Do zatrzymania przez policję Zbigniewa Stonogi doszło w nocy 16 grudnia o godzinie 4:00 na trasie, w drodze do Szpitala Onkologicznego w Bydgoszczy. Następnego dnia usłyszał w Prokuraturze Regionalnej w Lublinie zarzuty dotyczące oszustw podczas prowadzenia działalności charytatywnej i prania brudnych pieniędzy. Po przesłuchaniu prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o aresztowanie podejrzanego. W środę sąd go nie uwzględnił. Prokuratura w Lubliniew tej sprawie będzie składać zażalenie.
Wobec Zbigniewa Stonogi sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w wysokości pięćdziesiąt tysięcy złotych, dozór policji z obowiązkiem stawiennictwa dwa razy w tygodniu oraz zakaz opuszczania kraju, połączony z zatrzymaniem paszportu – jak informuje rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Lublinie sędzia Barbara Markowska.
- Autor artykułu i fotografii red. Marek Śliwiński