Strażnicy miejscy uratowali cukrzyka podczas patrolu na Wolumenie

Podczas patrolu okolic bazaru Wolumen strażnicy miejscy zwrócili uwagę na mężczyznę, który chwiał się na nogach i coś bełkotał. Dzięki ratowniczemu doświadczeniu jeden z funkcjonariuszy szybko rozpoznał, że nie jest to osoba nietrzeźwa, a wymagający szybkiej pomocy chory na cukrzycę.

Strażnicy miejscy z V Oddziału Terenowego regularnie patrolują w dni targowe okolice Wolumenu. Jedni pilnują przestrzegania zasad dotyczących parkowania, a inni porządku publicznego. To właśnie jeden z patroli interwencyjnych zwrócił uwagę na nietypowo zachowującego się przechodnia. Mężczyzna chwiał się na nogach, a później oparł się i osunął na ławkę. Kiedy strażnicy usiłowali nawiązać z nim rozmowę, bełkotał coś niezrozumiale i dostał drgawek. Objawy mogły wskazywać na przedawkowanie alkoholu. Na szczęście w patrolu był doświadczony ratownik kwalifikowanej pomocy przedmedycznej, który rozpoznał zapaść cukrzycową. Jeden z funkcjonariuszy pozostał przy mężczyźnie i wezwał pogotowie, a drugi w pobliskim sklepie zakupił puszkę słodkiego napoju, który niezwłocznie podano słabnącemu choremu. Po chwili poziom cukru we krwi mężczyzny zaczął rosnąć i zaczął dochodzić do siebie. Przypuszczenia strażników potwierdziły się – mężczyzna choruje na cukrzycę, ale od kilku dni nie brał insuliny. 52-latka, już w lepszym stanie, pogotowie zabrało do szpitala.

Już 100 funkcjonariuszy warszawskiej straży miejskiej posiada uprawnienia ratownicze. W ubiegły roku strażnicy miejscy podjęli 1 500 interwencji, gdzie zagrożone było ludzkie zdrowie lub życie.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Źródło: Straż Miejska m.st. Warszawy

„Policja likwiduje nielegalny handel psami na słubickim bazarze: zatrzymano handlarzy”

W niedzielę, 8 grudnia, policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Słubicach przeprowadzili skuteczną akcję, która zakończyła się ujawnieniem nielegalnego handlu zwierzętami na słubickim bazarze. Funkcjonariusze zabezpieczyli 13 psów, które były oferowane na sprzedaż w nieodpowiednich warunkach. Właściciele zwierząt, dwie kobiety oraz mężczyzna, zostali zatrzymani, a teraz odpowiedzą za ten nielegalny proceder przed sądem.

Policjanci, działając na podstawie informacji o możliwym procederze, udali się na bazar w Słubicach, gdzie zgodnie z doniesieniami dochodzić miało do handlu zwierzętami. Podczas prowadzonej obserwacji mundurowi zauważyli dwie kobiety i mężczyznę, którzy oferowali na sprzedaż psy. Zwierzęta były trzymane w torbach, z których co chwila były wyciągane, a inne psy znajdowały się w kartonie w samochodzie jednej z kobiet. Przedstawiciele służb szybko zidentyfikowali sprawców, którymi okazały się dwie mieszkanki powiatu słubickiego, w wieku 35 i 66 lat, oraz 67-letni mieszkaniec powiatu sulęcińskiego.

Co istotne, handel psami odbywał się w pobliżu tablicy informującej o zakazie handlu zwierzętami na tym bazarze, co tylko potwierdza nielegalny charakter tego procederu.

Wszystkie zwierzęta zostały zabezpieczone przez policjantów przy pomocy transporterów udostępnionych przez Towarzystwo Ochrony Zwierząt – Oddział w Gorzowie Wielkopolskim. Następnie psy zostały przewiezione do schroniska dla zwierząt w Ługach Górzyckich, gdzie zostaną poddane kwarantannie. W ramach tej procedury, lekarz weterynarii szczegółowo sprawdzi stan zdrowia każdego z psów, aby ocenić ich kondycję i potrzeby medyczne.

Mężczyzna i dwie kobiety, którzy zajmowali się nielegalnym handlem zwierzętami, teraz staną przed sądem. Przestępstwo to jest zagrożone surowymi karami, w tym grzywną, aresztem lub nawet karą więzienia. Dodatkowo, sąd może orzec przepadek zwierząt oraz nawiązkę na rzecz organizacji zajmujących się ochroną praw zwierząt.

Zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt, handel zwierzętami domowymi na targowiskach, targach czy giełdach jest całkowicie zabroniony. Artykuł 10a tej ustawy jasno stanowi, że nie wolno wprowadzać zwierząt do obrotu na takich wydarzeniach, jak również nie wolno prowadzić targów, targowisk czy giełd, które oferują sprzedaż zwierząt domowych. Zabronione jest także wprowadzanie do obrotu psów i kotów poza miejscami ich chowu lub hodowli.

Dodatkowo, artykuł 10b precyzuje zakaz nabywania zwierząt w sposób nielegalny, w tym na targach, giełdach czy poza miejscami ich chowu lub hodowli.

Niestety, nielegalny handel zwierzętami to problem, który wciąż występuje w Polsce i na całym świecie. Niewłaściwe warunki życia zwierząt, jak również brak kontroli nad ich zdrowiem i pochodzeniem, stanowią poważne zagrożenie dla ich dobrostanu. Dlatego też każda interwencja, jak ta przeprowadzona przez słubicką policję, jest niezwykle ważna i ma na celu nie tylko ukaranie sprawców, ale także ochronę zwierząt przed dalszym cierpieniem.

Policja apeluje do mieszkańców o czujność i zgłaszanie wszelkich przypadków podejrzenia nielegalnego handlu zwierzętami, ponieważ tylko wspólne działania mogą pomóc w walce z tym procederem i zapewnieniu bezpieczeństwa zwierzętom.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Zdjęcia: Policja Lubuska