„Dołącz do Straży Miejskiej w Warszawie – Rekrutacja trwa!”

Pod hasłem „Zgłoś się!” rusza kampania promocyjna zachęcająca do wstąpienia w szeregi Straży Miejskiej m.st. Warszawy. Na chętnych czeka mnóstwo ciekawej pracy i podwyższone niedawno wynagrodzenie.

Informacje o rekrutacji będą prezentowane na nośnikach reklamowych oraz w radiu. Powstała też dedykowana podstrona internetowa rekrutacja.strazmiejska.waw.pl, opisująca, jakie warunki muszą spełniać kandydaci oraz co oferuje pracodawca przyjętym aplikantom.

Od początku 2025 roku podejmujący pracę w straży miejskiej na stanowisku „Aplikanta” może liczyć na 6 200 złotych brutto podstawowej pensji. Do tego dochodzi dodatek stażowy (zależny od udokumentowanego zatrudnienia na umowę o pracę), premia motywacyjna (którą otrzymuje się po zdaniu egzaminu kończącego trzymiesięczne szkolenie podstawowe) oraz dodatki socjalne, trzynasta pensja po roku pracy i szereg benefitów. Formacja posiada też pulę lokali pracowniczych, których przyznawaniem zajmuje się odpowiednia komisja.

Praca w warszawskiej Straży Miejskiej jest bardzo różnorodna. Strażnicy kontrolują przestrzeganie różnego typu przepisów porządkowych.  Dlatego w każdym oddziale terenowym działają m.in. referaty:

– szkolne – odpowiedzialne za porządek i bezpieczeństwo w obrębie placówek edukacyjnych,

– komunalne – pomagające rozwiązywać problemy lokalnych społeczności,

– do spraw parkowania,

– patrolowo-interwencyjne – podejmujące interwencje m.in. wobec osób nietrzeźwych.

Po ukończeniu kursu, świeżo upieczony strażnik może też trafić do referatu ds. kontroli środowiska (m.in. kontrola legalności pieców i opału), referatu ds. pojazdów (zajmującego się usuwaniem pojazdów nieużywanych – tzw. „wraków”), pomagającego zwierzętom – „Ekopatrolu” lub działającego w ścisłym, historycznym centrum Warszawy – referatu ds. Starego i Nowego Miasta.

Straż Miejska m.st. Warszawy wspiera też swoich pracowników w podnoszeniu kwalifikacji. W formacji działa program dofinansowania studiów, można też zapisać się na kurs ratownika kwalifikowanej pomocy przedmedycznej.

Kampania promocyjna „Straż Miejska rekrutuje. Zgłoś się!” potrwa do końca lutego.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Szybka reakcja strażników miejskich pomogła rodzinie turystów z Brazylii

Turyści z Brazylii wyglądali na zaniepokojonych. Ich zachowanie wzbudziło zainteresowanie patrolu straży miejskiej. Funkcjonariuszka i funkcjonariusz podjęli interwencję.

Strażniczka i strażnik z I Oddziału Terenowego w trakcie patrolu w okolicy ulicy Brackiej zauważyli dziwnie zachowującą się parę. Kobieta i mężczyzna sprawiali wrażenie lekko zagubionych. Po nawiązaniu kontaktu okazało się, że są rodzeństwem i czekają na wezwaną wcześniej karetkę pogotowia. Ich matka źle się poczuła. Cała rodzina to turyści z Brazylii. Na szczęście, dzięki znajomości języka angielskiego funkcjonariuszom szybko udało się przełamać barierę językową. Para martwiła się, że pogotowie jeszcze się nie pojawiło. Strażnik z patrolu, który jest ratownikiem medycznym – zaproponował, że może sprawdzić stan chorej mamy. Patrol wyposażony był w specjalistyczny plecak ratunkowy. W trakcie udzielania pomocy przedmedycznej pod wskazanym adresem pojawił się zespół ratownictwa medycznego. Strażniczka przekazała ratownikom pozyskane wcześniej informacje o stanie zdrowia cierpiącej, co usprawniło działania ratunkowe. Decyzją ratowników, pechowa Brazylijka została przewieziona na obserwację. Strażnicy przetłumaczyli tę decyzję dzieciom kobiety oraz podpowiedzieli im, jak dotrzeć do szpitala.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Źródło: Straż Miejska m.st. Warszawy

Nietrzeźwy kierowca ujęty przez strażników z VI Oddziału: uszkodził auto i nawet tego nie zauważył

Strażnicy miejscy z VI Oddziału Terenowego ujęli nietrzeźwego kierowcę. Mężczyzna uszkodził zaparkowany prawidłowo samochód i nawet tego nie zauważył. Zareagowali świadkowie.

Popołudniu, w czwartek 30 stycznia o pomoc strażników miejskich pracujących w rejonie Bródna poprosiło dwóch mężczyzn. Jak powiedzieli, przed chwilą udało im się zatrzymać kierowcę, który wyjeżdżając z miejsca parkingowego zahaczył o sąsiedni pojazd i pojechał dalej. Rozmawiając z kierowcą funkcjonariusze natychmiast zauważyli, że coś z nim jest nie w porządku. Mężczyzna miał spowolnione ruchy i kłopoty z koncentracją. Zapytali, czy dobrze się czuje – zapewnił, że tak. Wtedy poczuli zapach alkoholu. Kierowca twierdził, że nic nie pił. Mówił, że siedem godzin wracał z Niemiec i jest zmęczony.

Funkcjonariusze nie dali wiary i poprosili, by dmuchnął w alkomat. Czujnik wskazał ponad 2,1 promila. Przeprowadzona prawie dwie godziny później kontrola policji wykazywała nadal ponad 1,5 promila. Strażnicy przekazali policjantom dane sprawcy oraz kontakty do świadków zdarzenia. Wskazali też uszkodzony samochód. Kierowca przyznał się do spowodowania kolizji, zapewniał jednak że alkohol spożywał poprzedniego dnia przed zdarzeniem. Jeżeli wierzyć jego słowom, to całą drogę z Niemiec przejechał będąc pod wpływem alkoholu.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Zdjęcia: Straż Miejska m.st. Warszawy

12-latka dostała ataku przed szkołą. Nikt nie wiedział, jak pomóc – zareagowali strażnicy miejscy

12-latka trzęsąc się leżała na ziemi przed szkołą. Nikt nie wiedział, jak jej pomóc. Sytuację opanowali strażnicy miejscy.

We czwartek 30 stycznia, w godzinach wieczornych, do niebezpiecznego zdarzenia doszło przed jedną ze szkół na Białołęce. Strażnicy miejscy z VI Oddziału Terenowego, którzy dbali o bezpieczeństwo uczestników balu ósmoklasistów, w pewnej chwili zaobserwowali, że przed wejściem do budynku zbierają się zdenerwowani ludzie. Na ziemi leżała, drżąc i nerwowo łapiąc powietrze mała dziewczynka. Nikt z zebranych za bardzo nie wiedział, jak jej pomóc.

Na szczęście strażnicy są wyszkoleni z pomocy przedmedycznej, a dodatkowo jeden z funkcjonariuszy jest ratownikiem medycznym. Strażnicy zadbali o komfort i bezpieczeństwo dziecka oraz zabezpieczyli, by w czasie drgawek nie uszkodziło sobie głowy. Dziewczynka wciąż jednak gwałtownie oddychała. Aby zapobiec hiperwentylacji, interweniujący zastosowali sprawdzony sposób: dziecku podano gumową rękawiczkę ochronną i zalecono, aby przez jakiś czas wdmuchiwała i wyciągała z niej to samo powietrze. Gdy tą metodą udało się ustabilizować oddech, w ramach wywiadu ratowniczego ustalono prawdopodobną przyczynę zdarzenia. Strażników wsparł w interwencji dyżurujący przy balu ostatnich klas ratownik medyczny, którego o zajściu poinformowała szkoła. We trójkę zapewnili dziewczynce komfort w oczekiwaniu na przyjazd pogotowia i zawiadomionej przez szkołę – mamy. Karetka zabrała 12-latkę w towarzystwie jej matki do Szpitala Bródnowskiego.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Zdjęcia: Zdjęcia: Straż Miejska m.st. Warszawy

Zderzenie autobusu komunikacji miejskiej z osobówką

W piątek przed południem na skrzyżowaniu alei Obrońców Grodna z ulicą Powązkowską doszło do kolizji miejskiego autobusu oraz osobowego volvo. Zdarzenie to wzbudziło duże zainteresowanie przechodniów i kierowców, ponieważ ruch w tym rejonie został chwilowo sparaliżowany.

Na miejscu zdarzenia natychmiast pojawili się strażnicy miejscy z V Oddziału Terenowego, którzy podjęli interwencję. Przede wszystkim sprawdzili stan uczestników kolizji. Na szczęście żadna z osób podróżujących autobusem nie doznała obrażeń. Kierowca volvo, starszy mężczyzna, zgłosił jedynie drobny uraz kciuka, jednak nie wymagał on specjalistycznej pomocy medycznej.

Obaj kierowcy nie przyznawali się do winy, co oznacza, że konieczne będzie szczegółowe wyjaśnienie sprawy przez policję. Strażnicy miejscy, po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, przekazali informacje odpowiednim służbom, w tym ekipie pogotowia komunikacji miejskiej, która zajęła się oceną uszkodzeń autobusu.

W wyniku kolizji ruch w okolicy został znacznie utrudniony, a kierowcy musieli korzystać z objazdów. Policja będzie badać monitoring oraz zbierać zeznania, aby ustalić przebieg zdarzenia. Wszyscy uczestnicy kolizji mieli ważne dokumenty oraz byłi trzeźwi.

To kolejny incydent na tym skrzyżowaniu, co budzi pytania o konieczność poprawy organizacji ruchu w tym rejonie. Miejscowi mieszkańcy zwracają uwagę, że w tym miejscu często dochodzi do niebezpiecznych sytuacji, zwłaszcza przy dużym natężeniu ruchu. Być może potrzebne będą dodatkowe środki zapobiegawcze, takie jak sygnalizacja świetlna lub zmiana oznakowania drogowego.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Zdjęcia: Straż Miejska m.st. Warszawy

PRZYGOTOWANIA DO 33. FINAŁU WOŚP

Już od samego rana trwały intensywne przygotowania do 33. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Organizatorzy i wolontariusze z całego kraju dokładają wszelkich starań, aby tegoroczna edycja była niezapomniana i przyniosła jak najwięcej środków na szczytny cel.

Już za jutro cała Polska połączy swoje serca w ramach 33. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy! Nasza redakcja Luka&Maro z dumą ogłasza, że będziemy aktywnie uczestniczyć w tym wyjątkowym wydarzeniu od wczesnych godzin porannych. Będziemy grać razem z WOŚP w Markach w powiecie wołomińskim, w woj. mazowieckim i Warszawie!

Relacjonować będziemy wydarzenia zarówno ze studia WOŚP, jak i z wielu innych miejsc, w których odbywać się będą inicjatywy wspierające tegoroczny cel zbiórki. Liczymy na mnóstwo pozytywnej energii, emocji i serc otwartych na pomoc.

Dziś szczególnym zainteresowaniem cieszyły się stoiska służb mundurowych, które tradycyjnie dołączyły do wspólnego grania z WOŚP. W centrum uwagi były konie policyjne, które przyciągały zarówno najmłodszych, jak i dorosłych uczestników wydarzenia. Każdy mógł pogłaskać te majestatyczne zwierzęta i zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie. Obecność koni dodawała niepowtarzalnego uroku całej imprezie.

Straż miejska po raz kolejny aktywnie włączyła się w finał WOŚP, przygotowując szereg atrakcji dla mieszkańców. Pokazy sprzętu, symulacje bezpiecznych zachowań oraz konkursy edukacyjne przyciągały licznych uczestników. Mundurowi chętnie opowiadali o swojej pracy, odpowiadali na pytania i angażowali się w rozmowy z odwiedzającymi.

Atmosfera była niezwykle ciepła i pełna życzliwości, co jeszcze bardziej podkreślało ideę współpracy i solidarności, która towarzyszy WOŚP od lat. Wszyscy, niezależnie od wieku, znajdowali coś dla siebie, a radość i zaangażowanie unosiły się w powietrzu.

Finał, choć jeszcze przed nami, już teraz pokazuje, że siła wspólnego działania i dobrych serc nie zna granic. Razem możemy osiągnąć wielkie rzeczy!

Śledźcie nasze relacje, zdjęcia i materiały na żywo! Razem z Wami będziemy tworzyć historię i wspierać działania WOŚP. Do zobaczenia na miejscu – siema! ❤️

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Zdjęcia: Marek Śliwiński

Senior Poszkodowany na Wieczornym Spacerze w Sadybie: Szybka Reakcja Straży Miejskiej Zapobiegła Tragedii

Nieprzyjemny w skutkach wypadek przydarzył się seniorowi, który wyszedł na wieczorny spacer po Sadybie. Na szczęście w pobliżu był ratowniczy patrol straży miejskiej, który zapobiegł poważniejszym konsekwencjom zdarzenia.

Strażnicy miejscy z II Oddziału Terenowego, patrolujący w piątkowy wieczór 17 stycznia, rejon Sadyby, zauważyli że ktoś leży przy Powsińskiej na drodze dla rowerów. Okazało się, że był to mocno poobijany 70-latek, który upadł w czasie spaceru. Mężczyzna uderzając twarzą w asfalt, doznał głębokiego rozcięcia łuku brwiowego, stłuczenia nosa i kilku mniejszych otarć na twarzy. 70-latek nie mógł sam się podnieść. Na szczęście patrol, który podjął tę interwencję dysponował specjalistycznym plecakiem ratowniczym, a co ważniejsze – jeden z funkcjonariuszy ukończył kurs ratownika kwalifikowanej pomocy przedmedycznej. Strażnicy dobrze wiedzieli, co robić. Na miejsce zostało wezwane pogotowie. Strażnik przeprowadził wywiad ratowniczy, równocześnie tamując krwawienie z łuku brwiowego i nosa. Starszy pan został też zabezpieczony przed wychłodzeniem kocem termicznym i w ten sposób oczekiwał na przyjazd karetki. W tym czasie strażnicy udzielali poszkodowanemu wsparcia psychologicznego, obserwując czy jego stan nie ulega pogorszeniu. Udało im się też uzyskać adres syna mężczyzny. Pojechali powiadomić go o przykrej przygodzie ojca, gdy karetka zabrała seniora do szpitala.

Już blisko stu warszawskich strażników miejskich posiada uprawnienia ratownika medycznego lub ukończony kurs ratownika kwalifikowanej pomocy przedmedycznej. Funkcjonariusze wyposażeni są w specjalistyczne plecaki ratownicze, a każdy Oddział Terenowy straży miejskiej dysponuje defibrylatorem AED.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Źródło: Straż Miejska m.st. Warszawy

Bez Prawa Jazdy i Bez Zasad: Niebezpieczny Dostawca Skuterem Ujęty przez Straż Miejską

Kierowcę bez uprawnień, który rozwożąc na skuterze zakupy łamał wszelkie możliwe przepisy, ujęli strażnicy miejscy z Oddziału Specjalistycznego. Dostawca zwrócił uwagę funkcjonariuszy swoją wyjątkowo niebezpieczną jazdą.

Strażnicy miejscy z Oddziału Specjalistycznego, którzy w niedzielę 19 stycznia patrolowali wieczorem rejon Śródmieścia byli świadkami wyjątkowo niebezpiecznej jazdy kierowcy fioletowego skutera. Jednoślad prawym pasem do skrętu ominął czekające na zmianę sygnału auta, mimo czerwonego światła przejechał przez ruchliwe skrzyżowanie Świętokrzyskiej z Marszałkowską i sunął dalej po… pasie dla rowerów. Strażnicy poczekali na zmianę światła i ruszyli za drogowym piratem, czekając na dogodny moment do podjęcia interwencji. Gdy dostawca zatrzymał się przed zabytkową kamienicą przy ulicy Kopernika, został ujęty. 22-latek tłumaczył, że jakiś czas temu stracił uprawnienia do prowadzenia pojazdów. Nie potrafił logicznie wyjaśnić, dlaczego nie przestrzegał przepisów, ani dlaczego w ogóle wsiadał na skuter. Strażnicy nałożyli na kierującego przewidzianą prawem sankcję, a następnie wraz z pojazdem przekazali go w ręce policji.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Źródło: Straż Miejska m.st. Warszawy

Straż Miejska Warszawy wspiera WOŚP – wyjątkowe aukcje na szczytny cel!

Naszych licytacji jest blisko 70! Przedmioty aukcji przygotowane zostały zarówno przez naszą instytucję, jak i indywidualnie przez utalentowane strażniczki i strażników, pracownice i pracowników warszawskiej straży miejskiej.


Na pierwszy plan wybija się tradycyjnie kurs samoobrony przygotowany i prowadzony przez instruktorów taktyk i technik interwencji Straży Miejskiej m.st. Warszawy. Jego legendarna wersja, przeznaczona dla Pań, znana pod nazwą „Bezpieczna Warszawianka” cieszy się niesłabnącą popularnością. 90 miejsc zaproponowanych podczas zapisów na ostatnią edycję rozeszło się w ciągu niespełna 3 godzin!

Po raz kolejny na wysokości zadania stanęły strażniczki, strażnicy, pracowniczki i pracownicy naszej formacji, którzy postanowili przeznaczyć na licytację produkty swoich talentów i pasji. W ten sposób do hojnych darczyńców trafią np.:
– maskotka warszawskiej straży – strażnik Ryś z czekolady oraz Zenon – figurka funkcjonariusza Ekopatrolu wyrzeźbiona w drewnie;
– duży, ścienny zegar w kształcie emblematu Straży Miejskiej i efektowny, skórzany pasek w parze z brelokiem z numerem 986 (to oczywiście numer telefonu do nas);
– ręcznie dziergane swetry w kolorach straży miejskiej (stateczny granat i płomienna żółć) oraz model radiowozu.

Tradycyjnie będzie można wylicytować pakiet gadżetów Straży Miejskiej, „Dzień ze strażą miejską” – czyli możliwość poczucia się jak strażnik i rejs łodzią patrolową po Wiśle. Będą wyjątkowe, okazjonalne emblematy straży miejskiej z sercem 33 finału WOŚP i certyfikatem podpisanym przez Dyrygenta Orkiestry – Jerzego Owsiaka i Komendant Magdalenę Ejsmont oraz kolekcjonerski „coin” numer 33.
Można wylicytować nawet lunch z Szefową naszej formacji Komendant Magdaleną Ejsmont.

Do przebicia jest 21.500 złotych zebrane przez strażników miejskich w ubiegłym roku. Cały przychód z licytacji trafia w tym roku na pomoc małym pacjentom onkologii i hematologii dziecięcej – to im poświęcony jest tegoroczny finał 33 Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Nasze, coraz to nowe aukcje pojawiają się systematycznie TUTAJ.
Liczymy na Was!

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Źródło: Straż Miejska m.st. Warszawy

Kolizja na Bonifraterskiej utrudniła ruch we wtorkowe popołudnie – strażnicy miejscy na miejscu zdarzenia

Kolizja dwóch samochodów na Bonifraterskiej skomplikowała ruch podczas popołudniowego szczytu we wtorek 14 stycznia. Z pomocą w jego rozładowaniu i zabezpieczeniu miejsca zdarzenia pospieszyli strażnicy miejscy.

Około godziny 16:20 strażnicy miejscy pracujący w rejonie Nowego Miasta usłyszeli huk dochodzący od strony ulicy Bonifraterskiej. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli w tamtym kierunku. Na szczęście – jak sprawdzili – nie było poszkodowanych. Jednak poważnie uszkodzonych samochodów nie można było usunąć z jezdni i stały się niebezpieczną przeszkodą dla innych kierujących. Strażnicy zabezpieczyli miejsce zdarzenia za pomocą radiowozu i trójkątów bezpieczeństwa, wezwali policję, ustalili świadków i przez ponad godzinę kierowali ruchem, dbając o bezpieczeństwo kierowców i pieszych.
Gdy swoją pracę zakończyła policja, uszkodzone samochody zostały usunięte z jezdni i ruch powoli wrócił do normy.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Źródło: Straż Miejska m.st. Warszawy