Gdy liczy się każda minuta – Strażnicy Miejscy w akcji ratującej zdrowie i życie

Strażnicy miejscy pracujący w rejonie Targówka mieli we środę wieczorem „ostry dyżur”. W ciągu zaledwie jednej godziny nasze załogi dwukrotnie udzielały pierwszej pomocy osobom poszkodowanym w wypadkach.

Piątego czerwca około godziny 20, w trakcie kontroli pustostanu przy ulicy Hodowlanej funkcjonariusze natknęli się na mężczyznę z bolesną i dość nietypową raną ręki. Jak wyniknęło z rozmowy, 36-latek który dorywczo pracuje jako ogrodnik, podczas pracy uszkodził płytko położony przewód elektryczny i doznał porażenia prądem, skutkującego dotkliwym poparzeniem skóry. Po nałożeniu hydrożelowego opatrunku poszkodowany poczuł wyraźną ulgę. Poinstruowany przez strażników, zobowiązał się samodzielnie pójść do przychodni, by sprawdzić ogólny stan zdrowia.

Dużo więcej pracy mieli funkcjonariusze, którzy trzy kwadranse później znaleźli się w pobliżu kolizji rowerzysty i pieszej. W wyniku uderzenia kobieta rozbiła głowę i twarz, tracąc przednie zęby. Natomiast mężczyzna, który spadł z roweru, boleśnie stłukł rękę. Uraz pieszej bardzo krwawił, z kolei ręka rowerzysty gwałtownie puchła. Strażnicy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, wezwali pogotowie, a sami zajęli się udzielaniem pomocy. Zatamowanie krwotoku poszkodowanej wymagało zużycia znacznej ilości środków opatrunkowych, lecz w końcu się powiodło. Aby zminimalizować skutki stłuczenia ręki rowerzysty, funkcjonariusze zastosowali okłady z lodu, który udało im się zakupić w sąsiednim sklepie. Kobietę zabrało pogotowie a mężczyzna oświadczył, że da sobie radę sam.

W warszawskiej Straży Miejskiej już 100 funkcjonariuszy posiada i regularnie certyfikuje uprawnienia ratownika kwalifikowanej pomocy przedmedycznej lub ratownika medycznego. Szkolenia z zakresu udzielania pierwszej pomocy, zgodnie z protokołem TC3, przechodzą kilka razy do roku wszyscy strażnicy, w ramach kursów podnoszących kwalifikacje mundurowych.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Źródło: Straż Miejska m.st. Warszawy

Empatia i profesjonalizm strażniczek miejskich pomogły rannego 77-latkowi

Starszy mężczyzna przewrócił się w sklepie przy ulicy Płockiej, doznając poważnego urazu głowy. Dzięki szybkiej reakcji strażniczek miejskich z IV Oddziału Terenowego, które udzieliły mu pierwszej pomocy i wezwały pogotowie, 77-latek bezpiecznie trafił do szpitala.

W piątek, 25 kwietna, tuż po godzinie 16:00, strażniczki miejskie otrzymały zlecenie o treści: starszy mężczyzna przewrócił się w sklepie przy ulicy Płockiej, ma rozciętą głowę i odmawia pomocy medycznej. Funkcjonariuszki natychmiast udały się pod wskazany adres. Po chwili zobaczyły starszego człowieka z głębokim rozcięciem głowy, który poruszał się o kulach. Rana mocno krwawiła, więc funkcjonariuszki wezwały na miejsce pogotowie. Strażniczki wyjaśniły mężczyźnie, że rana jest poważna i będzie wymagała szycia. Mundur i empatyczne, rzeczowe podejście przekonało seniora, który pozwolił im założyć opatrunek. W trakcie opatrywania rany 77-latek wyjaśnił, że wychodząc ze sklepu, przewrócił się i uderzył głową o coś twardego. Dodał, że najprawdopodobniej na chwilę stracił przytomność, ponieważ nie wszystko pamięta. Kiedy opatrunek był już na swoim miejscu, senior z uśmiechem zapytał, gdzie uczą takich rzeczy. Funkcjonariuszki opowiedziały mu, że wszyscy strażnicy miejscy przechodzą szkolenia z udzielania pierwszej pomocy. Gdy na miejsce przybyło pogotowie, strażniczki pomogły poszkodowanemu dojść do karetki. Ratownicy nie zwlekali — senior został natychmiast przewieziony do szpitala przy ulicy Kasprzaka.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Źródło: Straż Miejska m.st. Warszawy

Wypadek w Warszawie – ratownicy prywatnych karetek ruszyli na pomoc

W nocy z soboty na niedzielę, około godziny 00:40, na skrzyżowaniu ulicy Wolskiej i alei Prymasa Tysiąclecia w Warszawie doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Siła uderzenia była na tyle duża, że jedna osoba odniosła obrażenia.

Tuż po zdarzeniu na miejscu pojawiły się dwie prywatne karetki pogotowia. Wśród nich byli ratownicy medyczni z firmy KAM-MED Ratownictwo Medyczne, którzy natychmiast udzielili poszkodowanemu niezbędnej pomocy przedmedycznej. Zespół przebadał i opatrzył jedną osobę poszkodowaną do przyjazdu służb.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

📸 fot. Kamil Kozak

Brawa dla strażników miejskich – fachowa pomoc i szybka reakcja w Wesołej

Dzięki szybkiej reakcji patrolu straży miejskiej z Oddziału Ochrony Środowiska mężczyzna, który przewrócił się na przystanku w warszawskiej Wesołej otrzymał natychmiastową, fachową pomoc. Poszkodowany trafił do szpitala pod opiekę specjalistów.

W czwartek, 17 kwietnia około godziny 9:40, patrol z Oddziału Ochrony Środowiska, kontrolując rejon dzielnicy Wesoła, zauważył mężczyznę leżącego na przystanku autobusowym przy ulicy Brata Alberta. Wokół było pełno krwi. Funkcjonariusze natychmiast podjęli interwencję. Obecni na miejscu dwaj świadkowie zdarzenia poinformowali, że mężczyzna nagle upadł na chodnik. Poszkodowany był przytomny, jednak na skutek upadku doznał urazu nosa i szczęki, co było przyczyną intensywnego krwawienia. Strażniczka ułożyła go w pozycji bocznej bezpiecznej i przystąpiła do tamowania krwotoku przy użyciu materiałów opatrunkowych z apteczki. Funkcjonariusze wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe. Nie minęło 15 minut, gdy na miejsce przybyła załoga karetki pogotowia, która przejęła opiekę nad rannym. Patrol pomógł przenieść mężczyznę do ambulansu. Decyzją ratowników 49-latek został przewieziony do szpitala na oddział chirurgii urazowej. Strażnicy miejscy wygrodzili miejsce taśmą ostrzegawczą i powiadomili pogotowie ZTM o konieczności dezynfekcji przystanku.

Warszawscy strażnicy miejscy przechodzą regularne szkolenia z udzielania pierwszej pomocy, zgodnie z protokołem T3C. Już 100 funkcjonariuszy posiada też uprawnienia ratownika medycznego lub kwalifikowanej pomocy przedmedycznej.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Źródło: Straż Miejska m.st. Warszawy

Senior Poszkodowany na Wieczornym Spacerze w Sadybie: Szybka Reakcja Straży Miejskiej Zapobiegła Tragedii

Nieprzyjemny w skutkach wypadek przydarzył się seniorowi, który wyszedł na wieczorny spacer po Sadybie. Na szczęście w pobliżu był ratowniczy patrol straży miejskiej, który zapobiegł poważniejszym konsekwencjom zdarzenia.

Strażnicy miejscy z II Oddziału Terenowego, patrolujący w piątkowy wieczór 17 stycznia, rejon Sadyby, zauważyli że ktoś leży przy Powsińskiej na drodze dla rowerów. Okazało się, że był to mocno poobijany 70-latek, który upadł w czasie spaceru. Mężczyzna uderzając twarzą w asfalt, doznał głębokiego rozcięcia łuku brwiowego, stłuczenia nosa i kilku mniejszych otarć na twarzy. 70-latek nie mógł sam się podnieść. Na szczęście patrol, który podjął tę interwencję dysponował specjalistycznym plecakiem ratowniczym, a co ważniejsze – jeden z funkcjonariuszy ukończył kurs ratownika kwalifikowanej pomocy przedmedycznej. Strażnicy dobrze wiedzieli, co robić. Na miejsce zostało wezwane pogotowie. Strażnik przeprowadził wywiad ratowniczy, równocześnie tamując krwawienie z łuku brwiowego i nosa. Starszy pan został też zabezpieczony przed wychłodzeniem kocem termicznym i w ten sposób oczekiwał na przyjazd karetki. W tym czasie strażnicy udzielali poszkodowanemu wsparcia psychologicznego, obserwując czy jego stan nie ulega pogorszeniu. Udało im się też uzyskać adres syna mężczyzny. Pojechali powiadomić go o przykrej przygodzie ojca, gdy karetka zabrała seniora do szpitala.

Już blisko stu warszawskich strażników miejskich posiada uprawnienia ratownika medycznego lub ukończony kurs ratownika kwalifikowanej pomocy przedmedycznej. Funkcjonariusze wyposażeni są w specjalistyczne plecaki ratownicze, a każdy Oddział Terenowy straży miejskiej dysponuje defibrylatorem AED.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Źródło: Straż Miejska m.st. Warszawy