Do tragicznego w skutkach wypadku doszło na warszawskiej Woli ok. godziny 18:50
przy ulicy Wolskiej 43. Nastolatka w wieku ok. 14-lat spadła z dachu opuszczonego budynku prywatnej szkoły wyższej. Z informacji świadków wynika, że nastolatka prawdopodobnie weszła z innymi osobami do popularnego wśród warszawskiej młodzieży pustostanu. Dziewczynka potknęła się i spadła z dachu budynku. W wyniku uderzenia poniosła śmierć na miejscu. Najbardziej prawdopodobną przyczyną zdarzenia jest nieszczęśliwy wypadek. Na miejscu pracowała ekipa techników pod nadzorem prokuratora.
– Kiedyś budynek był użytkowany. Miał drzwi, okna, balustrady, teraz nie ma niczego, wobec tego jest bardzo niebezpieczny. W tym budynku strach się poruszać – mówią mieszkańcy.
- Autor artykułu i fotografii red. Marek Śliwński
Nie raz były zgłoszenia że ktoś chodzi po dachu była policja i straż nikt nic z tym nie zrobił aż stała się tragedia. Budynek opuszczony nie zabezpieczony. Odbywały się tam imprezy a nawet noclegi. Policja wchodziła i olewala sprawę rutynowe przejście po wezwaniu. Współczuję rodzicom. A osoby odpowiedzialne powinny być pociagniete do odpowiedzialności