Kryminalni z Pragi Północ zabezpieczyli prawie 4000 porcji amfetaminy

Kryminalni z Pragi Północ odnotowali kolejny sukces w walce z przestępczością narkotykową. W wyniku przeprowadzonej akcji udało się zabezpieczyć blisko 4000 porcji amfetaminy, która mogła trafić na rynek.

Kryminalni z Wydziału Operacyjno-Rozpoznawczego Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI przeprowadzili kolejną skuteczną akcję wymierzoną w przestępczość narkotykową na Pradze Północ. Efektem działań było zabezpieczenie prawie 4000 porcji amfetaminy oraz zatrzymanie dwóch osób. Przesłuchani przez prokuraturę 49-latek i jego 48-letnia partnerka usłyszeli zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających. Decyzją prokuratora zostali objęci policyjnym dozorem. Za popełnione przestępstwa grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Akcja była poprzedzona wnikliwą pracą operacyjną w środowisku osób związanych z handlem narkotykami. Na podstawie zgromadzonych informacji policjanci wytypowali mieszkanie przy ul. Wołomińskiej, w którym znajdowały się narkotyki, a jego lokatorzy mieli zajmować się ich porcjowaniem na sprzedaż.

Funkcjonariusze wkroczyli do mieszkania, gdy byli pewni obecności podejrzanych. W środku przebywał 49-latek oraz jego partnerka. Podczas przeszukania kryminalni znaleźli narkotyki niemal w każdym pomieszczeniu – ukryte były m.in. w kieszeniach ubrań, szufladach z bielizną, kosmetyczkach oraz w kuchennych szafkach. Zabezpieczono również sprzęt służący do porcjowania, w tym rolki folii aluminiowej, woreczki foliowe, wagi elektroniczne oraz telefony komórkowe.

W działaniach uczestniczył przewodnik z psem specjalizującym się w wykrywaniu zapachu narkotyków. Znalezione substancje trafiły do policyjnego technika, który wstępnie określił ich wagę i skład. Następnie materiał dowodowy zbadał biegły, którego opinia stała się podstawą wszczęcia śledztwa przez Prokuraturę Rejonową Warszawa Praga Północ.

Z ustaleń wynika, że z zabezpieczonej amfetaminy można było przygotować około 4000 porcji przeznaczonych na sprzedaż. Prokuratura zdecydowała o objęciu zatrzymanych policyjnym dozorem, a grożąca im kara wynosi nawet 10 lat pozbawienia wolności.

To kolejny przykład skutecznej pracy stołecznych policjantów w walce z narkobiznesem. Śledczy kontynuują działania mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności sprawy oraz ustalenie ewentualnych wspólników zatrzymanego.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Zdjęcia: KRP VI – Białołęka, Praga Północ, Targówek

„Strażnicy poprosili o dokumenty, a on wyjął… srebrne zawiniątko”

Zawiniątka z białym proszkiem i roślinnym suszem, jakie miał przy sobie nietrzeźwy 23-latek wobec którego interweniowali strażnicy miejscy, okazały się narkotykami. Młodego obcokrajowca funkcjonariusze zastali w niedzielę przed południem, gdy chwiał się na nogach na krawędzi jezdni ulicy Targowej.

Strażnicy miejscy z VII Oddziału Terenowego, patrolujący 24 listopada, w niedzielne przedpołudnie rejon ulicy Targowej zauważyli przy krawędzi chodnika, nieopodal numeru 14, chwiejącego się na nogach młodego mężczyznę. W obawie o jego stan zdrowia oraz bezpieczeństwo, funkcjonariusze podjęli interwencję. Od mężczyzny poczuli alkohol – prawdopodobny powód zaburzeń równowagi i bełkotliwej mowy. Kiedy strażnicy poprosili o dokumenty, legitymowany wyjął z kieszeni i okazał… srebrne zawiniątko. Dwie podobne paczuszki ujawniono w kieszeniach młodzieńca, w czasie prewencyjnej kontroli pod kątem posiadania niebezpiecznych narzędzi. Ponieważ biały proszek i ziołowy susz, które były w sreberkach przypominały narkotyki, funkcjonariusze zawiadomili policję. Policjanci potwierdzili, że to marihuana oraz mefedron i zatrzymali mężczyznę, który, jak się okazało, miał już w organizmie 1,8 promila alkoholu.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Zdjęcia: Straż Miejska m. st. Warszawy

Policjanci zlikwidowali laboratorium mefedronu w Otwocku

Otwoccy policjanci w tym roku zlikwidowali już trzecie laboratorium produkujące „białą śmierć”. Tym razem policjanci zlokalizowali laboratorium na tyłach jednej z otwockich posesji. Mundurowi zatrzymali 48-latka podejrzanego o prowadzenie pojazdu pod wpływem środków odurzających, posiadanie oraz wytwarzanie znacznych ilości środków odurzających. Policjanci zabezpieczyli mefedron, 4-CMC, oraz 140 litrów 4-metylopropiofenolu. Podejrzany na wniosek Prokuratury Rejonowej w Otwocku trafił na 3 miesiące do aresztu. Grozi mu kara do 20 lat pozbawienia wolności. W sprawie prowadzone jest śledztwo przez Prokuraturę Rejonową w Otwocku.

Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej prowadzą stałą analizę wszystkich zebranych informacji na temat przestępczości narkotykowej na terenie powiatu otwockiego. Na podstawie zebranych informacji wyznaczają kierunki w prowadzonych działaniach, by jak najskuteczniej zwalczać przestępczość narkotykową.

W ostatnim okresie policjanci ujawnili w kilku miejscach odpady poprodukcyjne narkotyków syntetycznych. Wniosek był jeden, na podległym terenie prowadzona jest nielegalna produkcja narkotyków syntetycznych. Policjanci, wykorzystując doskonałe rozpoznanie terenu oraz metody pracy operacyjnej ustalili, że w sprawę może być zamieszany 48-letni mieszkaniec powiatu otwockiego.

Mundurowi ustalili, że mężczyzna może poruszać się mercedesem, którym przewozi narkotyki.

Policjanci zatrzymali 48-latka na ul. Majowej w Otwocku. Sprawdzili mężczyznę na zawartość środków odurzających w organizmie. Badanie wskazało obecność amfetaminy, metamfetaminy oraz marihuany. Podczas przeszukania pojazdu mężczyzny policjanci ujawnili amfetaminę i marihuanę. Następnie funcjonariusze przeszukali dom 48-latka, gdzie znaleźli kolejne narkotyki. Policjanci w sumie zabezpieczyli ponad 105 gramów różnych narkotyków. Jednak mundurowi szukali dalej miejsca, w którym mogły być produkowane narkotyki syntetyczne.

Policjanci w pomieszczeniach gospodarczych odkryli laboratorium do produkcji mefedronu. Zabezpieczyli mefedron, 4-CMC, 4-metylopropiofenon w formie płynnej w ilości około 140 litrów oraz prekursory do produkcji mefedronu. Na miejsce skierowano grupę operacyjno-procesową z technikiem kryminalistyki.

Policjanci współpracowali z biegłymi z Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Stołecznej Policji, którzy dokonali analizy składu chemicznego zabezpieczonych substancji.

Zatrzymany 48-latek usłyszał w prokuraturze zarzuty prowadzenia pojazdu pod wpływem środków odurzających, posiadania oraz wytwarzania znacznych ilości środków odurzających. Grozi mu kara do 20 lat pozbawienia wolności.

W powyższej sprawie zostało wszczęte śledztwo w Prokuraturze Rejonowej w Otwocku. Prokurator po zapoznaniu się z zebranym materiałem dowodowym, zawnioskował do Sądu Rejonowego w Otwocku o zastosowanie najsurowszego ze środków zapobiegawczych w postaci tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego. Sąd Rejonowy w Otwocku przychylił się do prokuratorskiego wniosku, a 48- latek trafił do aresztu na 3 miesiące.

To już kolejne laboratorium „białej śmierci” zlikwidowane przez otwockich policjantów w tym roku.

Narkotyki, w tym mefedron, uzależniają, co powoduje konsekwencje społeczne oraz zdrowotne. Skład chemiczny tego typu substancji jest stale modyfikowany, dlatego mefedron jest jednym z narkotyków, który wyrządza największe spustoszenie w organizmie człowieka.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

podkom. Patryk Domarecki/bś

KPP w Otwocku

Pruszków: Publicznie pili alkohol i zażywali narkotyki

W niedzielę na terenie jednego z pruszkowskich parków Straż Miejska dokonała zatrzymania dwóch mężczyzn będących pod wpływem alkoholu i narkotyków. Zatrzymani to obywatele Ukrainy.

W niedzielne popołudnie operator miejskiego monitoringu, zauważył dwóch mężczyzn spożywających alkohol na terenie Parku Żwirowisko w Pruszkowie. Na miejsce został wysłany patrol interwencyjny Straży Miejskiej.

Podczas dalszej obserwacji operator monitoringu zauważył sytuację jednoznacznie wskazującą na zażywanie środków odurzających. Po dojeździe na miejsce załogi Straży Miejskiej okazało się, że obaj mężczyźni to obywatele Ukrainy. Funkcjonariusze wezwali mężczyzn do środków i przedmiotów, których posiadanie jest zabronione. Ci jednak nie chcieli wykonać polecenia, dopiero po wskazaniu przez operatora miejsca ukrycia torebki foliowej z białym proszkiem w ubraniu jednego z mężczyzn, wydał on posiadane środki.

W dalszej rozmowie obaj mężczyźni przyznali się do posiadania i zażywania amfetaminy. Mężczyźni zatrzymani przez strażników zostali przekazani wezwanej na miejsce załodze Policji.

Przeprowadzone badania potwierdziły, że w foliowej torebce znajdowała się amfetamina. Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Pruszkowie. Mężczyzną grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat.

Tekst: Kamil Tuzek

Zdjęcia: Straż Miejska Pruszków