Dwa marsze na jednej trasie 11 listopada? Trwa sądowa batalia

Trwa sądowa batalia dotycząca organizacji Marszu Niepodległości przez narodowców. Ostateczne rozstrzygnięcie powinno nastąpić jeszcze przed weekendem.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Dzisiaj Sąd Okręgowy unieważnił decyzję wojewody Konstantego Radziwiłła, który zezwolił na organizację Marszu Niepodległości argumentując, że jest to wydarzenie cykliczne. Sąd po odwołaniu złożonym przez stołeczny ratusz podważył tę decyzję tłumacząc, że nie może być mowy o cykliczności, skoro w ubiegłym roku marszu nie było (wydarzenie zorganizowane przez Bąkiewicza było nielegalne).

To jednak nie kończy drogi sądowej, bo od razu zapowiedziano kolejne odwołanie do wyższej instancji.

Składamy odwołanie, do wyższej instancji od haniebnego wyroku sędziego Andrzeja Sterkowicza, który uchylił decyzję wojewody mazowieckiego o zarejestrowaniu Marszu Niepodległości jako zgromadzenia cyklicznego. Zapraszamy 11 listopada do Warszawy! Marsz się odbędzie! – zapowiedział na „Twitterze” Robert Bąkiewicz, prezes stowarzyszenia Marsz Niepodległości.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

W podobnym tonie wypowiedziała się też Konfederacja, zapowiadając, że po raz 12. marsz przejdzie po Warszawie. Wszystko wskazuje więc na to, że niezależnie od decyzji sądu, tak czy inaczej, podobnie jak w ubiegłym roku, narodowcy skrzykną się w Warszawie i wyjdą na ulice 11 listopada. Tym razem problem może być większy, bo o zezwolenie na marsz na tej samej trasie wystąpiło „14 Kobiet z Mostu” i jeśli narodowcy zgody nie dostaną, to oficjalnie i legalnie przejdzie ta grupa. Będą więc dwa marsze na jednej trasie. Czym to się skończy?

Skup Aut Kasacja Pojazdów Samochodów

  • Autor artykułu red. Anna Sadowska
  • Autor fotografii red. Marek Śliwiński

Fach – Poż Service S.C

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *