W dniu dzisiejszym w Kobyłce kilkuset motocyklistów z Warszawy i okolicznych miejscowości wzięło udział w pogrzebie naszej koleżanki 23-letniej Karoliny, która zginęła w wypadku
12 czerwca ok. godziny 17:40 w miejscowości Zielonka przy ulicy Kolejowej. Pojazd typu Bus marki Fiat Ducato zderzył się z motocyklem marki Suzuki. Po zbiórce przed kościołem w Kobyłce motocykliści udali się za karawanem ekortą w kierunku cmentarza.
W ostatniej drodze Karolinie towarzyszyli najbliżsi z rodziny i przyjaciół. Wszyscy pogrążeni w smutku do tej pory nie rozumieją, jak mogło dojść do tak strasznej tragedii.
Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą. Serdeczne podziękowania Przyjaciołom, Znajomym i Wszystkim, którzy złożyli wieńce i kwiaty oraz uczestniczyli w ostatniej drodze Śp. Karoliny.
Wobec ciosu, który spadł na Państwa Rodzinę, niełatwo znaleźć słowa otuchy.
Można jedynie życzyć sił do zniesienia tego bólu, który tylko czas może złagodzić.
Prosimy przyjąć od nas wyrazy najszczerszego współczucia.
- Śledźcie naszą stronę na Facebooku. Wkrótce pełna fotorelacja.
- Autor artykułu i fotografii red. Marek Śliwiński
Zapierdała 160 w mieście to się doigrała
Weź weź człowieku, trochę pokory
Rozumiem ze naoczny świadek wypadku i przy okazji biegły sądowy, A może robiłeś jej za licznik. Dziewczyna nie żyje, a kierowca busa bedzie żył ze świadomością że pod jego kołami zginął człowiek.
Ty Franio ciebie to pojebalo z tym komentarzem!!!!!! Do takiego bydła jak ty karma napewno wroci za to co piszesz. I zycze ci zeby karma przypierdolila w ciebie z podwojna sila!!!!!!!!!!
Nie musisz jechać szybko przy 50km/h też można zginąć