Rośnie liczba wypadków drogowych powodowanych przez kierowców z innych krajów.
Po drogach w Polsce porusza się coraz więcej obcokrajowców. Widać to między innymi w rosnącej liczbie wypadków powodowanych przez obywateli innych państw. Zajeżdżają drogę, jeżdżą pod prąd, stają gdzie popadnie, w bramie, na zakazie, lekceważą sobie znaki drogowe. W statystyce naruszeń dominują kierowcy z Ukrainy, Białorusi, Gruzji, Indii. oraz Azerbejdżanu.
W dniu dzisiejszym w godzinach porannych w Warszawie na trasie Armi Krajowej na wysokości cmentarza wojskowego na Powązkach w kierunku Woli, doszło do niecodziennej sytuacji. Toyota, jak się okazało to przewozu osób. Zaalarmowali nas o tym fakcie, zaniepokojeni kierowcy. To miejsce, już jest potocznie nazywane „zakrętami idioty” lecz tym razem i nam już brak słów, aby wystarczajaco dosadnie, opisać tą sytuację. W ostatnim czasie, zauważamy spory wzrost zdarzeń z kierowcami przewozu osób, na terenie całego kraju, które nierzadko goszczą na naszych łamach, a można by je umieszczać w kategorii ” Nie do wiary”.
- Autor artykułu red. Marek Śliwiński
- Autor fotografii Warszawa w Pigułce