09.02.2022
Rząd przyjął projekt znowelizowanego Kodeksu Karnego, który wprowadza duże zmiany w karach za najpoważniejsze przestępstwa m. in.: podniesienie górnej granicy kary pozbawienia wolności z 15 do 30 lat, wprowadzenie bezwzględnego dożywocia, konfiskatę aut pijanym kierowcom.
Nietrzeźwi za kierownicą to prawdziwa plaga na naszych drogach i ogromne zagrożenie, o czym wielokrotnie informowaliśmy. Dotychczasowe kary nie odstraszały lekkomyślnych kierowców od jazdy na podwójnym gazie. Może teraz w końcu to się zmieni, bo wizja utraty auta wpłynie na wyobraźnię przynajmniej niektórych. Jak to ma wyglądać formalnie?
Kierowca, który będzie miał nie mniej niż 1,5 promila alkoholu we krwi, straci samochód, niezależnie od tego, czy spowodował wypadek. Policja zajmie jego auto na okres do 7 dni. Potem prokurator orzeknie zabezpieczenie pojazdu, a dalej sąd obligatoryjnie orzeknie jego przepadek.
Jeżeli nie będzie wypadku, tylko sama jazda „pod wpływem” – sąd będzie mógł odstąpić od orzeczenia przepadku (jeżeli zajdzie wyjątkowa sytuacja uzasadniona szczególnymi okolicznościami). Recydywiści będą traktowani jeszcze ostrzej – ich auta będą konfiskowane już od pow. 0,5 promila. Ta sama granica będzie brana pod uwagę u sprawców wypadków.
Jak wyjaśnia Ministerstwo Sprawiedliwości, jeżeli samochód nie jest wyłączną własnością kierowcy, ale jest przez niego użytkowany np. na podstawie umowy leasingu, użyczony lub we współwłasności, sąd orzeknie przepadek równowartości pojazdu sprzed wypadku.
Wyższe też będą kary dla pijanych kierowców. Teraz jeśli policja zatrzyma po raz kolejny nietrzeźwego kierującego, może on dostać grzywnę albo ograniczenie wolności jako karę zamienną. Po zmianach nie będzie już takiej możliwości, trafi on za kratki.
– Obecnie za spowodowanie ciężkiego wypadku w stanie nietrzeźwości należy wymierzyć karę od 2 do 12 lat więzienia. Po wejściu w życie nowych przepisów, za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, będzie trzeba wymierzyć minimum 3 lata, a za spowodowanie śmierci m.in. 5 lat więzienia. Zwiększy się również maksymalna kara, którą można wymierzyć za spowodowanie ciężkiego wypadku. Za spowodowanie ciężkich obrażeń lub śmierci, nietrzeźwemu sprawcy wypadku będzie można wymierzyć do 16 lat pozbawienia wolności, a obecnie do 12 lat – informuje Ministerstwo Sprawiedliwości.
Skończy się też wymyślanie historii o tym, że alkohol był wypity z nerwów już po wypadku. Takie same sankcje jak nietrzeźwy kierowca poniesie kierujący, który pił alkohol po wypadku przed zbadaniem trzeźwości przez policję.
- Tekst: Anna Sadowska
- Zdjęcia: Marek Śliwiński, Pomoc Drogowa Kraków, Sprint-Car
