Nowoczesna Scania GCBA już w OSP Marki – uroczyste powitanie!

W czwartek 27 marca 2025 roku mieszkańcy Marek oraz strażacy z okolicznych jednostek OSP w powiecie wołomińskim, w woj. mazowieckim, mieli okazję uczestniczyć w wyjątkowym wydarzeniu. Do jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Markach wjechał długo wyczekiwany nowy samochód ratowniczo-gaśniczy marki Scania GCBA. Uroczyste przywitanie odbyło się z wielką pompą i w towarzystwie licznych gości.

Nowoczesny pojazd, który zasilił flotę OSP Marki, został sprowadzony w eskorcie jednostek strażackich z powiatu wołomińskiego. Przejazd ulicami miasta odbył się przy dźwiękach syren oraz w asyście wozów strażackich z innych jednostek. Widowiskowy konwój wzbudził ogromne zainteresowanie mieszkańców, którzy licznie zgromadzili się, by podziwiać nowe wyposażenie strażaków i oddać im należny szacunek.

Na miejscu powitania obecni byli nie tylko druhowie z OSP Marki, ale także strażacy ochotnicy z sąsiednich miejscowości, przedstawiciele lokalnych władz, a także mieszkańcy, którzy przyszli podziękować strażakom za ich nieustanną gotowość do niesienia pomocy. W wydarzeniu uczestniczyli również przedstawiciele władz samorządowych, którzy podkreślali znaczenie nowego wozu dla bezpieczeństwa mieszkańców.

Nowy pojazd ratowniczo-gaśniczy marki Scania to nowoczesna i doskonale wyposażona maszyna, która znacząco poprawi skuteczność działań strażaków. Wyposażony w pojemny zbiornik na wodę, wysokiej klasy pompę oraz specjalistyczny sprzęt, pozwoli jednostce OSP Marki jeszcze szybciej i efektywniej reagować na zagrożenia, zarówno pożarowe, jak i techniczne.

Po oficjalnej części uroczystości strażacy zaprosili zgromadzonych na pokaz możliwości nowego wozu oraz prezentację sprzętu, który się na nim znajduje. Uczestnicy mieli także okazję porozmawiać ze strażakami i dowiedzieć się więcej o ich codziennej pracy oraz wyzwaniach, z jakimi się mierzą.

Nowy pojazd to kolejny krok w kierunku podnoszenia poziomu bezpieczeństwa w regionie. Dzięki zaangażowaniu strażaków ochotników i wsparciu lokalnych władz OSP Marki zyskało nowoczesne narzędzie, które pomoże im jeszcze skuteczniej ratować życie i mienie mieszkańców.

Gratulujemy OSP Marki nowego nabytku i życzymy, aby służył jak najdłużej, pomagając w akcjach ratowniczo-gaśniczych i dbając o bezpieczeństwo lokalnej społeczności!

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Zdjęcia: Marek Śliwiński

Miało być bezpiecznie, jest gorzej niż było. Wzywamy Policję.

Remont ulicy Komorowskiej w Pruszkowie, którego koszty wyniosły blisko 5,5 miliona złotych, miał nie tylko zmienić jej oblicze, ale przede wszystkim zwiększyć bezpieczeństwo jej użytkowników. Niestety stało się odwrotnie.

Drogi remont miał być poprawą bezpieczeństwa – coś jednak poszło nie tak

Ulica Komorowska, która w roku 2023 przeszła remont obejmujący wymianę nawierzchni, budowę ciągu pieszo-rowerowego czy kanalizacji deszczowej i kanału technologicznego, podczas których wycięto drzewa, miały odmienić wizerunek ulicy. Podczas remontu nałożono również duży nacisk na poprawę bezpieczeństwa, poprzez budowę wyniesionego skrzyżowania z ulicą Ceramiczną, czy wyznaczenia nowych miejsc parkingowych. Koszty remontu wyniosły blisko 5,5 miliona złotych.

Tymczasem nie ma dnia, żeby na pruszkowskich forach nie pojawiły się zdjęcia pojazdów parkujących niemal bezpośrednio na przejściu dla pieszych, na skrzyżowaniu ulic Komorowskiej i Ceramicznej.

W zamieszczonych postach możemy przeczytać:


„Drogi kierowco, parkując tuż przed przejściem…stwarzasz zagrożenie nie tylko dla pieszych ale też dla innych kierowców. Dla pieszych, bo mogą zostać potrąceni, dla kierowców, bo przez Ciebie mogą nie wyhamować na czas i mieć kogoś na sumieniu. Widoczność zerowa, trzeba było wyjść dobry metr na ulicę, żeby zobaczyć cokolwiek.”


„jak za dnia jeszcze jest w miarę w miarę, tak wieczorem to lampy uliczne mają tak słabą moc, że ledwo widać chodnik idąc pieszo, a co dopiero żeby zobaczyć osoby podchodzące do pasów. Ulica “odświeżona”, ładne bloki dookoła, ale pozostaje wiele do życzenia.”


“Niebezpieczne jest to przejście [na skrzyżowaniu z ul. Ceramiczną – przyp. red.], na pasach trzeba się wychylić, bo nic nie widać czy coś jedzie.”

To tylko nieliczne głosy mieszkańców poruszające temat parkowania na ul. Komorowskiej, na forach dotyczących Pruszkowa na Facebooku, pojawiają się również liczne nagrania pieszych.

Obserwacja oraz interwencja służb

Nasi reporterzy przez kilka dni dokonywali obserwacji skrzyżowania ulic Komorowskiej i Ceramicznej w Pruszkowie, dokumentując przy tym wykroczenia popełniane przez kierowców. Obserwacja ta pozwoliła stwierdzić, że łamanie przepisów w tym miejscu jest recydywą drogową.

Podczas jednej z wizyt na miejscu, nasi reporterzy zwrócili się z prośbą o interwencję Policji wobec kierowców popełniających wykroczenie z art. 49 ust. 1 pkt 2 Ustawy Prawo o ruchu drogowy – „zakazy zatrzymania i postoju na przejściu dla pieszych, na przejeździe dla rowerów oraz w odległości mniejszej niż 10 m przed tym przejściem lub przejazdem; na drodze dwukierunkowej o dwóch pasach ruchu zakaz ten obowiązuje także za tym przejściem lub przejazdem”.

Pozostała dokumentacja zdjęciowa wraz z lokalizacją, datą, godziną oraz numerami rejestracyjnymi pojazdów, została przesłana do służb w celu podjęcia czynności zgodnie z Kodeksem postępowania w sprawach o wykroczenia.

Wysokość mandatu przewidziana za to wykroczenie wynosi od 100 do 300 zł i 5 punktów karnych.

Co na to zarządca drogi?

Interwencję podjęliśmy także u zarządcy drogi, którym jest Starostwo Powiatowe w Pruszkowie, gdzie przedstawiliśmy oczekiwania mieszkańców. Została przedstawiona również część wykonanych na miejscu zdjęć. Czekamy na stanowisko Starosty.


Do sprawy będziemy wracać niezwłocznie po otrzymaniu odpowiedzi.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Jesteś świadkiem wypadku lub pożaru, masz dla nas temat z Twojego miasta lub okolicy, którym warto się zająć – napisz do nas!

Tekst: Kamil Tuzek

Zdjęcia: Redakcja

Z taksówki prosto na SOR. Strażnicy pomogli kobiecie w potrzebie

Najcenniejsze dziesięć minut – tyle zajęła eskorta do szpitala zwijającej się z bólu 48-latki, która utkwiła w korku w taksówce. Strażnicy miejscy w niecodzienny sposób wykorzystali radiowóz do pomocy cierpiącej kobiety.

Po meczu reprezentacji w piątek, 21 marca, wokół Stadionu Narodowego pojazdy kibiców powoli opuszczały parkingi. W jednym z korków stanęła też taksówka, w której zwijała się z bólu 48-letnia kobieta. Cierpiąca z trudem wysiadła z auta, by wezwać pomoc, gdy zauważyła patrol straży miejskiej z VII Oddziału Terenowego.

– Na twarzy bladej kobiety zauważyłem wielkie cierpienie – relacjonuje strażnik Marcin Śliz. – Powiedziała, że ma podejrzenie groźnego zapalenia woreczka żółciowego i próbuje dostać się na oddział ratunkowy. Kobieta, zwijając się z bólu, ledwo stała na nogach, trzymała się za brzuch i z trudem łapała powietrze.
– Jako ratownik, wiem jaki to ból, a co gorsze – jakie zagrożenie może się pojawić w spóźnionej interwencji lekarskiej. Natychmiast podjąłem decyzję o eskorcie kobiety do szpitala przy ulicy Szaserów. Wspólnie z koleżanką posadziliśmy ją w taksówce i poleciłem kierowcy jechać za nami – dodaje strażnik. Funkcjonariusze włączyli sygnały świetlne oraz dźwiękowe i ruszyli w kierunku szpitala, bacznie obserwując, czy taksówka jedzie za nimi. Po chwili krótki konwój przebił się przez korki i już po 10 minutach dotarł na teren szpitala. 48-latka, niemal tracąc przytomność, została doprowadzona przez strażniczkę i strażnika na Szpitalny Oddział Ratunkowy. Dzięki błyskawicznej decyzji funkcjonariuszy, szybko trafiła pod opiekę personelu medycznego.

W straży miejskiej już 100 funkcjonariuszy posiada uprawnienia ratownicze. Strażnicy-ratownicy biorą udział między innymi w zabezpieczeniach imprez masowych, codziennie wyjeżdżają też w patrole wszystkich 18 dzielnic Warszawy.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Źródło: Straż Miejska m.st. Warszawy

Euro Target Show 2025. Największe wydarzenie strzeleckie w Polsce za nami!

Targi Euro Target Show to niepowtarzalne wydarzenie dedykowane pasjonatom łowiectwa, strzelectwa, survivalu i militariów. Każdego roku przyciągają one tysiące odwiedzających z całej Polski i zagranicy, zapewniając im dostęp do najnowszych trendów i innowacji w branży.

W dniach 27–29 marca 2025 roku na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich odbyła się kolejna edycja Euro Target Show – jedno z kluczowych wydarzeń dla entuzjastów broni, taktyki i outdooru. Było to miejsce spotkań profesjonalistów, hobbystów oraz przedstawicieli czołowych firm z sektora strzeleckiego i łowieckiego.

Podczas tegorocznej edycji uczestnicy mieli okazję nie tylko zapoznać się z nowoczesnym sprzętem, ale także wziąć udział w licznych pokazach, szkoleniach i warsztatach. Eksperci dzielili się swoją wiedzą, prezentując innowacyjne rozwiązania oraz omawiając najnowsze technologie wykorzystywane w sporcie strzeleckim, myślistwie i szeroko pojętej samoobronie.

Euro Target Show 2025 dostarczyło niezapomnianych emocji zarówno zawodowym strzelcom, jak i osobom dopiero rozpoczynającym swoją przygodę z tą dziedziną. Wystawcy z różnych sektorów zaprezentowali szeroki wachlarz produktów – od broni i amunicji, przez akcesoria taktyczne, aż po specjalistyczne wyposażenie survivalowe i odzież ochronną.

Oprócz bogatej oferty wystawienniczej targi stały się także przestrzenią do nawiązywania nowych kontaktów i wymiany doświadczeń. Rozmowy z ekspertami i pasjonatami sprawiły, że wydarzenie stało się platformą do rozwoju i budowania społeczności skupionej wokół wspólnych zainteresowań.

Tegoroczna edycja Euro Target Show przejdzie do historii jako jedna z najbardziej dynamicznych i inspirujących. Ci, którzy mieli okazję w niej uczestniczyć, z pewnością wynieśli z niej cenne doświadczenia i niezapomniane wrażenia. Kolejna odsłona już za rok – nie może Was zabraknąć!

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Zdjęcia: Olga Gałecka

Pruszków mówi STOP umieszczaniu reklam i szyldów gdzie się komu podoba

W Pruszkowie wystartowały prace nad uchwałą „w sprawie ustalenia zasad i warunków sytuowania obiektów małej architektury, tablic reklamowych i urządzeń reklamowych oraz ogrodzeń, ich gabarytów, standardów jakościowych oraz rodzajów materiałów budowlanych, z jakich mogą być wykonane”, czyli potocznie mówiąc nad uchwałą krajobrazową.

Podczas ostatniej Komisji Prawa, Administracji, Bezpieczeństwa i Polityki Społecznej pruszkowscy radni pozytywnie zaopiniowali rozpoczęcie prac nad uchwałą krajobrazową. Wszystko wskazuje na to, że najbliższej Sesji Rady Miasta, głosowanie nad przyjęciem uchwały będzie jedynie formalnością.

Czym jest tzw. uchwała krajobrazowa?

Głównym celem uchwały jest szeroko pojęta ochrona krajobrazu. Jej celem jest zapobieganie nadmiernemu zaśmiecaniu przestrzeni publicznej, poprzez chaotyczne rozmieszczanie reklam, ogłoszeń i szyldów. Uchwała ustala także spójne standardy dotyczące ogrodzeń np. ich wysokość, wygląd czy użyte materiały. Takie działania znacząco wpływają na poprawę wizerunku ulic czy budynków, a tym samym wizerunku samego miasta.

Kiedy uchwała wejdzie w życie?

Jak twierdzi Prezydent Miasta Pruszkowa Piotr Bąk, przy optymistycznym scenariuszu Rada Miasta Pruszkowa mogłaby przyjąć uchwałę końcową już w 2027 roku. Wstępny harmonogram prac zakłada, że inwentaryzacja reklam na ulicach oraz przygotowanie wstępnego projektu powinny zakończyć się do końca bieżącego lub początku 2026 roku. Etap uzgodnień zewnętrznych, konsultacji i analizy zgłoszonych uwag to 2026 rok. Przygotowanie ostatecznego projektu i przedstawienie go radnym przewidywane jest na koniec 2026 roku lub w roku 2027.


Kiedy uchwała wejdzie w życie, przedsiębiorcy dostaną czas nie krótszy niż 12 miesięcy, aby dostosować się do nowych wymagań.

Mieszkańcy w końcu mają głos!

W przeciwieństwie do poprzedniej ekipy rządzącej Pawła Makucha, która wszystkie decyzje podejmowała po cichu na Kraszewskiego, nie dopuszczając mieszkańców do głosu, mimo iż władze lokalne zobowiązane są do przeprowadzania konsultacji społecznych, Prezydent Piotr Bąk podczas przygotowywania tej uchwały zapowiedział szeroko zakrojone konsultacje z mieszkańcami.

Dziś uchwały krajobrazowe obowiązują w 80 miastach, w tym m.in. w Warszawie, Krakowie czy Łodzi. Również sądzi Pruszkowa, mogą się nią pochwalić, jest to Grodzisk Mazowiecki i Michałowice. Jednak w najlepszej sytuacji znajduje się Podkowa Leśna, która w całości wpisana jest do rejestru konserwatora zabytków, a zakazy dotyczące reklam znajdują się bezpośrednio w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Jesteś świadkiem wypadku lub pożaru, masz dla nas temat z Twojego miasta lub okolicy, którym warto się zająć – napisz do nas!

Tekst i zdjęcia: Kamil Tuzek

Składowisko w Sokołowie znów płonie. Przypadek czy celowe działanie?

W poniedziałek, 24 marca 2025 roku, w miejscowości Sokołów (powiat pruszkowski) doszło do kolejnego pożaru składowiska odpadów przy ulicy Wacława. Płomienie szybko objęły znaczną część terenu, a kłęby gęstego dymu były widoczne z dużej odległości.

Na miejsce natychmiast zadysponowano jednostki Państwowej Straży Pożarnej z Pruszkowa oraz liczne zastępy Ochotniczej Straży Pożarnej z powiatu pruszkowskiego. Strażacy walczą z ogniem, starając się zapobiec jego dalszemu rozprzestrzenianiu.

Na ten moment nie odnotowano osób poszkodowanych. Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane, a służby prowadzą działania mające na celu jego ugaszenie oraz zabezpieczenie terenu. Nie wiadomo również, jakie substancje mogły ulec spaleniu, co może mieć wpływ na środowisko i jakość powietrza w okolicy.

To już kolejny pożar składowiska w tym roku, co budzi liczne obawy wśród mieszkańców Sokołowa i okolic. Składowisko w tej samej lokalizacji miało już miejsce w styczniu oraz lutym, co rodzi pytania o przyczyny tych incydentów. Choć nie ma jeszcze oficjalnych informacji, czy pożary mają charakter celowy, władze nie wykluczają, że mogły zostać one wywołane przez osoby trzecie. Zwiększona częstotliwość pożarów w tym samym miejscu sprawia, że nie można wykluczyć działań mających na celu sabotaż lub inne nielegalne akty.

Warto jednak zaznaczyć, że składowisko jest pod okiem kamer i pilnowane przez ochronę, co sugeruje, że pożary mogły być wywołane mimo zaawansowanych zabezpieczeń. Władze lokalne oraz straż pożarna zapowiadają podjęcie bardziej intensywnych działań mających na celu zbadanie przyczyn oraz poprawę zabezpieczeń składowiska. Działania te mogą obejmować instalację dodatkowych kamer monitorujących, wzmocnienie patroli ochrony oraz szczegółowe dochodzenia dotyczące przepisów dotyczących składowania odpadów.

Służby apelują o ostrożność i przypominają, aby unikać przebywania w pobliżu miejsca zdarzenia z uwagi na możliwość obecności niebezpiecznych substancji w powietrzu. Mieszkańcy są również zachęcani do zgłaszania wszelkich podejrzanych zachowań w rejonie składowiska.

Będziemy na bieżąco informować o rozwoju sytuacji.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Zdjęcia: Marek Śliwiński

Zderzenie dwóch taksówek na ul. Rzymowskiego

W poniedziałkowy wieczór na warszawskiej ulicy Wincentego Rzymowskiego doszło do kolizji dwóch taksówek. Pasażerowie obu pojazdów w momencie zdarzenia wciąż znajdowali się w środku, ale po zderzeniu opuścili taksówki. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.

Na miejsce szybko przyjechał patrol policji, który zajął się ustaleniem okoliczności kolizji. Oba pojazdy zostały uszkodzone, a ruch na ulicy Rzymowskiego odbywa się z utrudnieniami.

Funkcjonariusze przeprowadzili oględziny oraz sporządzili odpowiednią dokumentację. Przyczyny zdarzenia będą teraz analizowane, a sprawca zostanie ukarany zgodnie z obowiązującymi przepisami.

To kolejny przykład sytuacji, w której chwila nieuwagi może doprowadzić do kosztownego zdarzenia drogowego. Na szczęście tym razem skończyło się jedynie na stratach materialnych.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Zdjęcia: Karol Z.

Porzucił samochód na jezdni, poszedł po piwo. Finał z kajdankami

Strażnicy miejscy powstrzymali niebezpiecznego kierowcę. Nietrzeźwy zaparkował samochód na środku ulicy i poszedł do sklepu po… alkohol.

Strażnicy miejscy z VII Oddziału Terenowego patrolujący w niedzielne popołudnie rejon Saskiej Kępy natrafili na zastanawiające zjawisko. W poprzek ulicy Lotaryńskiej, tamując ruch na jednym z pasów stał samochód. W środku nikogo nie było. Funkcjonariusze zastali natomiast obok kobietę, która znała wyjaśnienie zagadki. Była świadkiem, jak chwilę wcześniej zza kierownicy „wygramolił się” mężczyzna, który chwiejnym krokiem udał się do pobliskiego sklepu. Strażnicy miejscy podążyli jego śladem. Mężczyznę zastali przy ladzie, pakującego do torby puszki z piwem. Przed sklepem świadek potwierdziła, że ta sama osoba chwilę wcześniej wysiadła zza kierownicy. Kiedy do ujętego dotarło w jakim jest położeniu, stał się agresywny i bardzo niemiły. Konieczne było obezwładnienie nietrzeźwego, który próbował się oddalić. Na miejsce została wezwana policja. Zasłużone nieprzyjemności czekają nie tylko nietrzeźwego kierowcę, lecz również sprzedawcę, który dopuścił do zakupu alkoholu przez osobę nietrzeźwą.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Źródło: Straż Miejska m.st. Warszawy

Szybka reakcja ratowała życie. Straż miejska i student w akcji

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło na placu Bankowym. Chory na cukrzycę mężczyzna zasłabł i upadając uderzył głową w metalowy kosz. Na szczęście w pobliżu był interweniujący patrol straży miejskiej. Przechodnie wspólnie ze strażnikami udzielili poszkodowanemu niezbędnej pomocy.

We wtorek 18 marca, około godziny 17:30, podczas realizowania interwencji, do patrolu straży miejskiej z I Oddziału Terenowego podbiegła kobieta. Chwilę wcześniej była świadkiem zasłabnięcia starszego mężczyzny. Funkcjonariuszka, która jest ratowniczką kwalifikowanej pomocy przedmedycznej, pozostawiła kolegom dokończenie interwencji, a sama ruszyła we wskazanym przez świadka kierunku. Przy metalowym ciężkim śmietniku, leżał na plecach, obficie krwawiąc z łuku brwiowego, około 60-letni mężczyzna. Strażniczka błyskawicznie oceniła sytuację, wezwała pogotowie i rozpoczęła czynności ratownicze. Po chwili dołączył do niej młody człowiek – student 3 roku ratownictwa medycznego. Działali jak zgrany zespół. We dwoje zatamowali krwotok i ocucili poszkodowanego. Jak ustalili, mężczyzna choruje na cukrzycę. W czasie oczekiwania na karetkę, 60-latek zaczął zdradzać objawy wstrząśnienia mózgu. Nic dziwnego – jego upadek był tak gwałtowny, że uderzony głową metalowy kosz, przewrócił się na ziemię. Opatrzonego i osłoniętego kocem termicznym, oszołomionego mężczyznę, pogotowie zabrało do szpitala.

W warszawskiej straży miejskiej już 100 funkcjonariuszy posiada uprawnienia ratownicze. W ubiegłym roku strażnicy podjęli półtora tysiąca interwencji związanych z ratowaniem zdrowia i życia ludzkiego.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Źródło: Straż Miejska m.st. Warszawy

I Ogólnopolskie Halowe Młodzieżowe Zawody Sportowo- Pożarnicze w Grodzisku Mazowieckim

Dnia 22 marca 2025 r. w Hali Widowiskowo-Sportowej przy ul. Sportowej 29 w Grodzisku Mazowieckim odbyły się pierwsze Ogólnopolskie Halowe Zawody Sportowo-Pożarnicze. Organizatorem wydarzenia był Związek Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczpospolitej Polskiej.

Honorowy patronat nad rywalizacją objęli Marszałek Województwa Mazowieckiego oraz Burmistrz Grodziska Mazowieckiego. W zawodach uczestniczyli młodzi strażacy-ochotnicy w wieku od 9 do 16 lat, którzy rywalizowali w duchu sportowej walki i strażackiej solidarności. Do zmagań przystąpiło łącznie 170 uczestników, podzielonych na 34 drużyny – 17 dziewczęcych oraz 17 chłopięcych. Każde województwo wystawiło jedną drużynę, a gospodarze, czyli OSP Grodzisk Mazowiecki, również mieli swoją reprezentację.

Zawody odbywały się zgodnie z Regulaminem Młodzieżowych Zawodów Sportowo-Pożarniczych, zapewniając uczestnikom równe szanse i wysoki poziom rywalizacji. Młodzi strażacy mieli okazję wykazać się swoimi umiejętnościami w zakresie sprawności fizycznej, współpracy zespołowej oraz technik strażackich. Był to nie tylko sprawdzian umiejętności, ale także doskonała okazja do integracji i wymiany doświadczeń między młodzieżowymi drużynami pożarniczymi z całej Polski.


Dziewczęta:

🥇 OSP Chotyłów (woj. lubelskie)
🥈 OSP Biadoliny Radłowskie (woj. małopolskie)
🥉 OSP Sianowska Huta (woj. pomorskie)

Chłopcy:

🥇 OSP Rogoźnica (woj. lubelskie)
🥈 OSP Skotniki (woj. świętokrzyskie)
🥉 OSP Wola Wapowska (woj. kujawsko-pomorskie)

Najlepsi zawodnicy indywidualnie:

Dziewczęta:

🥇 Agnieszka Szwaba (OSP Sianowska Huta, woj. pomorskie) – 23,87 s
🥈 Lena Stefaniuk (OSP Chotyłów, woj. lubelskie) – 23,88 s
🥉 Natalia Kocyła (OSP Chotyłów, woj. lubelskie) – 25,21 s

Chłopcy:

🥇 Kacper Sendrowicz (OSP Skotniki, woj. świętokrzyskie) – 22,95 s
🥈 Karol Charczuk (OSP Rogoźnica, woj. lubelskie) – 23,11 s
🥉 Miłosz Kozłowiec (OSP Rogoźnica, woj. lubelskie) – 23,26 s

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Zdjęcia: Kamil Tuzek, Marek Śliwiński

Związek Ochotniczych Straży Pożarnych Z OSP RP