16 czerwca ruszają zapisy na „Bezpieczną Warszawiankę” i „Bezpiecznego Warszawiaka”

W te wakacje Straż Miejska m.st. Warszawy kolejny raz uruchamia letnią edycję ulubionych bezpłatnych kursów samoobrony warszawianek i warszawiaków. Zgłoszenia na „Bezpieczną Warszawiankę” i „Bezpiecznego Warszawiaka” otwieramy w poniedziałek 16 czerwca. Bądźcie czujni, ilość miejsc jest ograniczona, a chętni już się dopytywali.

Nasze bezpłatne kursy są skierowane i do Pań i do Panów (osobne grupy). W trakcie kursu uczestnicy uczą się rozpoznawania i unikania zagrożeń, podstawowych technik samoobrony i zachowania się w potencjalnie niebezpiecznych sytuacjach. Zajęcia prowadzą doświadczeni instruktorzy technik i taktyk interwencyjnych straży miejskiej.
Letnia edycja potrwa przez cały lipiec, a zajęcia odbywać się będą w sali sportowej Straży Miejskiej przy ulicy Sołtyka 8/10 (Wola).

Zajęcia będą odbywać się w trzech grupach:
– wtorkowa – dla Pań – w godzinach 17.00-19.00 , od 1 lipca do 22 lipca 2025 r.
– środowa – dla Panów – w godzinach 17.00-19.00, od 2 lipca do 23 lipca 2025 r.
– czwartkowa – dla Pań w godzinach 17.00-19.00 od 3 lipca do 24 lipca 2025 r.
Jedna grupa będzie liczyć maksymalnie 16 uczestniczek/uczestników.
Edycja składa się z czterech spotkań.

Jak się zapisać?
Wystarczy zadzwonić pod specjalnie uruchomiony numer telefonu: 22 855 33 13. Będzie czynny 16 czerwca w godzinach 8.00-14.00.
Zapraszamy!

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Źródło: Straż Miejska m.st. Warszawy

Zamiast niedźwiedzi – ekshibicjonista i narkotyki. Niepokojąca scena w Parku Praskim

Od lat 50-tych XX wieku przez blisko 70 lat przy wejściu do Parku Praskiego podziw budziły spacerujące po wybiegu niedźwiedzie. W ostatni czwartek strażnicy miejscy otrzymali niepokojącą informację, że w tym miejscu o poklask zabiega obnażający się mężczyzna. Patrol ruszył z interwencją.

 Zbliżał się wieczór, 5 czerwca, gdy strażnicy miejscy z VI Oddziału Terenowego otrzymali zgłoszenie o domniemanym ekshibicjoniście. Niezwłocznie udali się pod wskazany adres. Na miejscu, w krzakach za wybiegiem rzeczywiście zastali człowieka ze spodniami opuszczonymi do kolan, który jednak wydawał się ukrywać. Na widok funkcjonariuszy natychmiast podciągnął odzienie i odrzucił coś w krzaki. 47-latek nie potrafił wyjaśnić powodu przebywania w zaroślach. Zachowywał się nerwowo. Miał pokaleczone na kostkach dłonie, jakby po uderzeniach pięściami w coś twardego. Gdy strażnicy zaproponowali mu opatrzenie ran lub wezwanie pogotowia, odmówił. W podręcznej torbie mężczyzny strażnicy ujawnili między innymi kilka strzykawek wypełnionych różnokolorowymi płynami i fiolkę po leku stosowanym w terapii uzależnienia narkotykowego. W związku z podejrzeniem posiadania substancji zabronionych, na miejsce została wezwana policja, która zabrała ujętego w celu przeprowadzenia dalszych czynności wyjaśniających.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Źródło: Straż Miejska m.st. Warszawy

Trzy zastępy straży pożarnej ruszyły do akcji na Mokotowie

W poniedziałkowy wieczór, 9 czerwca 2025r. około godziny 20:45, przy ulicy Gagarina na warszawskim Mokotowie pojawiły się trzy zastępy straży pożarnej – dwa wozy gaśnicze oraz pojazd z drabiną mechaniczną.

Po przybyciu na miejsce strażacy przystąpili do działań rozpoznawczych. Przeszukano dokładnie budynek, jednak nie stwierdzono żadnych oznak pożaru – nie było widać dymu ani ognia.

Jak relacjonują świadkowie, jeden z mieszkańców miał wyczuć zapach przypominający dym i zgłosił zagrożenie, obawiając się pożaru. Na szczęście sytuacja okazała się fałszywym alarmem.

Straż pożarna przypomina, że każda interwencja wiąże się z mobilizacją sił i środków, dlatego ważne jest, aby w razie wątpliwości zgłaszać zdarzenia odpowiedzialnie – przy jednoczesnym zachowaniu czujności na realne zagrożenia.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

📸 fot. Olga Gałecka

Awantura nocą w centrum Warszawy – kierowca przewozu osób zajechał drogę, potem wybił szybę w prywatnym aucie

Warszawa, 8 czerwca 2025 r. – Do niebezpiecznego incydentu drogowego doszło w niedzielną noc, po godzinie 23:00, w samym centrum stolicy na wysokości skrzyżowania ul. Świętokrzyskiej z Marszałkowską. Agresja jednego z kierowców zakończyła się uszkodzeniem pojazdu i interwencją policji.

Według wstępnych ustaleń, kierowca samochodu przewozu osób ( jednej z popularnych aplikacji transportowych) zajechał drogę innemu uczestnikowi ruchu, który poruszał się prawidłowo. Sytuacja wyglądała na klasyczne wymuszenie pierwszeństwa, które mogło zakończyć się kolizją.

Po krótkim zatrzymaniu pojazdów, kierowca prywatnego auta zwrócił uwagę taksówkarzowi na jego niebezpieczne zachowanie. Zamiast skruchy – spotkał się z agresją. Kierowca przewozu osób opuścił swój pojazd, podszedł do auta drugiego mężczyzny i – jak relacjonują świadkowie – wybił tylną szybę.

— „Było późno, ale na ulicy było jeszcze trochę ruchu. Usłyszeliśmy trąbienie, krzyki, potem trzask tłuczonego szkła. Wszystko trwało chwilę, ale wyglądało bardzo groźnie” — mówi jeden ze świadków.

Na miejsce natychmiast wezwano patrol policji. Funkcjonariusze zabezpieczyli miejsce zdarzenia i przesłuchali uczestników zajścia oraz świadków. Sprawca został zatrzymany i przewieziony na komisariat. Prawdopodobnie zostaną mu postawione zarzuty zniszczenia mienia, czy też zakwalifikowane to zostanie jako wykroczenie.

Choć nikt nie odniósł obrażeń fizycznych, straty materialne są znaczące – wybita tylna szyba w pojeździe prywatnym będzie wymagała kosztownej naprawy. Sprawca, jeśli zostanie zidentyfikowany i uznany za winnego, może ponieść konsekwencje prawne.

Policja apeluje do kierowców o zachowanie spokoju na drodze i unikanie konfrontacji. Nawet w sytuacjach stresowych warto powstrzymać emocje i rozwiązywać spory zgodnie z przepisami prawa, a nie siłą.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

📸 fot. Czytelnik Luka&Maro

Gdy liczy się każda minuta – Strażnicy Miejscy w akcji ratującej zdrowie i życie

Strażnicy miejscy pracujący w rejonie Targówka mieli we środę wieczorem „ostry dyżur”. W ciągu zaledwie jednej godziny nasze załogi dwukrotnie udzielały pierwszej pomocy osobom poszkodowanym w wypadkach.

Piątego czerwca około godziny 20, w trakcie kontroli pustostanu przy ulicy Hodowlanej funkcjonariusze natknęli się na mężczyznę z bolesną i dość nietypową raną ręki. Jak wyniknęło z rozmowy, 36-latek który dorywczo pracuje jako ogrodnik, podczas pracy uszkodził płytko położony przewód elektryczny i doznał porażenia prądem, skutkującego dotkliwym poparzeniem skóry. Po nałożeniu hydrożelowego opatrunku poszkodowany poczuł wyraźną ulgę. Poinstruowany przez strażników, zobowiązał się samodzielnie pójść do przychodni, by sprawdzić ogólny stan zdrowia.

Dużo więcej pracy mieli funkcjonariusze, którzy trzy kwadranse później znaleźli się w pobliżu kolizji rowerzysty i pieszej. W wyniku uderzenia kobieta rozbiła głowę i twarz, tracąc przednie zęby. Natomiast mężczyzna, który spadł z roweru, boleśnie stłukł rękę. Uraz pieszej bardzo krwawił, z kolei ręka rowerzysty gwałtownie puchła. Strażnicy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, wezwali pogotowie, a sami zajęli się udzielaniem pomocy. Zatamowanie krwotoku poszkodowanej wymagało zużycia znacznej ilości środków opatrunkowych, lecz w końcu się powiodło. Aby zminimalizować skutki stłuczenia ręki rowerzysty, funkcjonariusze zastosowali okłady z lodu, który udało im się zakupić w sąsiednim sklepie. Kobietę zabrało pogotowie a mężczyzna oświadczył, że da sobie radę sam.

W warszawskiej Straży Miejskiej już 100 funkcjonariuszy posiada i regularnie certyfikuje uprawnienia ratownika kwalifikowanej pomocy przedmedycznej lub ratownika medycznego. Szkolenia z zakresu udzielania pierwszej pomocy, zgodnie z protokołem TC3, przechodzą kilka razy do roku wszyscy strażnicy, w ramach kursów podnoszących kwalifikacje mundurowych.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Źródło: Straż Miejska m.st. Warszawy

Quiz, gra uliczna i nauka ratowania życia – tak wyglądał X finał WOŚP-owego konkursu

W ogrodach Programu 3 Polskiego Radia przy ulicy Myśliwieckiej odbył się finał organizowanego przez Fundację Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, konkursu „Ratujemy i Uczymy Ratować”.

 W trakcie całodniowych zajęć w formie zabawy, nie mogło zabraknąć ratowników ze straży miejskiej. Nasze strażniczki i strażnicy czynnie brali udział w trzecim etapie konkursu, czyli grze ulicznej oraz prowadzili quiz wiedzy dotyczący pierwszej pomocy. Wśród zaproszonych gości była Komendant Straży Miejskiej m.st. Warszawy Magdalena Ejsmont. Straż miejska wspiera WOŚP między innymi swoją wiedzą oraz uczestniczy w inicjatywach dotyczących profilaktyki i bezpieczeństwa.


Na czym polega konkurs? Instruktorzy Fundacji WOŚP z uprawnieniami American Heart Association szkolą nauczycieli, którzy następnie prowadzą zajęcia z pierwszej pomocy wśród uczniów swoich szkół. „Ratujemy i Uczymy Ratować” to program edukacyjny, mający na celu promocję oraz nauczanie pierwszej pomocy w szkołach podstawowych w całej Polsce. Dzięki wieloletnim staraniom Fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, nauka pierwszej pomocy jest od września 2024 roku przedmiotem obowiązkowym w programie nauczania klas 1-3 szkoły podstawowej. Do tej pory udało się już przeszkolić blisko 3 miliony dzieci.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Źródło: Straż Miejska m.st. Warszawy

Dzień Dziecka na ASM Arena! – Wyjątkowe święto radości i zabawy!

📅 1 czerwca z okazji Dnia Dziecka ASM Arena przy ul. Kadetów w Warszawie zamieniła się w prawdziwą stolicę radości, śmiechu i dobrej zabawy! To wydarzenie skierowane było do dzieci od 10. roku życia, które miały okazję przeżyć niezapomniany dzień pełen atrakcji i emocji.

👨‍👩‍👧‍👦 Bezpieczeństwo przede wszystkim – podczas pierwszej wizyty osoby niepełnoletniej obowiązywała rejestracja w obecności opiekuna prawnego oraz dopełnienie wszelkich formalności, by zapewnić maksimum bezpieczeństwa wszystkim uczestnikom.

🔥 Kiełbaski z grilla ZA DARMO! – Tak! Tylko tego dnia na każdego uczestnika czekały pyszne kiełbaski z grilla – całkowicie bezpłatnie! Zapach unoszący się nad areną przyciągał tłumy, a wspólne biesiadowanie tworzyło niepowtarzalną atmosferę integracji i dobrej energii.

🌈 Wspaniała atmosfera, muzyka, śmiech dzieci i mnóstwo pozytywnej energii – to wszystko złożyło się na wydarzenie, które na długo zostanie w pamięci uczestników.

📸 Nie mogło też zabraknąć fotorelacji – uśmiechnięte twarze i kolorowe wspomnienia już teraz można oglądać na naszych profilach społecznościowych!

🎊 Dziękujemy wszystkim, którzy byli z nami tego dnia!
Do zobaczenia na kolejnych edycjach – bo u nas Dzień Dziecka trwa cały rok!

A jeśli marzysz o zorganizowaniu niezapomnianej imprezy urodzinowej, wyjątkowego wieczoru kawalerskiego lub panieńskiego, czy integracyjnego spotkania w klimacie pełnym dobrej zabawy i pozytywnych emocji – ASM Arena to idealne miejsce!
🎈✨ Zadzwoń, zapytaj, zarezerwuj – i baw się tak, jak lubisz najbardziej!
📞 Kontakt: 884 265 414
biuro@asmarena.pl

📍 Jak dojechać?
To proste! Kieruj się na ul. Kadetów 33 w Warszawie.
Za kościołem skręć w lewo tuż za przejściem dla pieszych – w polną drogę. Następnie jedź prosto, a już po chwili znajdziesz się w samym sercu zabawy – na terenie ASM Arena!

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

📸 fot. Patryk Skrzypczak

Zamiast karty – kolorowa kopia. Kolejny przypadek fałszerstwa na miejscu dla niepełnosprawnych

Strażnicy miejscy pilnujący w Śródmieściu przepisów związanych z parkowaniem, ujawnili kolejne samochody pozostawione bez uprawnień na miejscach dla osób z niepełnosprawnościami. W obu przypadkach konieczne okazało się powiadomienie policji.

Kierujący, który pozostawia na miejscu dla osób z niepełnosprawnością samochód bez widocznej i aktualnej karty parkingowej musi się liczyć z odholowaniem tego auta. Grozi mu też mandat w wysokości 800 złotych oraz 6 punktów karnych. Są jednak sytuacje, w których na tym się nie kończy. Dwa takie przypadki wykryli 27 maja strażnicy miejscy z I Oddziału Terenowego. Kwadrans przed godziną 14 na rogu ulic Przybosia i Gałczyńskiego funkcjonariusze zauważyli na kopercie lexusa bez niebieskiej karty. Kiedy przystąpili do procedury usunięcia go z zastrzeżonego miejsca, pojawił się kierowca. Przyznał, że to on zaparkował samochód i poprosił o odstąpienie od holowania, a on zaraz przestawi auto. Kiedy strażnicy sprawdzili dokumenty potrzebne do wystawienia mandatu, okazało się jednak, że mężczyźnie zatrzymano jakiś czas temu uprawnienia do prowadzenia pojazdów. Samochodem zajęła się wyznaczona przez kierowcę osoba, a nim samym – zawiadomieni o sprawie policjanci.

Policja wezwana została również niecałe dwie godziny później na plac Dąbrowskiego. Strażnicy prowadzący kontrole w tamtym rejonie, zauważyli bowiem, że za szybą zaparkowanego za zakazem fiata, zamiast prawdziwej karty, znajduje się zafoliowane, kolorowe ksero. Warto przypomnieć, że tego typu działanie może zostać uznane za fałszowanie dokumentu, zagrożone karą więzienia.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Źródło: Straż Miejska m.st. Warszawy

DRAMATYCZNY WYPADEK NA PRZEJŚCIU! Mężczyzna walczy o życie po potrąceniu na oczach świadków

W czwartek, 29 maja, tuż po godzinie 19:00, na ulicy Broniewskiego na warszawskim Żoliborzu doszło do dramatycznego wypadku.

Kierowca forda, pędząc od al. Jana Pawła II w stronę trasy S8, uderzył z impetem w pieszego, który przechodził przez oznakowane przejście – bez sygnalizacji świetlnej, ale dobrze widoczne.

Siła uderzenia była tak duża, że poszkodowany upadł bezwładnie na jezdnię. Świadkowie natychmiast wezwali pomoc. Na miejscu zjawili się ratownicy KAM-MED oraz karetka systemowa z Państwowego Ratownictwa Medycznego.

Mężczyzna w stanie krytycznym został zabrany do szpitala. Lekarze walczą o jego życie.

Sprawca – kierujący fordem – został zatrzymany przez policję i przewieziony na komisariat. Okoliczności tragedii badają śledczy.

‼️ Ten dramat to kolejny sygnał, że na pasach nie ma miejsca na brawurę ani chwilę nieuwagi.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

📸 fot. Kamil Kozak

Szybka pomoc i zimna krew strażników miejskich po wypadku na Marywilskiej

W czwartek wieczorem na ulicy Marywilskiej doszło do groźnie wyglądającego wypadku – mercedes wbił się w barierki rozdzielające pasy ruchu. Za kierownicą siedziała zdezorientowana kobieta, która najprawdopodobniej zasłabła podczas jazdy. Strażnicy miejscy zapewnili pierwszą pomoc poszkodowanej i zabezpieczyli miejsce zdarzenia.

W czwartek, 22 maja, około godziny 18:55 strażnicy miejscy z VI Oddziału Terenowego, patrolując ulicę Marywilską, zauważyli rozbity samochód osobowy marki Mercedes, który utknął w barierkach rozdzielających pasy ruchu. Funkcjonariusze natychmiast zabezpieczyli miejsce zdarzenia. W pojeździe zauważyli kobietę, która była oszołomiona i zdezorientowana. Dlatego, oprócz policji, poprosili też o przyjazd pogotowia. Strażnicy stwierdzili, że poza objawami szoku, 36-latka nie miała widocznych obrażeń, skarżyła się jednak na ból głowy, co w takich przypadkach może wskazywać na uraz wewnętrzny. Do czasu przyjazdu karetki funkcjonariusze monitorowali stan kierującej i udzielali jej wsparcia. Kobieta wyjaśniła, że musiała zasłabnąć za kierownicą i nie wie, jak doszło do wypadku. Po kilkunastu minutach na miejsce przybyli ratownicy medyczni. Wspólnie ze strażnikami ostrożnie przetransportowali poszkodowaną do ambulansu. Po około 30 minutach badań stwierdzono, że 36-latka nie wymaga hospitalizacji. Policjanci, którzy rozpoczęli czynności wyjaśniające przyczyny zdarzenia, przejęli od strażników zabezpieczenie miejsca wypadku.

  • Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Źródło: Straż Miejska m.st. Warszawy