Wczesnym popołudniem 2 marca 2023r. jeden z mieszkańców Warszawy przy ulicy Nowolipki, kiedy wyrzucał śmieci, w koszu znalazł przemarzniętego królika miniaturkę. Zwierzę trzęsło się z zimna. Nie wiadomo, jak długo trwała jego gehenna. Osoba zamieszkująca tam, która znalazła zwierzę natychmiast powiadomiła na miejsce zdarzenia strażników miejskich z Eko Patrolu.
Jaki człowiek dopuścił się takiego czynu i wyrzucił bezbronne zwierzę do kosza na śmieci ?
Zwierzę czyste, wyglądające na zdrowe, ale z lodowatymi uszami i łapami oraz osowiałe z powodu mrozu. Jeśli komuś się znudziło, to przecież można było oddać do schroniska, zanieść do fundacji, dać ogłoszenie o adopcji, cokolwiek… a nie wyrzucać jak zepsutą rzecz, na mróz, do śmieci.
– Czarny futrzak jest około rocznym samcem. Cały trząsł się z zimna. Na dodatek klatka, w której go pozostawiono była dla niego za mała. – informuje insp. Joanna Gos-Kowalska z Ekopatrolu.
Czarny wystraszony króliczek został przez strażników miejskich przewieziony do Fundacji Królewska, która opiekuje się takimi maluchami.
- Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
- Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.
- Zdjęcia: Materiały prasowe Referat Prasowy Straży Miejskiej m.st. Warszawy
Skup Aut Kasacja Pojazdów Samochodów
Warsztat Blacharsko-Lakierniczy Auto Wola Bezgotówkowa naprawa aut z OC AC