WYPALAŁ TRAWĘ I O MAŁO NIE DOPROWADZIŁ DO TRAGEDII

We wtorek. 7 maja br. jeden z mieszkańców Marek wypalając trawę na swojej posesji przy ulicy Solskiego, doprowadził do zagrożenia sąsiadujących zabudowań. Na szczęście nikomu nic się nie stało, a strażacy szybko ugasili pożar.

Z jego relacji wynikało, że chciał wypalić trawę na swoim gruncie, lecz w pewnym momencie nie zapanował nad żywiołem i ogień rozprzestrzeniał się.

Policjanci przypominają, że wypalanie łąk, pastwisk, nieużytków, rowów, pasów przydrożnych, szlaków kolejowych, trzcinowisk lub szuwarów grozi kara aresztu lub grzywną.

Jeśli podczas pożaru suchej roślinności dojdzie do zagrożenia życia ludzi lub mienia, czyn może być sklasyfikowany, jako przestępstwo, podlegające karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Zdjęcia: Patryk Rudnik

Autor: Marek Śliwiński

Specjalista ds. komunikacji oraz realizacji kampanii społecznych. Pomysłodawca i prezes portalu. Z zawodu chemik i fotoreporter.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *