na bieżąco monitorowana – o wszystkich utrudnieniach oraz ewentualnych objazdach będziemy informować na stronie internetowej Komendy Powiatowej Policji w Słubicach oraz na Facebook Policja Słubice. Dlatego apelujemy o wcześniejsze zaplanowanie trasy alternatywnej. Ponadto zwracamy się do mieszkańców terenu przygranicznego o uwzględnienie tych utrudnień przy planowaniu i realizacji codziennych obowiązków i potrzeb. Doradzamy omijanie przejścia granicznego w Słubicach z uwagi na możliwość powstawania korków.

Doświadczeni funkcjonariusze ruchu drogowego nie pozostawią kierowców samych z tymi utrudnieniami i przez cały czas protestów będą służyć im pomocą w przemieszczaniu się po lubuskich drogach.

Policjanci przypominają wszystkim podróżnym, aby w przypadku, gdy dojdzie do protestów i blokowania dróg, odpowiednio szybciej zaplanować trasę alternatywną. Ponadto zwracamy się do Lubuszan o uwzględnienie możliwych utrudnień przy planowaniu i realizacji codziennych obowiązków i potrzeb.

Ważne, aby w sytuacji, gdu już do protestów dojdzie, zorganizować „korytarz życia” dla służb ratunkowych, kiedy będzie to konieczne. Policjanci, ratownicy medyczni, strażacy i inne służby muszą mieć zapewnioną możliwośc szybkiego dotarcia do miejsca, gdzie ktoś może potrzebować pomocy. To sprawa kluczowa w kontekście zdrowia i życia ludzi. Czekamy na wynik rozmów, aby przekazywać precyzyjne informacje społeczeństwu.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Opracował: podinspektor: Marcin Maludy

Rzecznik Prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gorzowie Wielkopolskim

Zdjęcia: Marek Śliwiński

POLICJANCI, A JEDNOCZEŚNIE RATOWNICY MEDYCZNI

W polskiej Policji każdy funkcjonariusz posiada podstawowe przeszkolenie w zakresie udzielania pierwszej pomocy. Jednak wśród policjantów jest jeszcze, licząca ponad 5,5 tysiąca osób grupa ratowników, którzy posiadają certyfikat uprawniający do udzielania kwalifikowanej pierwszej pomocy (KPP).

Na terenie całego kraju w szeregach policjantów jest wielu ratowników oraz ratowników medycznych, z czego niektórzy pełnią w tym charakterze służbę podczas różnych policyjnych zabezpieczeń. W trzyosobowych zespołach medycznych służą policjanci i policjantki z wyższym wykształceniem medycznym – lekarze, pielęgniarki oraz ratownicy medyczni. Ratownicy do swojej dyspozycji mają nowoczesne i dobrze wyposażone ambulanse.

Stanowią zaplecze dla działań Oddziału Prewencji Policji, Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji, Centralnego Biura Śledczego Policji i Wydziału Kryminalnego.

W trakcie zabezpieczeń policjanci pomagają poszkodowanym  funkcjonariuszom i cywilom. Wówczas najczęściej mają do czynienia z pacjentami urazowymi.

W ostatniej dekadzie policyjne ratownictwo medyczne znacząco się rozwinęło. Rośnie liczba przeszkolonych z kwalifikowanej pomocy medycznej policjantów.

Polska Policja od początku swojego powstania pełni służebną rolę wobec obywateli. Działania policjantów, charakteryzujące się pomocą innym,
najczęściej są zauważalne w sytuacjach, w których zagrożone jest życie
bądź zdrowie ludzi. Policjanci, w wielu przypadkach nawet z narażeniem
własnego życia, niosą pomoc innym ludziom, nie bacząc na zagrożenia,
które pojawiają się codziennie w ich służbie, wypełniają w ten sposób
rotę ślubowania policyjnego. Każda sytuacja, w której jest zagrożone życie lub zdrowie ludzkie jest inna.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Zdjęcia: Marek Śliwiński, policja.pl

 

Udana akcja ratownicza w Międzylesiu

Strażnik miejski i postronni kierowcy uratowali życie mężczyzny, który zasłabł za kierownicą. Do zdarzenia doszło na wjeździe do tunelu pod torami w Międzylesiu, nieopodal budynku urzędu. Kierowca BMW zasłabł podczas jazdy, uderzył w barierkę i stracił przytomność.

Do zdarzenia doszło rankiem 12 marca, tuż po otwarciu urzędu. Do strażników miejskich pełniących służbę w budynku dzielnicy przy ulicy Żegańskiej przybiegła kobieta z informacją, że w tunelu pod torami jest wypadek. Funkcjonariusze natychmiast zdecydowali, że jeden z nich uda się na pomoc, a pozostali wezwą pogotowie.
– Gdy dobiegłem na miejsce wypadku, trzech mężczyzn właśnie wybijało szybę w unieruchomionym samochodzie. W środku był nieprzytomny kierowca. Z relacji świadków wynikało, że auto z niewielką prędkością uderzyło w barierkę ochronną. Prawdopodobnie kierujący zasłabł i zjechał z drogi. – mówi starszy inspektor Jacek Wiśniewski.
Z pomocą innych kierowców poszkodowany został wyciągnięty z pojazdu. Nie oddychał. Strażnik wraz z kierowcami rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową. Prowadzili ją na zmianę aż do przyjazdu karetki. Ratownicy przejęli od nich pacjenta. Po kolejnym kwadransie akcja serca została przywrócona. Poszkodowany mężczyzna został przewieziony do pobliskiego szpitala.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Źródło: Straż Miejska m.st. Warszawy

I turniej z Pierwszej Pomocy „Szpital Ratownika Cegiełki”

W dniu dzisiejszym odbył się niesamowity I turniej z Pierwszej Pomocy „Szpital Ratownika Cegiełki” pod patronatem Burmistrza Miasta Marki Jacka Orycha.  W rywalizacji wzięli udział uczniowie szkół podstawowych z Marek. Więcej informacji i pełna fotorelacja wkrótce.

Zdjęcia: Luka&Maro

 

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Pożar domu jednorodzinnego w Wesołej

Podczas patrolowania osiedla Zielona w Wesołej strażnicy miejscy zauważyli pożar domu jednorodzinnego. Funkcjonariusze zabezpieczyli dojazd dla służb ratunkowych.

Strażnicy miejscy z VII Oddziału Terenowego, którzy 13 marca około godziny 21.45 przejeżdżali ulicą Jagiellońską, zauważyli płonący dach jednego z domów jednorodzinnych na osiedlu Zielona.
Płonął dach i poddasze budynku, a wysokie płomienie wydostawały się na zewnątrz. Zabezpieczyliśmy rejon akcji ratunkowej zamykając dojazd dla prywatnych pojazdów oraz pieszych. – mówi inspektor Sławomir Kaliński z VII Oddziału Terenowego.

W płonącym budynku znajdowały się dwie osoby. Strażacy ewakuowali je na zewnątrz i przekazali ratownikom. Kobieta w wieku około 40 lat doznała zatrucia tlenkiem węgla. Po podaniu tlenu została odwieziona do szpitala. W akcji gaśniczej brało udział 6 wozów straży pożarnej. Aby dotrzeć do źródła ognia, strażacy musieli usunąć sporą część poszycia dachowego. Poddasze będzie z pewnością wymagało poważnego remontu. Najważniejsze jednak, że przebywających w budynku ludzi udało się uratować. Akcja ratunkowa oraz dogaszanie pożaru trwały ponad 3 godziny.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Źródło: Straż Miejska m.st. Warszawy

Dramatyczna noc na Targówku

W jednym z mieszkań na Bródnie młoda kobieta kilka razy dźgnęła nożem mężczyznę, u którego mieszkała. W poszukiwaniach sprawczyni wzięło udział kilkanaście załóg policyjnych. Kobietę ujęli strażnicy miejscy, którzy z policjantem zauważyli, kiedy próbowała wejść do stacji metra.

Wspólny patrol straży miejskiej i policji otrzymał przez radiostację komunikat, że w nocy z 11 na 12 marca w jednym z mieszkań przy ulicy Kondratowicza doszło do usiłowania zabójstwa. Młoda kobieta mieszkająca u około 40-letniego mężczyzny dźgnęła go nożem w szyję, pierś oraz nogę i wybiegła z mieszkania. Ranny zanim stracił przytomność powiadomił o zdarzeniu policję, podając rysopis 24-letniej partnerki. Mężczyznę odnaleźli w mieszkaniu policjanci. Nieprzytomny został odwieziony do szpitala. W poszukiwaniach sprawczyni wziął udział m.in. wspólny patrol składający się z dwojga strażników miejskich z policjantem.

– W okolicy bloku było pełno radiowozów. Podjechaliśmy na stację paliw przy Kondratowicza by sprawdzić, czy sprawczyni nie ma w toalecie lub na tyłach budynku. Kilka minut później zauważyłem młodą, nerwowo zachowującą się kobietę w białej kurtce. Stała po drugiej stronie ulicy, za wejściem do metra przy urzędzie dzielnicy Targówek. Pobiegliśmy tam we trójkę z policjantem. Kobieta miała zakrwawione ręce, buty i ślady krwi na kurtce. Widząc nas próbowała wejść na stację, ale przy schodach została ujęta – mówi młodszy inspektor Andrzej Smotrycki z Referatu Interwencyjnego Oddziału Specjalistycznego.

24-latka, od której czuć było alkohol, była przerażona. Miała przy sobie plecak, w którym funkcjonariusze ujawnili zakrwawiony sweter i spodnie. Powtarzała, że „to nie jej wina, bo to on ją uderzył”. Kobietę przewieziono do komisariatu policji na Targówku. Badanie wykazało, że miała w wydychanym powietrzu 1,5 promila (0.72 mg/l) alkoholu. Kobietę zatrzymała policja.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Źródło: Straż Miejska m.st. Warszawy

 

Złodziej z Radomia „na gościnnych występach” na Targówku

Do nietypowej kradzieży doszło w jednym ze sklepów w centrum handlowym na granicy Targówka i Marek. Złodzieja zatrzymał ochroniarz, który przekazał mężczyznę wspólnemu patrolowi straży miejskiej i policji.

Dochodziła godzina 15.00, gdy funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o kradzieży w sklepie znajdującym się na terenie centrum handlowego przy ulicy Malborskiej. Placówka oferuje między innymi końcówki serii odzieży popularnych marek. Oczekujący na funkcjonariuszy ochroniarz poinformował, że ujął na gorącym uczynku mężczyznę, który usiłował wynieść ze sklepu wartą blisko 1 000 złotych marynarkę… damską. Towar wrócił na sklepową półkę. Sprawca kradzieży nie wrócił do domu. 42-letni mieszkaniec Radomia został przewieziony do komisariatu policji na Targówku.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Źródło: Straż Miejska m.st. Warszawy

O psie, który chciał jeździć koleją

Sympatyczny kudłaty piesek bezradnie kręcił się po torowisku w pobliżu jednego z peronów Dworca Wschodniego. Psa zauważyła i schwytała oczekująca na pociąg pasażerka. Zagubionym czworonogiem zaopiekowali się strażnicy miejscy.

Funkcjonariusze z Oddziału Specjalistycznego, którzy 8 marca przed godziną 15 patrolowali otoczenie Dworca Wschodniego, otrzymali zgłoszenie o psie biegającym po torach. Patrol natychmiast udał się na dworzec. W pewnej chwili funkcjonariusze dostrzegli pieska na rękach zbliżającej się do nich kobiety. Pasażerka wyjaśniła, że czekając na pociąg zauważyła biegającego po torach kundelka, którego udało się jej zwabić i wziąć na ręce. Piesek był w dobrej kondycji, ale bardzo się denerwował.

Dla bezpieczeństwa, zestresowany czworonóg trafił na chwilę do przedziału przewozowego radiowozu. Na miejsce został wezwany Ekopatrol, a strażnicy wraz z patrolem SOK skontrolowali dworzec w poszukiwaniu właściciela zguby. Niestety „pan” się nie znalazł. Piesek nie miał też chipa, w związku z czym Ekopatrol przetransportował zgubę do Schroniska Na Paluchu.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Źródło: Straż Miejska m.st. Warszawy

KIEROWCA ZASŁABŁ ZA KIEROWNICĄ. LĄDOWAŁ ŚMIGŁOWIEC LPR

Jedna osoba poszkodowana to efekt zdarzenia drogowego do jakiego  doszło w Piastowie. Kierowca w alejach Jerozolimskich zasłabł, jego pojazd w nic nie uderzył. Lądował helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Jedna osoba poszkodowana to efekt zdarzenia drogowego do jakiego doszło w Piastowie. Kierowca na odcinku skrzyżowania Al. Jerozolimskich i ulicy Regulskiej w kierunku Pruszkowa zasłabł, jego pojazd w nic nie uderzył. Do zdarzenia doszło w dniu 13 marca 2024 roku ok. godziny 15:45 w Piastowie.

Wstępne ustalenia przeprowadzone przez policjantów na miejscu zdarzenia wskazują, że mężczyzna, jadąc samochodem, na odcinku drogi w alejach Jerozolimskich zasłabł. Badanie alkomatem wykazało, że kierujący był trzeźwy.

Mężczyzna prawdopodobnie z przyczyn zdrowotnych stracił przytomność. Nikt inny nie został poszkodowany. Kierowca został przetransportowany przez zespół PRM do szpitala.

 

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych

Zdjęcia: Michał Zdunek

DZIŚ KASKADOWY POMIAR PRĘDKOŚCI NA KRAJOWEJ „50

13 marca 2024 roku funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego powiatu piaseczyńskiego, mińskiego, otwockiego oraz wołomińskiego przeprowadzą działania kontrolno – prewencyjne „Kaskadowy pomiar prędkości”. Mają one na celu zapewnienie szeroko rozumianego bezpieczeństwa, dlatego też policjanci reagować będą na wszelkie naruszenia przepisów ruchu drogowego, nie tylko te związane z przekroczeniem prędkości.

Droga krajowa nr 50 stanowi naturalną obwodnicę Warszawy dla ruchu samochodów ciężarowych. Przebiega między innymi przez cztery powiaty: piaseczyński, miński, otwocki oraz wołomiński i jest jedną z najniebezpieczniejszych dróg garnizonu stołecznego.

Poprzez prowadzone jutrzejsze działania, funkcjonariusze chcą uświadomić kierującym pojazdami, że nadmierna prędkość w dalszym ciągu jest jedną z głównych przyczyn niebezpiecznych zdarzeń drogowych, w tym również tych, które kończą się tragicznie.

Tego dnia funkcjonariusze Wydziałów Ruchu Drogowego będą prowadzić pomiary prędkości na całej długości drogi krajowej nr DK 50. Będą to pomiary zarówno statyczne (co najmniej dwa punkty pomiaru prędkości na tym samym odcinku drogi w zakresie jednego powiatu, w tym samym czasie, ale w różnych miejscach) jak również dynamiczne (przy użyciu pojazdów z wideorejestratorem). Popełniane przez kierujących wykroczenia oraz brawura na drodze rejestrowane będą również przy użyciu bezzałogowych statków powietrznych – dronów.

Kierujący, którzy nie zastosują się do obowiązujących przepisów, w tym tych dotyczących ograniczeń prędkości, muszą liczyć się ze srogimi konsekwencjami. Poza mandatem karnym oraz powiększeniem zbioru „kolekcji punktów karnych” kierujący ryzykują również utratą prawa jazdy.

Apelujemy do kierujących pojazdami, aby przestrzegali obowiązujących ograniczeń prędkości oraz zachowywali zdrowy rozsądek. Na naszych drogach nie ma miejsca na brawurę. Przypominamy również, że to czy nasze drogi będziemy mogli nazywać BEZPIECZNYMI, zależy przede wszystkim od nas samych!

KPP w Piasecznie

Zdjęcia: Marek Śliwiński, KPP w Piasecznie