Chorzowscy policjanci ustalili mężczyznę, który postanowił wyjść na dach jadącego tramwaju. Nieodpowiedzialne zachowanie na szczęście nie skończyło się tragedią. Mężczyzna został ukarany przez policjantów mandatem w kwocie 5000 złotych.
W miniony piątek (16 sierpnia) w mediach społecznościowych ukazało się nagranie, na którym widać człowieka leżącego na dachu poruszającego się tramwaju. Mężczyzna wszedł na dach przez okno i przejechał na nim kilka przystanków w ciągu ulicy Katowickiej w Chorzowie. Skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie mężczyzny mogło grozić jego śmiercią i stwarzało zagrożenie dla innych.
Niepokojący jest również brak reakcji innych pasażerów tramwaju, którzy widząc całą sytuację, nie powiadomili o tym natychmiast motorniczego.
Wczoraj chorzowscy policjanci zabezpieczyli monitoring z Tramwajów Śląskich oraz Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów. Po jego analizie jedna z naszych dzielnicowych rozpoznała mężczyznę. Okazał się nim 34-letni mieszkaniec naszego miasta. Chorzowianin nie potrafił wyjaśnić swojego zachowania. Został ukarany mandatem karnym w kwocie 5000 zł.
- Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
- Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.
(KWP w Katowicach / kp)