Zderzenie dwóch tramwajów na Bielanach: 6 osób rannych, interwencja śmigłowca LPR

Na warszawskich Bielanach doszło dziś do poważnego wypadku z udziałem dwóch tramwajów. W wyniku zderzenia rannych zostało sześć osób. Na miejsce skierowano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (LPR).

Do wypadku doszło około godziny 18:35 na torach tramwajowych w tunelu przy al. gen. Marii Wittek na Bielanach, w kierunku Młocin. Według wstępnych ustaleń służb, jeden z tramwajów nie wyhamował na czas i uderzył w tył drugiego, który zatrzymał się w tunelu. Na miejscu natychmiast pojawiły się służby ratunkowe, w tym pogotowie, straż pożarna i policja.

Najprawdopodobniej cztery osoby zostały przetransportowane do szpitala. Przyczyny wypadku są obecnie badane. Policja nie wyklucza błędu ludzkiego ani awarii technicznej jednego z pojazdów.

Działania ratowników były błyskawiczne. Wszystkie osoby poszkodowane zostały wyciągnięte z tramwajów i udzielono im pierwszej pomocy. Najbardziej poszkodowani zostali przetransportowani do szpitali przez zespół PRM do szpitali.

Straż pożarna zabezpieczyła miejsce zdarzenia. Ruch w okolicy jest jeszcze utrudniony, a komunikacja miejska została skierowana na objazdy.

WTP informuje, że w związku z zablokowanym przejazdem ulicą Zgrupowania AK „Kampinos” tramwaje linii 17 skierowano na następującą trasę objazdową: … – Marymoncka – Zgrupowania AK „Kampinos” – Metro Młociny.

Kursowanie tramwajów linii 2 ulega zawieszeniu do odwołania.

Uruchomiono autobusową linię „Za tramwaj” na trasie: Metro Młociny – al. Wittek – most M. Skłodowskiej-Curie – Myśliborska – Świątowida – Winnica.

Mieszkańcy Bielan i Żoliborza są wstrząśnięci wypadkiem. „To przerażające, że takie zdarzenia mają miejsce na naszej dzielnicy. Mam nadzieję, że wszyscy poszkodowani wrócą do zdrowia” – powiedziała pani Anna, jedna z mieszkanek, która była świadkiem wypadku.

Zarząd Transportu Miejskiego w Warszawie zapowiedział szczegółowe dochodzenie w sprawie wypadku oraz przegląd techniczny tramwajów kursujących na tej trasie.

Policja i służby miejskie apelują do motorniczych i pasażerów o zwiększoną ostrożność oraz przypominają o zasadach bezpieczeństwa w komunikacji miejskiej. Wypadek na Bielanach jest przypomnieniem, jak ważne są sprawność techniczna pojazdów i przestrzeganie procedur przez operatorów transportu.

Dalsze informacje na temat stanu rannych oraz przyczyn wypadku będą podawane przez służby w najbliższych dniach.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Zdjęcia: Marek Śliwiński

Strażnicy uratowali życie z użyciem AED przyniesionego przez mieszkańca

Dramatyczna akcja ratunkowa na warszawskiej Białołęce. Strażnicy miejscy z VI Oddziału Terenowego, z pomocą pracownika pobliskiego instytutu przeprowadzili skuteczną resuscytację nieprzytomnego mężczyzny. Człowiek, który według zgłoszenia „spał od dłuższego czasu na ławce przy Marywilskiej” w rzeczywistości nie oddychał.

Był kwadrans po godzinie 13, we wtorek 19 listopada, kiedy strażnicy miejscy patrolujący rejon Białołęki otrzymali zgłoszenie o osobie śpiącej od dłuższego na ławce w rejonie ulic Marywilskiej i Kupieckiej. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze zauważyli mężczyznę siedzącego na przystanku z pochyloną głową. Czterdziestolatek nie reagował na próby nawiązania kontaktu. Po szybkiej ocenie sytuacji okazało się, że nie oddycha i nie ma wyczuwalnego pulsu. Jego usta były zupełnie sine. W takich sytuacjach liczy się każda sekunda. Strażnicy natychmiast przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej oraz wezwali pogotowie ratunkowe. W trakcie działań do funkcjonariuszy podbiegł pracownik pobliskiego Instytutu Ceramiki i Materiałów Budowlanych, który zauważył zdarzenie i przyniósł defibrylator AED. Powiedział, że „pomyślał, że się może przydać, choć sam nie wiedział, jak z niego korzystać”. Strażnicy wiedzieli. Ponadto, to niewielkie, ale ratujące życie urządzenie charakteryzuje udzielanie głosowych instrukcji prowadzenia resuscytacji. Strażnicy podłączyli elektrody i kontynuowali akcję ratowniczą zgodnie ze wskazówkami z defibrylatora.


Po kilku minutach ratowany zaczął samodzielnie oddychać. Na miejscu pojawiły się dwie załogi pogotowia, które przejęły dalsze działania ratunkowe. Mężczyzna, którego tożsamość ustalono dzięki legitymacji emeryta-rencisty, został przetransportowany do szpitala.


AED to niezwykle skuteczne narzędzie, które ratuje życie przy nagłym zatrzymaniu krążenia. Przywraca prawidłowy rytm serca, dzięki kontrolowanemu impulsowi elektrycznemu. Jest też łatwe w obsłudze – aparat sam analizuje rytm serca i wydaje jasne instrukcje. Użycie AED w ciągu pierwszych minut zwiększa szanse na przeżycie nawet o 70-80%. Dzięki temu każdy, nawet bez przeszkolenia, może pomóc, zanim przyjedzie pogotowie. Coraz więcej takich urządzeń pojawia się w miejscach publicznych.

We współpracy ze strażą miejską powstaje mapa takich urządzeń w Warszawie, można ją znaleźć tu: https://warszawa19115.pl/urzadzenia-aed#/.

Źródło: Straż Miejska m. st Warszawy