Strażnicy miejscy, którzy wieczorem 23 września zatrzymali się przed skrzyżowaniem Grochowskiej i Międzyborskiej, usłyszeli za sobą potężny huk. To biały peugeot wpadł na zaparkowane przy jezdni pojazdy. Sprawca wypadku był pod wpływem alkoholu.
Do zdarzenia doszło kilka minut po godzinie 21. Widząc, co się stało, funkcjonariusze natychmiast podbiegli do rozbitych samochodów, obawiając się o zdrowie kierującego. Za kierownicą białego peugeota siedział mężczyzna, który na pytania strażników odpowiadał w zwolnionym tempie.
– Kierowca uskarżał się na ból głowy. W aucie wyczuliśmy zapach alkoholu. Podejrzewając, że może być nietrzeźwy, wezwaliśmy i pogotowie ratunkowe i policję – powiedzieli strażnicy.
W wyniku zderzenia poza samochodem 45-letniego sprawcy uszkodzone zostały dwa zaparkowane samochody. Policjanci, którzy przybyli na miejsce wypadku, przebadali kierowcę alkomatem. Wynik badania potwierdził przypuszczenia strażników. W wydychanym przez mężczyznę powietrzu stwierdzono 1 promil (0.45 mg/l) alkoholu. Sprawca nie zgodził się na zabranie go do szpitala. 45-latkiem z Ząbek zajęli się policjanci.
- Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
- Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.
Źródło: Straż Miejska m.st. Warszawy