Fałszywy profil i bestialski samosąd. Wrocławscy policjanci prowadzą śledztwo

Wrocławscy funkcjonariusze prowadzą postępowanie dotyczące szokującego zdarzenia, do którego doszło we wrześciu w centrum Dolnego Śląska. Ofiarą padł 23-letni obiewatel Ukrainy, który – jak ustalili śledczy – został zwabiony w pułapkę przez grupę nastolatków.

Młodzi ludzie posługiwali się fikcyjnym kontem w mediach społecznościowych. Podszywając się pod 16-letnią dziewczynę, nawiązali kontakt z mężczyzną i zaprosili go na spotkanie. Gdy 23-latek pojawił się w wyznaczonym miejscu, został brutalnie zaatakowy.

Napastnicy nieograniczyli się do pobicia – ogolili mu głowę, namalowali na twarzy symbole o charakterze nazistowskim, a całe zajście zarejestrowali, by dodatkowo go poniżyć.

Policyja podkreśla, że nikt nie ma prawa przejmować roli wymieru sprawność. – Każda próba samosądu jest przestępstwem .  Osoby dopuszczające się samosądu ponoszą odpowiedzialność karną, niezależnie od ich motywacji.

Obecnie trwają czynności mające na celu ustalenia dokładnej roli każdego z uczestników zdarzenia. Część podejrzanych to osobnych niepełnoletnie.

Policja apeluje zarówno do młodzieży, jak i rodziców: jeśli istnieje podejrzenie, że ktoś proponuje kontakty seksualne osobie nieletnej, należy niezwłocznie zgłosić to organom ścigania. Samodzielne działania mogą prowadzić do dramatycznych konsekwencji – zarówno dla osoby podejrzanej, jak i dla tych, którzy biorą sprawny w swoje ręce.

📸fot. KMP we Wrocławiu

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.
  • Jesteś świadkiem wypadku lub pożaru, masz dla nas ciekawy temat z Twojego miasta lub okolicy, którym warto się zająć – napisz do nas!

Brutalny atak na kierowcę autobusu – sprawca zatrzymany przez policję i wydalony z Polski

Policjanci z komisariatu na wrocławskim Psim Polu zatrzymali 25-letniego mężczyznę, który w brutalny sposób zaatakował kierowcę miejskiego autobusu. Sprawca, będący obywatelem Ukrainy, został przekazany Straży Granicznej z wnioskiem o wydalenie z Polski.

Do zdarzenia doszło 23 sierpnia około godziny 1:30 w nocy przy ul. Obornickiej. Według ustaleń policji, młody mężczyzna wsiadł do autobusu miejskiego i próbował potraktować pojazd jak noclegownię. Gdy prowadzący autobus zwrócił mu uwagę, pasażer zignorował jego słowa. W pewnym momencie, podczas postoju na przystanku, napastnik siłą wyciągnął kierowcę z kabiny i kilkakrotnie uderzył go po głowie oraz tułowiu.

Na szczęście w zdarzenie zareagowali inni kierowcy i świadkowie, dzięki czemu sytuacja nie zakończyła się poważniejszymi obrażeniami. Pokrzywdzony nie wymagał hospitalizacji.

Na miejsce skierowano patrol policji. Funkcjonariusze wspólnie z pracownikami nadzoru ruchu MPK zabezpieczyli nagrania z kamer. Monitoring pozwolił na szybkie rozpoznanie sprawcy i rozpoczęcie jego poszukiwań. Już kilkanaście minut później policjanci zatrzymali mężczyznę odpowiadającego rysopisowi agresora.

Zatrzymanym okazał się 25-letni obywatel Ukrainy, wcześniej notowany za przestępstwa przeciwko mieniu. W przeszłości odbywał karę pozbawienia wolności za kradzieże. Tym razem usłyszał zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego – kierowcy autobusu, który zgodnie z prawem jest objęty szczególną ochroną.

Po zakończeniu czynności procesowych napastnik został przekazany Straży Granicznej. Policja skierowała wniosek o jego wydalenie z terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.

– Nie ma zgody na to, aby osoby łamiące prawo i stwarzające zagrożenie dla innych mogły pozostawać w naszym kraju – podkreślają funkcjonariusze.

Warto zaznaczyć, że w ostatnich dniach wrocławscy policjanci skierowali już kilka podobnych wniosków dotyczących cudzoziemców, którzy notorycznie dopuszczają się przestępstw i wykroczeń.

📸 fot. KMP we Wrocławiu

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.
  • Jesteś świadkiem wypadku lub pożaru, masz dla nas ciekawy temat z Twojego miasta lub okolicy, którym warto się zająć – napisz do nas!

Wspólna operacja służb zakończona sukcesem – przerwano działania propagandowe wymierzone w pamięć ofiar Rzezi Wołyńskiej

To była błyskawiczna i skoordynowana operacja. Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, wspólnie z Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Centralnym Biurem Zwalczania Cyberprzestępczości, uderzyli w działalność propagandową, która godziła w pamięć ofiar Rzezi Wołyńskiej. Efekt? Dwóch obywateli Ukrainy, obaj w wieku 17 lat, w rękach służb.

Śledczy ustalili, że nastolatkowie od pewnego czasu nanosili na elewacje budynków i pomniki flagi banderowskie oraz hasła odwołujące się do ideologii nazistowskiej i gloryfikujące Stepana Banderę. Ich działania nie ograniczały się do jednego miejsca — ślady działalności pojawiły się we Wrocławiu, Warszawie oraz w miejscowości Domostawa na Podkarpaciu.

To właśnie w Domostawie, na pomniku upamiętniającym ofiary Rzezi Wołyńskiej, jeden z nastolatków miał wykonać ostatni malunek. Dla służb było to jednoznaczne — trzeba działać natychmiast. Do zatrzymania doszło 13 sierpnia.

Obecnie z podejrzanymi prowadzone są czynności procesowe. Postępowanie nadzoruje Prokuratura Krajowa, a prowadzi je Wydział Dochodzeniowo-Śledczy Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Dzięki ścisłej współpracy policji, ABW i CBZC, udało się przerwać działania, które miały charakter prowokacyjny i wymierzone były w polską pamięć historyczną oraz bezpieczeństwo wewnętrzne państwa.

📸 fot. KMP we Wrocławiu

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.
  • Jesteś świadkiem wypadku lub pożaru, masz dla nas ciekawy temat z Twojego miasta lub okolicy, którym warto się zająć – napisz do nas!

Święto Konstytucji 3 Maja – policyjny poczet sztandarowy wśród uczestników obchodów

Wrocławskie obchody Święta Konstytucji 3 Maja miały w tym roku szczególnie uroczysty charakter. Dolnośląską Policję reprezentował Komendant Wojewódzki Policji we Wrocławiu, nadinspektor Paweł Półtorzycki, któremu towarzyszył młodszy inspektor Oktawiusz Cieślik, I Zastępca Komendanta Miejskiego Policji we Wrocławiu. Na miejscu obecni byli również przedstawiciele władz państwowych, lokalnych samorządów, administracji oraz innych służb mundurowych.

W ramach uroczystości dolnośląski garnizon Policji wystawił poczet sztandarowy. Główna część wydarzenia odbyła się, jak co roku, przy Panoramie Racławickiej, gdzie zebrani wysłuchali przemówień okolicznościowych, a następnie oddali hołd, składając wiązanki kwiatów.

Po oficjalnej części uczestnicy, w asyście Orkiestry Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, przemaszerowali do Archikatedry św. Jana Chrzciciela, gdzie odprawiono uroczystą Mszę Świętą w intencji Ojczyzny.

Główne uroczystości rozpoczęły się o godzinie 10:00 na placu przy wejściu do Rotundy Panoramy Racławickiej. Szczególne znaczenie miała przypadająca w tym roku 234. rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja, będącej jednym z najważniejszych wydarzeń w historii Polski. Całość obchodów zwieńczyła Msza w Archikatedrze Wrocławskiej, stanowiąca hołd dla dziedzictwa narodowego i wyraz pamięci o twórcach Konstytucji z 1791 roku.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

📸 fot. Artur Stankiewicz, Anna Szymańska

Paraliżował kolej i narażał życie pasażerów. Sabotażysta w rękach służb

Funkcjonariusze dolnośląskiej Policji, wspierani przez ekspertów z Delegatury ABW we Wrocławiu oraz Komisariatu Kolejowego, przez wiele tygodni prowadzili intensywne działania operacyjne w związku z serią incydentów zakłócających ruch kolejowy na terenie Wrocławia. Śledczy zajmowali się sprawą nielegalnego nadawania sygnałów radiowych typu radio-stop, które wymuszały awaryjne zatrzymanie pociągów – często w newralgicznych miejscach, jak mosty kolejowe stolicy Dolnego Śląska.

Dochodzenie, w które zaangażowane były również inne służby – w tym Służba Kontrwywiadu Wojskowego, Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości, Straż Ochrony Kolei oraz Urząd Komunikacji Elektronicznej – doprowadziło do spektakularnego zatrzymania 57-letniego mężczyzny, który został ujęty na gorącym uczynku przez funkcjonariuszy ABW. Mężczyzna właśnie wtedy uruchomił kolejny nielegalny sygnał, zatrzymując pociąg.

Przy zatrzymanym znaleziono plecak z urządzeniami nadawczo-odbiorczymi, w tym anteną, tabletem, telefonem komórkowym, planem miasta oraz sprzętem służącym do zakłócania ruchu kolejowego. Przeszukanie miejsca zamieszkania mężczyzny ujawniło kolejne elementy nielegalnej działalności – funkcjonariusze zabezpieczyli m.in. sześć radiostacji, karty pamięci oraz inne urządzenia elektroniczne.

Śledczy z Komisariatu Kolejowego KWP we Wrocławiu przeprowadzili dalsze czynności procesowe z udziałem podejrzanego. Prokuratura postawiła mu zarzut z art. 224a § 2 Kodeksu karnego, który dotyczy sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób poprzez ingerencję w funkcjonowanie infrastruktury transportowej. Ze względu na skalę i potencjalne skutki działania sprawcy, nie wyklucza się rozszerzenia zarzutów w toku dalszego postępowania.

Na wniosek prokuratury, sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na okres trzech miesięcy. Śledztwo trwa – służby analizują wszystkie aspekty sprawy, w tym możliwe motywy działania zatrzymanego oraz ewentualne powiązania z innymi incydentami na terenie kraju.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Zdjęcia: Dolnośląska Policja

Trzy kobiety zatrzymane za handel ludźmi – grozi im do 25 lat więzienia

Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu zatrzymali trzy kobiety podejrzane o handel ludźmi. Sprawa, nad którą pracowali policjanci, ma charakter rozwojowy i może ujawnić kolejne osoby zaangażowane w ten proceder.

Według zgromadzonego przez śledczych materiału dowodowego zatrzymane kobiety werbowały osoby w trudnej sytuacji życiowej, oferując im rzekomo legalne zatrudnienie. W rzeczywistości ofiary stawały się przedmiotem wykorzystywania do pracy o charakterze przymusowym. Funkcjonariusze ujawnili, że podejrzane działały w ramach zorganizowanej grupy przestępczej, a ich działalność obejmowała kilka miast na terenie kraju.

Szeroko zakrojona akcja policyjna pozwoliła na zatrzymanie kobiet w chwili, gdy podejmowały próbę ucieczki. W momencie zatrzymania przy podejrzanych znaleziono znaczne sumy pieniędzy oraz urządzenia elektroniczne, które mogą zawierać dowody na prowadzoną przez nie nielegalną działalność.

Na wniosek prokuratury sąd zastosował wobec zatrzymanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Za popełnione czyny grozi im kara nawet do 25 lat pozbawienia wolności.

Policja apeluje do osób, które mogły paść ofiarą handlu ludźmi, aby zgłaszały się do organów ścigania. Każdy sygnał może pomóc w rozbiciu siatek przestępczych i ochronie potencjalnych ofiar.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Zdjęcia: dolnośląska policja