MIESZKAŃCY STOLICY I PRZYJEZDNI ZAPALAJĄ ZNICZE I SKŁADAJĄ KWIATY PRZED SZPITALEM NA SZASERÓW. GDZIE ZMARŁ ŻOŁNIERZ

Po śmierci żołnierza ugodzonego nożem na granicy z Białorusią, pod szpitalem przy ul. Szaserów w Warszawie, gdzie w czwartek zmarł żołnierz, zaczęli gromadzić się ludzie. Mieszkańcy i przyjezdni przychodzą spontanicznie, pragnąc oddać hołd bohaterowi, który poświęcił swoje życie w obronie Ojczyzny i jej obywateli. Pomimo natychmiastowej pomocy służb i wysiłków lekarzy, odszedł na wieczna wartę.

Cała Polska przeżywa śmierć 21-letniego Mateusza z 1 Brygady Pancernej, który stał się ofiarą bestalskiego ataku migranta. Ze stosu kwiatów i zniczy na ziemi wyrastają napisy zapisane na krzyżach: „BROŃCIE KRZYŻA OD GIEWONTU DO BAŁTYKU”. Na bramie przed szpitalem wiszą biało-czerwone flagi Polski.

„Z przykrością informujemy, że 6 czerwca w godzinach popołudniowych w Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie, otoczony wsparciem rodziny i żołnierzy zmarł ugodzony nożem żołnierz 1 Brygady Pancernej”- poinformowało w czwartek Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Do ataku doszło nad ranem 28 maja br. na polsko-białoruskiej granicy w okolicach Dubicz Cerkiewnych (podlaskie). Żołnierz został ugodzony nożem w okolicę klatki piersiowej przez jednego z migrantów, którzy w grupie próbowali sforsować stalową zaporę. Przestępca ugodzenia żołnierza nożem nie został jeszcze zatrzymany.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!

Zdjęcia: Marek Śliwiński

Autor: Marek Śliwiński

Specjalista ds. komunikacji oraz realizacji kampanii społecznych. Pomysłodawca i prezes portalu. Z zawodu chemik i fotoreporter.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *