Strażnicy miejscy ujęli 36-latka z marihuaną w centrum Warszawy

Strażnicy miejscy z Oddziału Specjalistycznego ujęli nocą mężczyznę, który miał przy sobie kilka działek marihuany. 36-latek zachowywał się niestosownie centrum Warszawy.

Około 23:20, w nocy z niedzieli na poniedziałek strażnicy miejscy z Oddziału Specjalistycznego, jak co dzień patrolowali centrum stolicy. Kiedy mijali Park Świętokrzyski, gdzie w październiku odbył się finałowy piknik Warszawskiego Tygodnia Bezpieczeństwa, po drugiej ulicy zauważyli coś, co z bezpieczeństwem i porządkiem wiele wspólnego nie miało. Pomimo obecności innych przechodniów, około 40-letni mężczyzna postanowił załatwić potrzebę fizjologiczną, na środku chodnika – pod jednym z miejskich nasadzeń. Zwracając uwagę na niestosowność tego zachowania, strażnicy miejscy spotkali się z nietypową reakcją. Mężczyzna zrobił dziwną minę, zaśmiał się i mimo że był spokojny, nerwowo podrygiwał ramionami. Doświadczeni funkcjonariusze wiedzieli „czym to pachnie” – w kieszeni mężczyzny ujawnili 2 osmolone, nabite szklane fifki i jajko-niespodziankę, kryjące 3 zawiniątka z ziołowym suszem o charakterystycznym zapachu. Na miejsce została wezwana policja, która zatrzymała 36-latka w związku z posiadaniem marihuany.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Źródło: Straż Miejska m.st. Warszawy

Alarm pożarowy na ul. Złotej okazał się fałszywy

W piątek, 28 lutego 2025 roku służby ratownicze w Warszawie zostały postawione w stan gotowości po zgłoszeniu alarmu pożarowego na ul. Złotej. Na miejsce natychmiast skierowano zastępy straży pożarnej, policję oraz zespół ratownictwa medycznego. Po przybyciu strażacy niezwłocznie przystąpili do rozpoznania sytuacji.

Po dokładnym sprawdzeniu budynku nie stwierdzono żadnego pożaru ani innych zagrożeń. Alarm okazał się fałszywy, co pozwoliło służbom na szybki powrót do swoich baz. Na szczęście nikt nie ucierpiał, a mieszkańcy oraz osoby przebywające w okolicy nie byli narażeni na niebezpieczeństwo.

Służby apelują o rozwagę i odpowiedzialne korzystanie z numeru alarmowego 112. Każde nieuzasadnione wezwanie angażuje cenne zasoby, które mogłyby w tym czasie być wykorzystane w realnej sytuacji zagrożenia. W przypadku celowego wywołania fałszywego alarmu sprawcy mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności prawnej.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Zdjęcia: Kamil Kozak