Źle zaparkował, wpadł przez przypadek. Auto poszukiwane przez policję.

Nieprzepisowo zaparkowany samochód okazał się dowodem rzeczowym. Auta szukała policja. Podobnie zresztą, jak jego kierowcy.

Strażnicy miejscy z IV Oddziału Terenowego odebrali wieczorem 19 lutego, wezwanie od zirytowanego mieszkańca Woli. Kierowca chciał odstawić na noc samochód do garażu, jednak wjazd zagradzało mu inne, zaparkowane auto. Strażnicy, którzy przyjechali na pomoc, już przymierzali się do zlecenia usunięcia blokującego garaż samochodu, gdy ich podejrzenia wzbudziły otarcia i wgniecenia na karoserii. Auto wyglądało, jakby niedawno brało udział w kolizji. Strażnicy wezwali policjantów, którzy sprawdzili dane pojazdu i… oniemieli. Stojące przed garażem bmw okazało się autem poszukiwanym przez policyjnych śledczych. Samochód brał udział w kolizji z radiowozem, której sprawca odjechał z miejsca zdarzenia. Policjanci poddali odnaleziony dowód gruntownej i skrupulatnej kontroli, która pomoże w odszukaniu niebezpiecznego kierowcy. Stratny w tym wszystkim był jedynie właściciel garażu, który tej nocy został zmuszony do pozostawienia swojego auta „pod chmurką”.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Źródło: Straż Miejska m.st. Warszawy

Driftował na MOP-ie bez prawa jazdy – „widownią” była policja!

22-letni kierowca BMW postanowił urządzić popis driftu na parkingu MOP Mieszkowo. Nie przewidział jednak, że „widzami” staną się policjanci z piaseczyńskiej drogówki. Jak się okazało, to nie niebezpieczne manewry były jego największym problemem. Mężczyzna nie posiadał prawa jazdy, co oznacza, że nie tylko nie powinien driftować, ale nie miał prawa znaleźć się za kierownicą. Sprawa swój finał będzie miała w sądzie, a czas bez uprawnień prawdopodobnie jeszcze się wydłuży.

Młodzi kierowcy na miejsce swoich „popisów” wybierają parkingi przy centrach handlowych, targowiska lub inne puste place. To tam próbują swoich sił w brawurowej jeździe, nie zdając sobie sprawy, jak duże zagrożenie mogą stworzyć dla siebie i innych. Tym razem 22-letni kierujący BMW postanowił sprawdzić swoje umiejętności na parkingu Miejsca Obsługi Podróżnych Mieszkowo. Na jego nieszczęście na miejscu znajdowali się także funkcjonariusze z piaseczyńskiej drogówki.

Policjanci zauważyli, jak kierujący BMW wykonuje niebezpieczne manewry, z dużą prędkością wprowadzając auto w poślizg, co stwarzało ryzyko dla innych użytkowników parkingu. Policjanci podjęli więc natychmiastową interwencję.

Podczas sprawdzania dokumentów wyszło na jaw, że 22-letni obywatel Ukrainy w ogóle nie posiada prawa jazdy. Oznacza to, że nie tylko nie powinien wykonywać driftów, ale również w ogóle nie miał prawa siedzieć za kierownicą pojazdu. Teraz jego sprawa trafi do sądu, który zdecyduje o dalszych konsekwencjach. Można się spodziewać, że okres, w którym młody mężczyzna nie będzie mógł legalnie prowadzić pojazdu, jeszcze się wydłuży.

Takie sytuacje, niestety, nie należą do rzadkości. Wielu młodych kierowców, pod wpływem filmów i mediów społecznościowych, próbuje swoich sił w driftowaniu na publicznych drogach i parkingach. Warto jednak pamiętać, że tego typu zachowania są nie tylko niezgodne z przepisami, ale przede wszystkim skrajnie niebezpieczne.

Pamiętajmy o tym, że driftowanie wymaga odpowiednich warunków, doświadczenia i znajomości techniki jazdy. Próby wykonywania tego typu manewrów w miejscach publicznych mogą skończyć się tragicznie – zarówno dla kierowcy, jak i przypadkowych osób, które znajdą się w pobliżu, a chwila zabawy może kosztować znacznie więcej, niż się wydaje. Brak prawa jazdy, grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów, a w najgorszym przypadku – wypadek. Zamiast ryzykować na parkingu czy ulicy, lepiej zadbać o swoje umiejętności w legalny i bezpieczny sposób, pamiętając o tym, że droga to nie tor wyścigowy!

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

podkom. Magdalena Gąsowska/kś

KPP w Piasecznie

Nietrzeźwy kierowca BMW zatrzymany po pościgu w Kielcach

Wczorajsze popołudnie na osiedlu Ślichowice w Kielcach mogło zakończyć się tragicznie, gdyby nie szybka reakcja funkcjonariuszy z kieleckiego oddziału prewencji. Policjanci otrzymali zgłoszenie o kierowcy BMW, który najprawdopodobniej prowadzi pojazd w stanie nietrzeźwości. Interwencja ta zakończyła się zatrzymaniem 46-letniego mieszkańca gminy Bieliny, który miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu.

Wszystko rozpoczęło się od zgłoszenia mieszkańca, który zauważył podejrzane zachowanie kierowcy BMW na osiedlu Ślichowice. Z relacji wynikało, że mężczyzna może być pod wpływem alkoholu, co mogło stanowić zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Mundurowi szybko udali się na wskazane miejsce, gdzie zauważyli podejrzany pojazd. Kierowca akurat parkował samochód na jednej z ulic osiedla.

Gdy tylko policjanci wysiedli z radiowozu, 46-latek wyskoczył z pojazdu i podjął próbę ucieczki na piechotę. Mundurowi natychmiast ruszyli za nim w pościg. Po kilkunastu sekundach mężczyzna został zatrzymany. Próba przeskoczenia ogrodzenia posesji zakończyła się niepowodzeniem, a jego wywrotka była momentem, w którym stracił wszelkie szanse na dalszą ucieczkę.

Podczas badania stanu trzeźwości okazało się, że mężczyzna miał ponad 2,5 promila alkoholu we krwi. Taka wartość świadczy o znacznej nietrzeźwości, która w połączeniu z prowadzeniem pojazdu stwarza ogromne zagrożenie na drodze.

Teraz 46-latek stanie przed sądem, gdzie będzie odpowiadał za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Zgodnie z polskim prawem za to przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz kara grzywny. Dodatkowo, mężczyzna może zostać zobowiązany do pokrycia kosztów obowiązkowego kursu reedukacyjnego oraz wpłaty na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej.

Zatrzymanie nietrzeźwego kierowcy wywołało wiele reakcji wśród mieszkańców osiedla Ślichowice. Wielu z nich wyraziło uznanie dla szybkiej i skutecznej interwencji policjantów, podkreślając, że tego rodzaju sytuacje mogą mieć poważne konsekwencje. „To mogło się skończyć tragicznie. Dobrze, że ktoś zareagował i wezwał policję” – mówi jeden z mieszkańców.

Policja przypomina, że nietrzeźwość za kierownicą jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych. Mundurowi apelują o rozsądek i odpowiedzialność, a także o zgłaszanie podejrzanych sytuacji, które mogą zagrażać życiu i zdrowiu uczestników ruchu drogowego. Każde takie zgłoszenie może zapobiec tragedii.

Dzięki szybkiej reakcji mieszkańców i skutecznej pracy policjantów kolejny nietrzeźwy kierowca został wyeliminowany z drogi. Jednak przypadek ten pokazuje, jak ważne jest ciągłe edukowanie społeczeństwa i bezwzględna walka z problemem jazdy pod wpływem alkoholu.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Zdjęcia: Świętokrzyska Policja

Kolizja na alei Prymasa Tysiąclecia: Kobieta kierująca BMW wpadła w poślizg

Śliskie i niebezpieczne warunki na drogach dały o sobie znać w alei Prymasa Tysiąclecia w Warszawie. Na jednym z zakrętów pod wiaduktem, kobieta kierująca BMW wpadła w poślizg, tracąc panowanie nad pojazdem. Samochód uderzył w ścianę wiaduktu podczas wjazdu na trasę S8.

Do zdarzenia doszło, kiedy nawierzchnia drogi była szczególnie śliska. Policja, apeluje do kierowców o zachowanie ostrożności i dostosowanie prędkości do panujących warunków atmosferycznych oraz stanu nawierzchni.

Szybką reakcją wykazali się ratownicy medyczni z firmy KAM-MED Ratownictwo Medyczne. Po przybyciu na miejsce zdarzenia zabezpieczyli obszar kolizji i upewnili się, że nikt nie wymaga pomocy medycznej. Na szczęście w wyniku incydentu nikt nie odniósł obrażeń, mimo że sytuacja wyglądała groźnie.

Policja przypomina, że zimowe warunki na drogach, takie jak oblodzenie czy mokra nawierzchnia, zwiększają ryzyko utraty kontroli nad pojazdem. Warto zachować szczególną czujność, zwłaszcza w okolicach wiaduktów i zakrętów, gdzie drogi mogą być bardziej śliskie.

Zdarzenie to jest kolejnym przypomnieniem dla kierowców o konieczności dostosowania stylu jazdy do zmieniających się warunków pogodowych, zwłaszcza w okresie zimowym.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Zdjęcia: Kamil Kozak

Tragiczny wypadek w Kowarach: Dwóch 18-latków zginęło na miejscu

W nocy z 18 na 19 grudnia 2024 roku na ulicy Kamiennogórskiej w Kowarach doszło do tragicznego zdarzenia, które zakończyło się śmiercią dwóch 18-latków. Około godziny 0:30 samochód osobowy marki BMW, poruszający się w kierunku Jeleniej Góry, wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Wypadek ten ponownie zwrócił uwagę na ryzyko wynikające z braku rozwagi na drodze.

Wstępne informacje wskazują, że kierowca stracił kontrolę nad pojazdem z nieznanych jeszcze powodów. Siła uderzenia była tak duża, że zarówno kierujący, jak i pasażer ponieśli śmierć na miejscu. Na miejsce tragedii natychmiast przybyły służby ratunkowe, policja oraz prokurator z Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze. Przeprowadzono szczegółowe oględziny miejsca zdarzenia, a także zabezpieczono dowody, które mogą pomóc w ustaleniu przyczyn wypadku.

Trwa dochodzenie mające wyjaśnić, czy na wypadek wpłynęły błędy kierowcy, awaria techniczna pojazdu czy też warunki atmosferyczne. Wiadomo, że zimowe warunki drogowe stanowią poważne wyzwanie dla kierowców, dlatego tak ważne jest przestrzeganie zasad bezpieczeństwa.

Apel do kierowców

Policja apeluje do wszystkich uczestników ruchu drogowego o ostrożność i przypomina o kilku kluczowych zasadach, które mogą zapobiec podobnym tragediom:

  1. Dostosowanie prędkości: Zbyt szybka jazda w trudnych warunkach, takich jak oblodzone drogi czy ograniczona widoczność, może prowadzić do utraty kontroli nad pojazdem.
  2. Odpowiednie ogumienie: Korzystanie z opon zimowych znacznie poprawia przyczepność i stabilność pojazdu na śliskiej nawierzchni.
  3. Rozwaga na drodze: Unikanie gwałtownych manewrów, takich jak nagłe hamowanie czy wyprzedzanie, jest kluczowe dla zachowania bezpieczeństwa.
  4. Stan psychofizyczny kierowcy: Prowadzenie pojazdu w stanie zmęczenia, pod wpływem alkoholu lub innych substancji jest nie tylko nieodpowiedzialne, ale także niezgodne z prawem.
  5. Stan techniczny pojazdu: Regularne przeglądy techniczne są podstawą bezpiecznego użytkowania samochodu, szczególnie w okresie zimowym.

Rodzinom i bliskim ofiar składamy wyrazy głębokiego współczucia. To tragiczne wydarzenie jest bolesnym przypomnieniem o tym, jak ważne jest zachowanie ostrożności na drodze. Każdego dnia w Polsce dochodzi do wypadków, które mogłyby zostać uniknięte, gdyby uczestnicy ruchu drogowego wykazywali większą odpowiedzialność i rozwagę.

Śledztwo w sprawie tego tragicznego wypadku jest w toku, a policja oraz prokuratura intensywnie pracują nad wyjaśnieniem wszystkich okoliczności. Wszystkim kierowcom przypominamy, że ich decyzje na drodze mogą mieć konsekwencje nie tylko dla nich samych, ale również dla innych uczestników ruchu.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!

Zdjęcia: KMP w Jeleniej Górze